I tym samym zaczyna się, znana od dawna, "spójna" polityka standaryzacyjna. Producenci będą wyważać otwarte drzwi (Scart potrafił, a HDMI będzie potrzebował super standardu i super nazwy dla sterowania źródłami). Oby tylko nie skończyło się tak, że te superstandardy sterowania będą zgodne w obrębie jednej firmy lub, co gorsza, jednej serii produktów. Być może jakaś firma wpadnie na pomysł licencjonowania standardu sterowania? Dojdzie do jakiejś wojny standardów? Uff... Głowa boli...
Cała nadzieja w tym, że jak już będę kupować jakiegoś płaszczaka z wejściami HDMI, to producenci coś sensownego wymyślą i zestandaryzują. Doprawdy, zaczynam jeszcze bardziej doceniać dorobek autorów złącza Scart...

I to wszystko bez grama techniki cyfrowej...
Choć złącza komponentowe na pewno nie mają możliwości automatycznego sterowania źródłem, a są używane i nie spotkałem się z głosami, że szkoda iż nie potrafią przełączać źródeł. Chyba naprawdę czas oswoić się z pilotem

.
ArtS
