Witam. Nie potrafię znaleźć rozwiązania tego problemu na forum, choć przeczytałem sporo postów z tego zakresu, dlatego zakładam nowy temat. Otóż w Onkyo 578 jest opcja bi-ampingu, natomiast w moich frontach (Q-Acoustic 1050i) bi-wiringu. I teraz dylemat:
1. podłączyć podwójnie przewodami z jednego wzmacniacza z ampli do podwójnych zwrotnic w kolumnach (i co na to amplituner)? czy
2. podłączyć drugie kable do przeznaczonych w Onkyo do bi-ampingu a w kolumnach do obu zwrotnic (do bi-wiringu)? czy
3. olać i zostawić standardowo.
I jak już się dorwałem do klawiatury - podpiąłem dekoder HD do amplitunera a ten do tv, wszystko hdmi. Po wyłączeniu ampli pali się dioda hdmi thru, więc ok. I gdy oglądam tv przez ampli i go wyłączę to tv dalej gra (tzn. jest obraz i fonia w tv). Gdy wyłączę dekoder i tv i włączę ponownie po paru sekundach też jest w porządku, natomiast jak od wyłączenia minie trochę więcej czasu to kupa, trzeba włączyć amplituner żeby oglądać tv. W sumie podoba mi się opcja podłączenia wszystkiego przez ampli, dlatego proszę o jakąś poradę.
Ps. Instrukcję czytałem.
1. podłączyć podwójnie przewodami z jednego wzmacniacza z ampli do podwójnych zwrotnic w kolumnach (i co na to amplituner)? czy
2. podłączyć drugie kable do przeznaczonych w Onkyo do bi-ampingu a w kolumnach do obu zwrotnic (do bi-wiringu)? czy
3. olać i zostawić standardowo.
I jak już się dorwałem do klawiatury - podpiąłem dekoder HD do amplitunera a ten do tv, wszystko hdmi. Po wyłączeniu ampli pali się dioda hdmi thru, więc ok. I gdy oglądam tv przez ampli i go wyłączę to tv dalej gra (tzn. jest obraz i fonia w tv). Gdy wyłączę dekoder i tv i włączę ponownie po paru sekundach też jest w porządku, natomiast jak od wyłączenia minie trochę więcej czasu to kupa, trzeba włączyć amplituner żeby oglądać tv. W sumie podoba mi się opcja podłączenia wszystkiego przez ampli, dlatego proszę o jakąś poradę.
Ps. Instrukcję czytałem.