Pobieranie filmów z Sony Bravia KDL40HX80R po DLNA

Lord_Nikkon

New member
Witam wszystkich!

Mam dość spory problem. Mieszkam w Japonii i posiadam telewizor Sony Bravia KDL40X80R, Który ma wbudowany serwer DLNA (dziw bierze że nie ma odtwarzacza). Mam na nim nagrane sporo programów które chciałbym zarchiwizować ale nie na wbudowanym BluRay'u, który nagrywa w dziwaczny sposób - nie da się takiej płyty odtworzycz na żadnym innym playerze (PC czy zewnętrzny odtwarzacz BR). Tak więc opcja zupełnie bezużyteczna.

Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje jakakolwiek możliwość "ściągnięcia" z owego serwera owych filmów/programów na komputer (plus oczywiście późniejsza konwersja). Co ciekawe w Vaio media plus filmy działają ale w WNP już nie (pisze że brakuje kodeka).

Panowie pomóżcie. Dysk się zapełnia a będzie więcej niż żal to usunąć, co zgromadziłem.

Pozdrawiam
LN
 

Lord_Nikkon

New member
No to zarąbiście:evil:

Zepsuje mi się ten (wiadomo jak się teraz robi całą elektronikę) albo kupię nowy i wszystkie nagrania pójdą w kosz, a po to jest płyta żeby ją zabrać ze sobą. Przecież nie bedę zabierał za każdym razem 40 calowego telewizora ze sobą.

Pytanie jednak pozostaje, czy da się ściągnąć owe programy z dysku na PC (np po DLNA).
 

eM!

New member
Niestety odpowiedź brzmi nie. Jeśli w jakiś cudowny sposób uda Ci się ściągnąć materiały poprzez DLNA na PC to i tak ich nie będziesz mógł odtworzyć na komputerze. Zakładam, że Twój model jest odpowiednikiem HX800 z Europy.
 

Lord_Nikkon

New member
Kurcze no to bryndza straszliwa i muszę powiedzieć że to jest straszliwy syf. Czyli pozostaje mi usuwać stare programy bo zagracanie domu i tak bezużytecznymi BluRay'ami to jakiś absurd. Mam nadzieję że ktoś wpadnie na pomysł jak przechwycić strumień z np Vaio Media Plus i zapisze to w normalnym pliku.

A mówią że nowe jest lepsze. Jakie było VHS takie było, ale takich jaj nie robili. Nie wiem po co mi w takim wypadku nagrywanie na dysk skoro i tak kiedyś go zapełnie i będę musiał usuwać programy. Zresztą oparcie "OS'u" telewizora na Javie to jakaś gigantyczna głupota. Po włączeniu telewizora muszę czekąć aż system się namyśli żeby w ogóle zaczoł reagować na polecenia z pilota. Straszny niewypał.

Nie pozostaje chyba nic jak kupno karty cyfrowej do komputera i próba przechwycenia sygnału, lub próba obejścia zabezpieczenia (o ile pamiętam AES-128bit), ważne abym miał jakiś zrozumiały dla komputera plik.
 

eM!

New member
Próbować zawsze możesz, choć nie wiem jaki w tym jest sens. Bynajmniej dla mnie rzecz raz obejrzana ląduje w koszu. Są filmy i materiały, które warto przechowywać dłużej ale według mnie jest ich tak mało, że każdy dysk powinien je pomieścić bez większego problemu. Jeśli lubisz kolekcjonować nagrane filmy pozostaje Ci szukanie innego wyjścia, chociażby tego o którym piszesz.
 

eM!

New member
Pochwal się. Taka wiedza na pewno się przyda dla potomności :) bo szczerze próbowałem ostatnio to zrobić i niestety efekt mizerny.
 

Marian111a

New member
Nie ma szans

No to zarąbiście:evil:

Zepsuje mi się ten (wiadomo jak się teraz robi całą elektronikę) albo kupię nowy i wszystkie nagrania pójdą w kosz, a po to jest płyta żeby ją zabrać ze sobą. Przecież nie bedę zabierał za każdym razem 40 calowego telewizora ze sobą.

Pytanie jednak pozostaje, czy da się ściągnąć owe programy z dysku na PC (np po DLNA).

Każda firma ma swój format plików, różny od Fata i Ntków, próbowałem z wyciągniętym dyskiem z tunera Sat, po podłączeniu przez przejściówkę nie widzi komp.
 

Lord_Nikkon

New member
Masz rację! Nie można pisać że coś się rozwiązało i potem nabrać wodę w usta.

Mój telewizor ma nagrywarkę DVD/BluRay. Sprawa jest bardzo prosta. Bierzemy program który nagraliśmy na twardym dysku i nagrywamy na BR-RE, gdyż płyty nie są tanie a my potrzebujemy tylko przenieść dane. Pliki na BR w telewizorach sony są nagrywane w zasadniczo pojedyńczym pliku mt2s. Jest to całkiem wygodne bo nie mamy jak na zwykłych BR'kach wielu ścieżek dźwiękowych i innych śmieci.

Po włożeniu do BR w kompie zobaczymy pliki ale na niewiele nam się to zda bo niemal każdy program zgłosi bład - czy to kodeków czy też wadliwą płytę. Więc nie ma co się cackać i trzeba to skopiować powszechnie dostępnymi programami. Osobiście polecam jeden z dwóch.

pierwszy to DVDFab - zgrywa koncertowo i niezwykle szybko
drugi w mojej opinii jest znacznie lepszy a nazwya się AnyDVD i musi być w wersji HD gdyż tylko ta obsługuje BR, a przy okazji ma aktulaizację z serwera kluczy więc jeśli coś nam nie zastartuje to program automatycznie się połączy z bazą danych i pobierze aktualizację.

Wybieramy miejsce zapisu i dostajemy czysty pliki m2ts. Nie polecam ripowania i kodowania w tym samym momencie - zajmuje to mnóstwo czasu i w mojej opini wyniszcza napęd. Lepiej robić wszystko z dysku.

Następnie zmiana formatu na np H264 jest proste jak konstrukcja cepa. Osobiście używam na zmianę Handbrake Staxrip(wyszła nowa bardziej stabilna wersja), który może BR nie zripuje ale z plikiem m2ts sobie poradzi bez zająknięcia (trzeba tylko zmniejszyć trochę rozdzielczość bo nawet na moim dośc potężnym i7 880 i to po podkręceniu trochę się musi pomordować). Jeszcze lepszy jest StaxRip ale to już nie tak intuicyjny program choć jego możliwości są ogromne gdyż można użyć technologii CUDA z kart Nvidia a w moim przypadku jest to poteżny GTX590 co przyspiesza konwersję o ponad 50%.

U mnie przerobienie 16GB pliku m2ts 1440x1080 (otwarcie olimpiady - tak na próbę) do rozsądnych 4GB w H264 (stopień kompresji 23) przy rozdzielczości 1024x576 zajeło ok 1:50 (wszystko było podkręcone więc miałem odrobinę wiecej mocy). należy pamiętać że plik miał dobre 4 godziny, więc powiem że wynik kompresji niezły.

Co do Tunerów nagrywarek HD itd to nie mamy do czynienia z FAT32 NTFS czy nawet exFAT. Zazwyczaj takie sprzęty pracują albo na jakiś wariackich systemach JAVA (np mój chory telewizor) albo na specjalnie dostrojonych systemach linuxa co by wskazywało na system ext. Niestety z mojego doświadczenia (dekoder internetowy HikariTV z podłaczanym na zew dyskiem) wiem że o ile system plików jest jeszcze jaki taki to tablica alokacyjna jest jakaś strasznie zagmatwana i próba emulacji jest naprawdę czasochłonna a kopiowanie niezwykle wolne, ale i nma to się znajdzie sposób.
 
Do góry