Optoma HD20 - projektor dla niepewnych.
Optoma HD20 to projektor już dobrze znany i zadomowiony na naszym rynku. W sumie, niedługo dołączy do niego nieco droższy brat HD20LV. HD20 cieszy się sporą popularnością i opinią mało awaryjnego urządzenia. Co dostajemy nabywając projektor full hd, który chyba jako pierwszy na rynku zszedł poniżej granicy 4tyś pln?
Budowa
Optoma to jeden z tych producentów, którzy są przywiązani do technologii projekcji Texas Instruments. HD20 to niewielka, bardzo zwarta konstrukcja w solidnej, białej obudowie. Do wykończenia można, ale nie wypada się czepiać. Konstrukcja o wymiarach 324x234x97mm waży nie całe 3kg i dysponuje dobrze rozbudowanym zestawem gniazd połączeniowych, w skład których wchodzą 2 wejścia HDMI, VGA, Component, Composite, wyjście 12V i serwisowe mini USB. To w zupełności wystarczy. Przyciski do obsługi projektora znajdują się na górze obudowy. Znajdziemy tam także pokrętło zbliżenia umiejscowione za pierścieniem regulującym ostrość.
Specyfikacja
Oprócz wspomnianej technologii wyświetlania DLP i pełnej rozdzielczości 1080 (1920 x 1080), Optoma HD20 wg producenta oferuje m.in. (nieco kontrowersyjną moim zdaniem) jasność 1700 ansi lumenów i stopę kontrastu 5000:1. Poziom szumu w najbardziej korzystnym trybie wynosi 29 dB, tak więc w przypadku cichych scen filmowych, projektor będzie dawał się we znaki.
Obraz
Po włączeniu projektora nie da się nie zauważyć, że światło lampy wydostaje się przez każdą mniejszą i większą szczelinę, których mamy tu aż nadto. Nie powinno to przeszkadzać, jeśli projektor będzie umiejscowiony za widzami. Po chwili od uruchomienia zaczynamy się rozglądać, czy ktoś nie włączył jakiegoś małego odkurzacza (który w sumie jak na odkurzacz pracuje całkiem cicho). Pewnie można by się jeszcze czegoś przyczepić, ale wtedy przypomina się cena urządzenia i wszystko staje się zrozumiałe i patrzymy na to nieco łagodniej. Obraz projektora po wyjęciu z pudełka pozostawia trochę do życzenia. W menu producent umożliwił nam zagłębienie się w co poniektóre ustawienia. Po korekcji parametrów, można powiedzieć, że jest lepiej, jednak jest kilka ale. Od długiego czasu, przez dziwną walkę producentów o największy hiperkontrast, najjaśniejszą jasność, czy odświeżanie bilion herz, do wszelkich parametrów podawanych przez producentów podchodzę z rezerwą. Mając możliwość podpięcia kilku projektorów, pojawiły się wspomniane wątpliwości odnośnie jasności. Okazało się, że obraz wcale nie był tak jasny jak w przypadku innych projektorów, których producenci podają wartości niższe niż 1700lm, które to przypisuje się modelowi HD20.
Odwzorowanie kolorów, jak na projektor nie jest wybitne. Biel, ale także jasne szarości są niebieskawo-purpurowe, przez co, nawet po ustawieniach, wyświetlany obraz jest dość chłodny. W ciemnym zakresie skali szarości kolory gubią się jeszcze bardziej, ale na szczęście oglądając obrazy, na których z reguły występuje dość znaczne zróżnicowanie barwowe nie jest to dotkliwe. Ostrość nie spowoduje, że producenci kosmetyków wybiorą HD20 jako wzorcowy model do prezentacji efektu rozdzielania rzęs, ale nie będzie też sytuacji, w których widząc na ekranie braci Baldwin będziemy się zastanawiać który jest który. Jako że można znaleźć na rynku droższe konstrukcje ze słabszym poziomem ostrości, jest naprawdę dobrze. Płynność obrazów... jest... i przy tym urządzeniu na tym stwierdzeniu poprzestanę. Optoma HD20 wyjątkowo dobrze sobie radzi z wyświetlaniem szczegółów na obrazach z zacienionymi miejscami. Nie jestem pewien, czy nie jest to przypadkiem spowodowane nieco wyższą temperaturą barwową, ale jeśli nawet, to ten zabieg sprawił, że tego rodzaju sceny potrafią być wyświetlane lepiej niż w przypadku niektórych droższych projektorów. Poziom głębi czerni wypada rozważać z dwóch punktów widzenia. Jak na dlp (i ogólnie projektor kina domowego) nie jest to nic szczególnego, ale biorąc pod uwagę klasę cenową... jest całkiem nieźle.
Współpraca
Podejrzewam, że decydujący się na ten model, będą chcieli podłączać go do wszystkiego, co możliwe... i w sumie śmiało mogą to robić. Wg mnie do filmów najlepiej korzystać z odtwarzaczy blu-ray, ale jeśli ktoś bardzo chce wyświetlać filmy z konsoli, czy pc... nie ma problemu. Ze względu na słabawą głębię czerni proponuję dobór ekranu o niższym współczynniku odbicia, nie zależnie od warunków pomieszczenia.
Podsumowanie
HD20 to chyba pierwszy projektor kina domowego, pracujący w pełnej rozdzielczości 1080, który zszedł poniżej 4tyś pln. Po pewnym czasie pojawili się inni, ale to, że Optoma była pierwsza w pewnym sensie ugruntowało jej obecną pozycję na rynku wśród projektorów entry level. Moim zdaniem jest to bardzo dobry wybór dla tych, którzy nie są pewni czy projektor to coś, co tygrysy lubią najbardziej. Dzięki temu, nie wydając dziesiątek tysięcy złotych można sprawdzić jaką przyjemność i radość może dostarczyć oglądanie i granie na dużym ekranie. Jeśli ktoś jest pewny decyzji odnośnie zakupu, zaczynałbym od lepszych urządzeń jak chociażby rewelacyjne JVC. Ci, którzy nie mają ochoty przeznaczać kwot powyżej 20tyś na projektor z ekranem, a chcieliby mieć coś ciekawszego wydając nieznacznie więcej, także znajdą moim zdaniem lepsze projektory, jak chociażby Mitsubishi HC4000. Nie mniej jednak, jest jedna bardzo ważna rzecz. Wszystkie niedociągnięcia, jakie ma ten produkt wynikają z jego ceny, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak tylko napisać, że w swojej klasie cenowej Optoma HD20 to projektor zdecydowanie godny uwagi. Dodatkowo, decydujący się na jego zakup, wielofunkcyjne urządzenie latarko-pilot dostają w cenie.