Bida i posucha. Dawna Matsushita nie zaprezentował nic nowego, no może nic to zbyt dosadne stwierdzenie, ale nic co by nas zaciekawiło. Ponieważ nie jesteśmy zwolennikami słabego obrazu 3D więc nie zaimponowała nam nowa kamera z możliwością nagrywania 2D i 3D.
Nie otrzymaliśmy także od producenta żadnych nowinek technologicznych ani zapowiedzi.
Co gorsza, rzeczy jakie można było zobaczyć w miejscu prezentacji systemów zaimplementowanych w telewizory Panasonica było żenujące. W przeciwieństwie do większości producentów, którzy porównują nowe produkty do swoich starych, Japończycy stworzyli obrazy symulowane. I tak przy "porównaniu" czerni można było zobaczyć 2 plazmy Panasonica jedna z "normalnym" obrazem, a druga taka sama, która pokazuje jakieś szare obrazy z plamami i innymi artefaktami. Zachowanie karygodne.
Oczywiście możemy się mylić i mogliśmy coś przeoczyć.
Nie otrzymaliśmy także od producenta żadnych nowinek technologicznych ani zapowiedzi.
Co gorsza, rzeczy jakie można było zobaczyć w miejscu prezentacji systemów zaimplementowanych w telewizory Panasonica było żenujące. W przeciwieństwie do większości producentów, którzy porównują nowe produkty do swoich starych, Japończycy stworzyli obrazy symulowane. I tak przy "porównaniu" czerni można było zobaczyć 2 plazmy Panasonica jedna z "normalnym" obrazem, a druga taka sama, która pokazuje jakieś szare obrazy z plamami i innymi artefaktami. Zachowanie karygodne.
Oczywiście możemy się mylić i mogliśmy coś przeoczyć.