Witam wszystkich serdecznie.
Na samym początku przyznam, że jestem tu nowy i dość zielony
. Ponad tydzień temu skusiłem się na zakup telewizora 42" PFL5603D. I przyznam się, że zaczyna mnie denerwowac jedna rzecz, której dziwnym trafem nie zauważyłem w sklepie podczas testowania. Mianowicie - nie wiem jak to fachowo opisac - podczas ruchu np głowa człowieka, obraz nie ma płynności, tylko jest "poklatkowany". Nie zdziwiłbym się gdyby takie coś miało miejsce w szybkich scenach (sprzedawca wychwalał 100hz przy 50hz tego telewizora), ale przy powolnych ruchach również? Dodam, że sytuacja ma miejsce niezależnie od źródla sygnału - zwykłej tv, blu-raya czy grania na ps3. Najbardziej mnie to irytuje przy blu-rayu. Filmy w statycznych scenach wyglądają nieziemsko. Podobnie rzecz ma się np przy graniu w Resident evil 5 - niezaleznie czy mamy dynamiczną "cut scenke", wolną czy normalną grę - widać spore przycinanie przy ruchach postaci. Reasumując - czy jest to wina 50hz?
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Na samym początku przyznam, że jestem tu nowy i dość zielony
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów