Płyty winylowe, co teraz słuchacie.....

Bipo

Active member
Bez reklam
Witam, zakładam wątek w którym proszę wklejać zdjęcia płyt które posiadacie, czy w danej chwili słuchacie. Bez względu na jakość nagrania i rodzaj muzyki.
Jeśli będzie to bardzo dobrej jakości nagrana płyta proszę o tym oczywiście napisać- mile widziany taki dopisek... :)
Zachęcam wszystkich pasjonatów czarnej płytki aby wklejali zdjęcia, ponieważ zawsze coś może komuś się spodobać i wpadnie do kolekcji...:) Na pewno też macie w swoich kolekcjach niespotykane białe kruki o których ktoś może nawet nie wiedzieć muzyka mu się bardzo spodoba...:)
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Prośba o wrzucanie zdjęcia i opisu płyty oraz o niekomentowanie kto i jakiej muzyki słucha bo to każdego indywidualna sprawa.. :)
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Bipo fajny temat założyłeś ,myślę że zrobi się ciekawie .Może zacznę od płyty którą kupiłem przed wczoraj w Biedronce za 40zł

Dire Straits - Love Over Gold ,matrycę wykonał Chris Bellman ,inżynier dźwięku pracujący w Bernie Grundman Mastering Studio .Masteringu nagrania dokonał Bernie Grundman i Bob Ludwig i pochodzi z oryginalnych taśm analogowych i cyfrowych - nie potrafię jednak powiedzieć czy wykorzystano wcześniejszy master Boba Ludwiga ,czy robiono to od początku .Płytę wytłoczono w Czechach ,jest to 180 gramowy krążek (z reguły takie płyty generują mniejszy szum podczas odtwarzania) .Zanim kilka słów o brzmieniu taka mała uwaga - są narzekania na tę tłocznię ,akurat w moim przypadku nic niepokojącego nie nastąpiło ale nie jest to regułą .
I jeszcze taka ciekawostka - wewnątrz znajduje się kupon z kodem ,który upoważnia do pobrania płyty w formacie mp3 ,niestety mnie się to nie udało ale i tak myślę, że to kompletnie jest bez sensu :krol:

Brzmienie - jak za 40zł jest całkiem nieźle ,bas trochę tłusty i obszerny ,góra delikatnie rozjaśniona ,wokale dosyć naturalne ,słucha się tego przyjemnie
Panowie przepraszam za nie najlepsze zdjęcia





 
Ostatnia edycja:

pelzak

Klub HDTV.com.pl
VIP
Od tygodnia Spirit of John Morgan ( od dobrego roku nie słuchałem - teraz w domu , aucie )
pierwsza płyta - wznowienie Wah Wah ; druga i trzecia - 1-sze wydania
 

Attachments

  • IMG_1831 (1).jpg
    IMG_1831 (1).jpg
    81,3 KB · Wyś: 1020
  • IMG_1832.jpg
    IMG_1832.jpg
    75 KB · Wyś: 1029
  • IMG_1833.jpg
    IMG_1833.jpg
    60 KB · Wyś: 1017

Bipo

Active member
Bez reklam
Przemo 77 potwierdzam album bardzo dobrze się słucha.. :) zakupiłem go w poprzedniej promocji... :)

Ja na dzisiejszy wieczór polecam od siebie album Deep Purple-Stormbringer
.......Z klimatycznym kawałkiem ,,Soldier of fortune"


Bardzo proszę o trzymanie się tematu i wklejanie zdjęć płyt winylowych. Uszanujcie to proszę...
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Fajny wątek. Jutro cosik wrzucę.
Bipo co polecasz, na czym słuchasz? :)
Daj opóźnienie tygodniowe :)

