Podłączenie NC+. Czy będzie duża strata sygnału?

sequ

New member
Witam.
Nie chciałbym za bardzo zagmatwać sytuacji więc wyjaśnię najprościej jak umiem o co mi chodzi.
Sprawa wygląda następująco. Zamawiam sobie nc+ i żeby nie ciągnąc kabli przez całe mieszkanie to chciałbym wykorzystać istniejącą instalację od kablówki. Miałoby to wyglądać tak, że zanim kabel dotrze dekodera to byłby łączony w dwóch miejscach. Teraz tu powstaje pytanie czy takie skręcane końcówki jedna w drugą wystarczą, czy trzeba dać może jakieś wzmacniacze czy coś za bardzo się na tym nie znam.
Czy takie połączenie kabla w dwóch miejscach mocno odbije się na sygnale i jakie to ma konsekwencje?
Czy obraz będzie gorszy czy może tylko sygnał będzie słabszy?
Jakby coś było nie jasne to proszę pytać.
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Skręcanie końcówek ??!! Czasy partyzantki już się skończyły. Użyj zwykłych spliterów tv (trójnik).
 

sequ

New member
Skręcanie końcówek ??!! Czasy partyzantki już się skończyły. Użyj zwykłych spliterów tv (trójnik).
Chodziło mi o takie końcówki z gwintem (żeński i męski) nie wiem jak to nazwać, co się np do dekodera wkręca.
Czyli mam rozumieć, że wszystko będzie działać, a te trójniki to jakieś specjalne czy jak?
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Końcówki typu F (nakręcane). Tylko zwróć uwagę na grubość kabla koncentrycznego i kup o odpowiedniej średnicy. Dodatkowo są różne przejściówki z typu F na inne. Spliter dowolny do tv. W każdym sklepie/markecie z rtv kupisz to za dosłownie pare złotych.
 

sequ

New member
Tak będzie to jeden kabel. Łączony dwukrotnie od talerza do jednego pokoju, później w ścianie do głównej skrzynki i dalej do dekodera.Chciałbym uniknąć rozbierania paneli, a tylko tak mogę schować kabel w jednym miejscu i stąd pomysł na wykorzystanie kabla już położonego w tynku, ale jak mówicie, że nie będzie problemu to trochę się uspokoiłem. Dziękuje za szybkie odpowiedzi.
 

sequ

New member
Witam ponownie. Zamówiłem, założyłem tak jak mówiliście i wszystko śmiga, ale...
Od konwertera pociągnięty jest tylko jeden kabel co uniemożliwia nagrywanie czegoś innego niż się ogląda. Pytanie brzmi czy da się to oszukać ciągnąc drugi kabel od konwertera do małego pokoju tam dać trójnik, dalej jednym kablem do dużego pokoju, tam drugi trójnik i stąd już do dekodera dwoma. Czy takie połączenie ma prawo działać?
 
D

Deleted member 121090

Guest
Witam ponownie. Zamówiłem, założyłem tak jak mówiliście i wszystko śmiga, ale...
Od konwertera pociągnięty jest tylko jeden kabel co uniemożliwia nagrywanie czegoś innego niż się ogląda. Pytanie brzmi czy da się to oszukać ciągnąc drugi kabel od konwertera do małego pokoju tam dać trójnik, dalej jednym kablem do dużego pokoju, tam drugi trójnik i stąd już do dekodera dwoma. Czy takie połączenie ma prawo działać?
Z tego co się orientuję niestety muszą być dwa kable.
 
Kolego, trójniki to możesz sobie dawać ale do prądu a nie sygnału satelitarnego. Chcąc mieć sygnał w dwóch dekoderach to musisz mieć dwa kable pociągnięte do konwertera, przy konwerterze też ma nie być żadnego trójnika ,tylko ma to być konwerter typu twin. Podpinasz pod niego oba kable, druga sprawa. Jak na tunerze z nc+ chcesz coś innego nagrywać a co innego oglądąć to musisz mieć w nim dodatkową głowicę i oczywiście potrzebujesz sygnał do tej głowicy ,czyli trzeci kabel od satelity. Wtedy też musisz mieć już inny konwerter, nie twin a quad (4 tunery). Nie wiem jak masz tuner z nc+ ale domyślam się że dwugłowicowy. Tak więc konwerter quad i trzy kable z konwertera. Można też kupić jeden kabel 4 żyłowy(na 4 satelity), wtedy idzie ci tylko jeden przewód od anteny i do małego pokoju,tam podpinasz dekoder a drugi spinasz tym co masz i prawie gra muzyka. Do dużego pokoju musisz pociągnąć drugi kabel pod drugą głowicę by móc co innego oglądać a co innego nagrywać. Jak podepniesz jeden to będziesz mógł to robić tylko w obszarze transpondera z którego akurat teraz oglądasz.
 

