Philips postanowił powiększyć swoją linię telewizorów 21:9. Obecnie będą to dwa modele o wielkościach 50" i 58". Mniejszy z nich będzie w technologii pasywnej, nazywanej przez Philipsa easy 3D, natomiast większy będzie w 3D Max, czyli z aktywnymi okularami. Różnice między nimi zachodzą znacznie głębiej. Takie podstawowe to różny rodzaj podświetlenia (krawędziowe w mniejszym i płaszczyznowe w większym), inne wersje ambilight, inne matryce, różnice w głośnikach i oczywiście kolorze obudowy. Wykonanie telewizorów jest takie jak w najwyższych modelach być powinno. Odnośnie jakości obrazu będziemy mogli powiedzieć coś więcej, gdy telewizory dojadą do nas. Niestety nie umknęło naszym oczom to, że na wszystkich wywieszonych modelach (nie tylko tych 21:9) widoczny był banding. Możemy mieć nadzieję, że to kwestia wystawowych modeli.
Telewizor Philips 46PFL6806, nagrodzony przez EISA w kategorii green, ma pobierać nie całe 50W (45,5). Jego podstawa jest jednocześnie jego uchwytem, a pilot ma możliwość solarnego ładowania, dzięki czemu jak twierdzi producent nigdy więcej nie będzie trzeba wymieniać baterii, co naszym zdaniem, przy tak małej powierzchni paneli słonecznych raczej nie będzie możliwe, ale sam pomysł jest bardzo ciekawy.
Modele oznaczone PDL będą należały do nowej linii telewizorów zrobionych z nastawieniem na wykonanie i wygląd. Na chwile obecną będą to dwa telewizory: 42PDL7906 oraz 26PDL4916. Obydwa będą w kolorze białym. Większy z nich będzie w stylu lean back, czyli coś co już widzieliśmy w telewizorach Sony, mniejszy natomiast jest określany jako tv do każdego pomieszczenia. Dbałość o wygląd jest rzeczywiście nieco większa niż w przypadku standardowych modeli Philips, tylko o ile osobiście podoba mi się linia tv Philips, to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że promowanie tych modeli jako design line nie do końca jest dobrym posunięciem.
Philips jako jeden z pierwszych producentów zapuścił się w pole telewizorów, które potem otrzymały miano "smart tv". Podążając dalej tą ścieżką, w tym roku Philips wprowadza nowy ekran główny do wszystkich swoich podłączonych telewizorów.
Telewizor Philips 46PFL6806, nagrodzony przez EISA w kategorii green, ma pobierać nie całe 50W (45,5). Jego podstawa jest jednocześnie jego uchwytem, a pilot ma możliwość solarnego ładowania, dzięki czemu jak twierdzi producent nigdy więcej nie będzie trzeba wymieniać baterii, co naszym zdaniem, przy tak małej powierzchni paneli słonecznych raczej nie będzie możliwe, ale sam pomysł jest bardzo ciekawy.
Modele oznaczone PDL będą należały do nowej linii telewizorów zrobionych z nastawieniem na wykonanie i wygląd. Na chwile obecną będą to dwa telewizory: 42PDL7906 oraz 26PDL4916. Obydwa będą w kolorze białym. Większy z nich będzie w stylu lean back, czyli coś co już widzieliśmy w telewizorach Sony, mniejszy natomiast jest określany jako tv do każdego pomieszczenia. Dbałość o wygląd jest rzeczywiście nieco większa niż w przypadku standardowych modeli Philips, tylko o ile osobiście podoba mi się linia tv Philips, to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że promowanie tych modeli jako design line nie do końca jest dobrym posunięciem.
Philips jako jeden z pierwszych producentów zapuścił się w pole telewizorów, które potem otrzymały miano "smart tv". Podążając dalej tą ścieżką, w tym roku Philips wprowadza nowy ekran główny do wszystkich swoich podłączonych telewizorów.