Witam,
Wczoraj miałem dziwny przypadek, po włączeniu telewizora od razu rzuciły mi się w oczy dwie prostopadłe kreski, bardzo widoczne na szarym tle, jestem świadomy wypalenia się matrycy w OLED-ach i nie włączam na długi czas statycznych obrazów, TV jest włączony przez 5h w ciągu dnia i nie jednym ciągiem, głownie bajki z YT. Wyłączenie i włączenie TV nie pomogło, odłączenie z prądu też, wykonałem więc funkcje czyszczenia pikseli, którą jak czytałem używa się tylko w "gorących przypadkach", po wykonaniu tego zabiegu kreski zniknęły. Co to było? przecież nie możliwe aby pół roczny TV nagle aż tak się wypalił.
Wczoraj miałem dziwny przypadek, po włączeniu telewizora od razu rzuciły mi się w oczy dwie prostopadłe kreski, bardzo widoczne na szarym tle, jestem świadomy wypalenia się matrycy w OLED-ach i nie włączam na długi czas statycznych obrazów, TV jest włączony przez 5h w ciągu dnia i nie jednym ciągiem, głownie bajki z YT. Wyłączenie i włączenie TV nie pomogło, odłączenie z prądu też, wykonałem więc funkcje czyszczenia pikseli, którą jak czytałem używa się tylko w "gorących przypadkach", po wykonaniu tego zabiegu kreski zniknęły. Co to było? przecież nie możliwe aby pół roczny TV nagle aż tak się wypalił.