Rozważ to
Jeżeli nie zależy Ci na opcjach sieciowych to jest bardzo ciekawa propozycja.
Czyta wszystko , dysk 2TB ,napisy ,różne ścieżki audio.Zewnętrzne dyski i peny widzi NTFS i FAT.
Przed świętami udało mi się kupić za 359 pln .Uważam że to dobry odtwarzacz za te pieniążki.
WD, to bez dwóch zdań jeden z lepszych odtwarzaczy w tym przedziale cenowym. Sporo o nim czytałem. Zbiera niezłe noty w rankingach. Pojawia się jednak w międzyczasie wiele innych urządzeń. Wypada jednak pamiętać o sloganie reklamowym
"Jeżeli coś nie jest lepsze, po co przepłacać?" (czy jakoś tak . Reasumując. Ariva 150 DVD którą kupiłem ma cechy w/w WD
(nie ma dysku wewnętrznego na rzecz DVD).
Wcześniej (gdyby nie potrzeba posiadania tego "nieszczęsnego" DVD
poważnie myślałem o Ariva 200A (googlnij). Ferguson Ariva 200A ma dokładnie wszystkie opcje w/w WD. Jeżeli jest tak samo elastyczny jak 150 DVD
(gdzie naprawdę niczego mi nie brak - może oblewu napisów jedynie), to naprawdę świetny sprzęt i... kosztuje połowę tego co WD, bo na allegro widziałem Arivę 200a za chyba 206 zł.
Nie namawiam oczywiście, bo nie miałem okazji dotknąć nawet WD. Wiem tylko, że z Arivy - póki co - jestem baaardzo zadowolony, a kosztuje śmieszny pieniądz w relacji do możliwości.
Ze swojej strony dodam jeszcze, że w kilku commentsach na forach czytałem (i bałem się potwierdzenia), że odtwarzacz DVD w Ariva 150 działa dosyć głośno, a walenie tacki DVD o klapkę maskownicy przy wysuwaniu dyskwalifikuje ten sprzęt. Moje zdanie. Nie potwierdzam. DVD działa jak wiele innych a "wali" w klapkę z podobną siłą, jak i inne sprzęty. Sumując - gdyby mnie ktoś na to nie uczulił wcześniej - nie wpadłbym na to, że coś jest nie tak
.
Jedyne co potwierdzę, to faktycznie, (za)mały, ubogi, JASKRAWY i kompletnie nieprzekazujący żadnej informacji wyświetlacz na panelu. Faktycznie mogłoby go nie być