sequ

New member
Kolego, trójniki to możesz sobie dawać ale do prądu a nie sygnału satelitarnego. Chcąc mieć sygnał w dwóch dekoderach to musisz mieć dwa kable pociągnięte do konwertera, przy konwerterze też ma nie być żadnego trójnika ,tylko ma to być konwerter typu twin. Podpinasz pod niego oba kable, druga sprawa. Jak na tunerze z nc+ chcesz coś innego nagrywać a co innego oglądąć to musisz mieć w nim dodatkową głowicę i oczywiście potrzebujesz sygnał do tej głowicy ,czyli trzeci kabel od satelity. Wtedy też musisz mieć już inny konwerter, nie twin a quad (4 tunery). Nie wiem jak masz tuner z nc+ ale domyślam się że dwugłowicowy. Tak więc konwerter quad i trzy kable z konwertera. Można też kupić jeden kabel 4 żyłowy(na 4 satelity), wtedy idzie ci tylko jeden przewód od anteny i do małego pokoju,tam podpinasz dekoder a drugi spinasz tym co masz i prawie gra muzyka. Do dużego pokoju musisz pociągnąć drugi kabel pod drugą głowicę by móc co innego oglądać a co innego nagrywać. Jak podepniesz jeden to będziesz mógł to robić tylko w obszarze transpondera z którego akurat teraz oglądasz.

Może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Nie chcę mieć sygnału w dwóch dekoderach a w jednym. Mam konwerter z dwoma wyjściami i dekoder z dwoma wejściami i z tego co wiem to jak podłącze dwa kable to mozliwość nagrywania i oglądania w tym czasie czegoś innego jest możliwa. Chodzi o to że mam w ścianie jeden kabel i aby to oszukać to do małego pokoju doprowadzić dwa kable i dać trójnik potem w ścianie idzie jeden kabel i w dużym pokoju znowu trójnik i doprowadzić dwa kable dodekodera.
Załączam prosty schemat jak to ma wyglądać
 

Attachments

  • Bez tytułu.jpg
    Bez tytułu.jpg
    5,2 KB · Wyś: 52
Może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Nie chcę mieć sygnału w dwóch dekoderach a w jednym. Mam konwerter z dwoma wyjściami i dekoder z dwoma wejściami i z tego co wiem to jak podłącze dwa kable to mozliwość nagrywania i oglądania w tym czasie czegoś innego jest możliwa. Chodzi o to że mam w ścianie jeden kabel i aby to oszukać to do małego pokoju doprowadzić dwa kable i dać trójnik potem w ścianie idzie jeden kabel i w dużym pokoju znowu trójnik i doprowadzić dwa kable dodekodera.
Załączam prosty schemat jak to ma wyglądać


Zapomnij o takim manewrze.
No i w końcu ,ile ty masz dekoderów? Raz piszesz że masz dekoder w małym pokoju i dużym, potem piszesz że chcesz mieć sygnał tylko w jednym. Rysunek dajesz na dwa dekodery. O co tu chodzi?
 
Ostatnia edycja:

sequ

New member
Zapomnij o takim manewrze.
No i w końcu ,ile ty masz dekoderów? Raz piszesz że masz dekoder w małym pokoju i dużym, potem piszesz że chcesz mieć sygnał tylko w jednym. Rysunek dajesz na dwa dekodery. O co tu chodzi?
Przepraszam , ale my się nie dogadamy. Nigdzie nie napisałem, że mam więcej jak jeden dekoder. W pierwszych postach tego tematu jest opisane jak mam połączone dlatego nie opisywałem tego tak dokładnie, a na rysunku jest schemat dwa kable z konwertera przechodzą w jeden pózniej drugi trójnik na dwa i dwa idą do dekodera. NIe ma tam dwóch dekoderów, ale kolega eedviking wkleił linka który to rozwiązuje także muszę pociągnąc drugi kabel:)
 
Ostatnia edycja:

Caparzo

New member
Bez reklam
Każde cięcie kabla zabiera decybele. Jak już ciągniesz drugi kabel, to popraw ten łączony, chyba że idzie w ścianach to trudno. Jak nic nie widzisz w obrazie, to znaczy że dużej straty nie ma.
 
Przepraszam , ale my się nie dogadamy. Nigdzie nie napisałem, że mam więcej jak jeden dekoder. W pierwszych postach tego tematu jest opisane jak mam połączone dlatego nie opisywałem tego tak dokładnie, a na rysunku jest schemat dwa kable z konwertera przechodzą w jeden pózniej drugi trójnik na dwa i dwa idą do dekodera. NIe ma tam dwóch dekoderów, ale kolega eedviking wkleił linka który to rozwiązuje także muszę pociągnąc drugi kabel:)


Skoro tak, to jeden kabel nie rozwiąże twojego problemu, musisz mieć dwa.
Myślałem że masz dwa tunery, tak jak u mnie.
Ja mam tuner 4 głowicowy (2sat+2 kablowe), od anteny idą mi 4 przewody. Dwa idą w mój 4 głowicowy tuner a jeden idzie do pokoju syna. Jeden pozostaje mi wolny.

Znalazłem patent, szkoda że tak drogo:

http://www.hollex.pl/akcesoria/zwrotnice/2452-multiband-converter-johansson-9645-kit
 
Ostatnia edycja:
Do góry