Ja w imieniu wszystkich poproszę adminstratora o usunięcie wpisów niezwiązanych z tematem.
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
Swego czasu w salonach Horna, przy zakupie topowego gramofonu Marantza i Denona otrzymać można było poniższe wydawnictwo.
Teraz można jeszcze znaleźć w wolnej sprzedaży pojedyncze egz. w salonach Denka
1.jpg
Świetna realizacja i przyjemne utwory:
Strona A
Qula Project – Curtain Of The Rainbow
Marek Napiórkowski – Cis Mol
Grzegorz Piotrowski – O Dwóch Takich Co Ukradli Księżyc
Karolina i Robert Amirian – A Poem
Robert Kubiszyn – Proa
Małgorzata Komorowska – Great Day

Strona B
Anna Maria Jopek – Naanahanae
Michael Patches Stewart & Raul Midon – Child in Me
Anna Maria Jopek – Zapomnę
Hanna Pawłowska – Melodia
Anna Maria Jopek – ID
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Henio mnie uprzedził z tą płytką. Miała iść jako pierwsza :)
Faktem jest, że wg mnie jest nagrana na 10 w skali 10. OK, jest to płyta demonstracyjna, ale tak powinne brzmieć płyty. Brzmieniowo dla mnie nr 1. Da się? Da się.
Najlepiej jakość nagrań docenić w utworach Pani Jopek.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Mam te same płyty na CD, ale te poniższe zdecydowałem się wybrać również w wersjach na analog.






Phil Collins – The Singles.
Świetne wydanie czteropłytowe, grube płyty.





O tym wydaniu Dire Straits już kilka razy wyrażałem swoje zdanie. Jedna z droższych płyt, ale wg mnie słabo. Tzn. jedyna wada to zbyt dużo wysokich tonów. Na szczęście od czegoś jest equalizer. Razem z tą płytą zakupiłem to samo wydanie ale na SACD. Ta z kolei była podejrzanie tania. Brzmią identycznie. Kłuje w uszy.

Forrest Gump Soundtrack – jakość dobra,

Beth Hart & Joe Bonamassa – Black Coffee – płyta z czerwonego winylu, jakość bardzo dobra,

Breakout i Nalepy nie trzeba przedstawiać, szczególnie tych dwóch legendarnych płyt.

Acoustic Room 47 było już opisywane.

Dianę Krall też lubię, a jeśli jazzik jest na dobrym winylu to jest więcej niż OK.

Cohen – tak dla wieczornego słuchania przy kominku. Nie jest źle, ale są lepsze płyty.



Sade – jak to było w jednym z filmów – Puść Sade i każda laska Twoja, zawsze działa :D

Queen – hmm, Mimo iż lubi cały świat, to akurat uważam że ani na CD ani na winylu nie grzeszą ich wydania jakością, a szkoda.

Sting – ponadprzeciętnie

KAT – jest moc



Nirvana – z sentymentu. Nevermind uważam za jedną z lepszych płyt w historii muzyki, a koncert Unplugged MTV to legenda.

The Doors – jest więcej niż dobrze, a kawałek Riders on the Storm na winylu bije na głowę wydania CD.

Samael – Blood Ritual uważam za jedną z najlepszych płyt czarnego ciężkiego metalu. Dużo kawałków instrumentalnych, czystych riffów gitarowych. Wg mnie super nadaje się na winyl.

Te ostanie 4 „empikowe” płyty (empik jazz, romantic…, everlasting…, essential…) to cos w stylu niechcianego prezentu. Słabe wykonania, słabe nagrania, raz przesłuchane i nie zamierzam wracać do tematu. Nie polecam.

Cała reszta w szafie to badziewia z poprzedniej epoki :)
Nie kupuję wszystkiego jak leci. Dlaczego tyle mam klimatycznych płyt? Dlatego, że jest to coś co właśnie lubię w analogu. Wartość i jakość analogu doceniam w nagraniach spokojniejszych, gdzie łatwiej jest się wsłuchać w przekaz. Zaparzam espresso, odpalam krążek i zasiadam przy kominku.

Henry też coś wrzuci. Kupuje często perełki z niezaleznych, nieskażonych jeszcze komercją polskich tłoczni, które robią małe nakłady. Jakość bardzo dobra. Słychac to. Nie to co Sepultura z Empiku :D
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
Krzysiu, na początek dwa albumy, które mamy już chyba osłuchane, ten drugi, wspomniany przez Ciebie musi się tu pojawić jako anty przykład ;)

Wydawnictwa znajdujące się na dwóch odmiennych biegunach, nie chodzi o muzykę, a jakość tłoczenia.

Pink Floyd - Division Bell
Wybitny album, dla mnie osobiście jeden z lepszych krążków w historii muzyki.
Bardzo elegancko wydana płyta (wydanie 2 płytowe), pomimo że jest to wydanie masowe, tłoczone zapewne w setkach tyś, to brzmi rewelacyjnie, wg. mnie nawet lepiej niż gęste pliki.
Wszelkie smaczki drugiego planu rozchodzą się po całym pokoju, w skali do 10 jest to 10/10 ;)

1.jpg

2.jpg


Sepultura- Roots
Kultowa już płyta, która wyznaczyła nowe trendy w metalu, niestety jest to przykład jak winyl brzmieć nie powinien. Widać, że wydana na siłę, nawet mp3 brzmią w tym przypadku lepiej.
U mnie jedynie stoi na półce, bo słuchać jej się nie da, płasko, nijak,

3.jpg

4.jpg
 
Ostatnia edycja:

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Henry mam do Ciebie pytanie odnośnie Pink Floyd czy na okładce była naklejka



Akurat to wydawnictwo jest z 2016r ,mastering wykonali Bernie Groundman i James Guthrie (były inżynier Pink Floyd) matryce wykonał Joel Plante .Co ciekawe Guthrie dokonał masteringu również płyt CD które ukazały się z nową grafiką .Trzy lat później z okazji 25-lecia wydania tej płyty ukazał się niebieski album pochodzi z tych samych matryc i jest znacznie droższy .Według wielu ekspertów melomanów najlepiej brzmią płyty czarne .Myślę, że dobrze też zrobiono wydając ten album na dwóch płytach ,co przyczynia się do mniejszego błędu kątowego
 

Henry

Active member
Bez reklam
Akurat to wydawnictwo jest z 2016r ,mastering wykonali Bernie Groundman i James Guthrie (były inżynier Pink Floyd) matryce wykonał Joel Plante

Według wielu ekspertów melomanów najlepiej brzmią płyty czarne .Myślę, że dobrze też zrobiono wydając ten album na dwóch płytach ,co przyczynia się do mniejszego błędu kątowego
To jest dokładnie to wydanie.
Nie wiem czy wsłuchiwałeś się np. w High Hopes ? Ja ten kawałek słyszałem setki razy, ale dopiero tutaj zwróciłem uwagę na drugi plan, dzwony kościoła, bzyczenie, śpiew ptaków... niesamowita trójwymiarowość, ma się wrażenie, że jest się na łące w maju ;)

A teraz płyty polskie jednego z moich ulubionych wykonawców- Pablopavo w różnych konfiguracjach, jakość nagrań rewelacyjna.
Mam ogromny szacunek do wydawcy, który wychodzi z założenia, że nie na wszystkim trzeba zarobić od razu miliony i jest coś ponad kasę albumy Polor i Tylko wydane zostały w nakładzie aż 250 egz.
5.jpg
 

pelzak

Klub HDTV.com.pl
VIP
Panowie , szukając najlepszej jakości nagrań zwróćcie uwagę na wyd. japońskie;
Caravan - legenda prog rocka ; ( miałem szczęście trzykrotnie być na Ich koncertach ;) )
Tutaj płyty wydane przed ponad 40 laty a brzmienie ...
 

Attachments

  • IMG_1841.jpg
    IMG_1841.jpg
    53,4 KB · Wyś: 199
  • IMG_1842.jpg
    IMG_1842.jpg
    48,8 KB · Wyś: 195
  • IMG_1839.jpg
    IMG_1839.jpg
    21,3 KB · Wyś: 202
  • IMG_1840.jpg
    IMG_1840.jpg
    18,1 KB · Wyś: 192
  • IMG_1836.jpg
    IMG_1836.jpg
    21 KB · Wyś: 194
  • IMG_1837.jpg
    IMG_1837.jpg
    15 KB · Wyś: 191

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Miał ktoś okazję już słuchać nowego wydania The Division Bell (Limited Edition 25th Anniversary Blue Vinyl) z 2019roku na niebieskich krążkach?
Jak wypada do zachwaanego tu wydania z 2016 roku?


 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Płyty kolorowe wyglądają efektownie (jeszcze lepiej wyglądają płyty picture disc) ,ale według ekspertów i melomanów nie brzmią tak dobrze jak płyty tradycyjne
Samo wykonanie takich płyt jest proste - po prostu dodaje się do winylu barwnik (pigment) ,tylko że według wielu znawców cząstki pigmentu mogą powodować większy szum podczas odtwarzania .Praktycznie jest możliwe "zabarwienie" płyty na każdy kolor - widziałem płyty złote ,srebrne .Jest to możliwe ponieważ czysty winyl jest jasny ,czarny kolor płyta winylowa odziedziczyła po swoim poprzedniku - płycie szelakowej

Odnośnie winyli kupionych w Biedronce - moja pierwszą płytą był album Oxygene Jean Michel Jarre ,kupiłem ja rok lub dwa lat temu .Płyta została wydana w 2014r ,mastering wykonał Dave Dadwater a materiał pochodził z oryginalnych taśm ,płytę wytłoczono w Czechach

Brzmienie - płyta brzmi poprawnie lecz zbyt "technicznie" ,jakoś tak trochę beznamiętnie .Trochę to dziwi ponieważ ten album słynie z pięknych barw i ciepła ,a to głównie za sprawą wykorzystania przez Jarre'a analogowych syntezatorów i analogowego zapisu opartego o magnetofon Scully i taśmy Ampex oraz 3M .Myślę że dla starszych fanów francuza lepsze będą starsze wydania



 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Nie chodziło mi Przemku absloutnie o kolor :) a o jakość nagrania, czy w ogóle wydanie 2019 nawiązuje walkę z tym z 2016. Szumy od barwnika to jedno, ale mastering może być kompletnie inny.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Kup, będziemy porównywać ;)

W kwestii płyt kolorowych nie stwierdziłem większych szumów.
Wydaje mi się, że to bardziej kwestia samego masteringu, wydania czy sprzętu.
U mnie po zmianie preampa szumy praktycznie "zniknęły"
6.jpg

A tutaj taka ciekawostka od Jacka White'a.
Podczas odtwarzania jego albumu Lazaretto pojawia się hologram z aniołem.
[youtube]b7Ayw046In4[/youtube]
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Fajnie , że Bipo założył taki wątek. Przez ostatnie 2 lata kupiłem chyba tylko jedną płytę. W sumie to się za winylem stęskniłem. W przyszłym tygodniu wymieniam igłę i trzeba wracać do słuchania :)

Trzeba przyznać , że kolorowe płyty cieszą oko :)

korn.jpg


kornn.jpg


kolor.jpg


kolorr.jpg


kolorrr.jpg
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Jedna z moich ukochanych płyt - Roxy Music Avalon .Mastering wykonał Bob Ludwig (Masterdisc) i jest to prawdopodobnie ta sama wersja która została wykorzystana do płyty CD wydanej w 1999r .Matrycę płyty wykonał Miles Showell ,a samą płytę wytłoczono w Czechach
Brzmieniowo jest to jeden z najlepszych albumów ,dźwięk jest głęboki piękna jest barwa instrumentów .Wrażenie robi bas jest głęboki i rozłożysty szczególnie słychać to na początku utworu "Take A Chance With Me" gdzie są uderzenia w kotły normalnie aż przechodzą ciarki po plecach .Świetnie są też oddane efekty przestrzenne co słychać np w utworze "India" .Album naprawdę o znakomitej realizacji - bardzo polecam nie tylko fanom Roxy Music

 
Do góry