Nowy LG C4 48" = badpiksel na start?

[Revers]

Cześć wszystkim

Wczoraj dotarł do mnie nowy LG C4 w rozmiarze 48" i niestety ale wygrałem na loterii badpiksela na start, znajduje się blisko prawego dolnego rogu i wyłapałem go podczas sprawdzania matrycy właśnie pod tym kątem, nie jest to jakoś bardzo widoczne o ile w ogóle oglądając z dystansu ALE.. TV wczoraj wyjąłem z pudełka i taki kwiatek na "dzień dobry"? W załączniku zdjęcia jak to wygląda.

Jak widać mamy tutaj dwa martwe subpiksele, niebieski oraz czerwony jeśli dobrze wypatrzyłem telefonem z kroplą wody na aparacie w roli soczewki Ubytek widać głównie na takich tłach jak czerwony, pomarańczowy, niebieski, fioletowy etc, czyli tam gdzie te subpiksele mają swój udział w tworzeniu obrazu.

Teraz pytanie do Was jak najlepiej to rozgryźć? TV kupiłem w niezłej cenie bo za niecałe ~3400 zł dzięki promocji 2 raty gratis + kupon -400 zł (CyberMonday) w MediaMarkt więc trochę szkoda mi go zwracać.. Z drugiej strony zostawiać niepełnowartościowy produkt na start..? Myślicie że jest szansa wymiany na inny egzemplarz z tego powodu? Czy nie bawić się w ryzykowane kroki i po prostu zwrócić TV'ka bez obszerniejszych wyjaśnień?

Nie bardzo wiem jak to ugryźć aby wyjść na tym najlepiej, z tego co udało mi się wyczytać w sieci to jeden lewy piksel to za mało aby LG poczuło się do odpowiedzielności ale może się mylę

Z góry dzięki za wszelkie rady

PS: Przyglądając się teraz ostatniemu zdjęciu to chyba są wadliwe dwa piksele tuż obok siebie, w jednym nie działa subpiksel niebieski a w drugim czerwony, w końcu ich układ to RWBG

PS II: Próbowałem odświeżania pikseli już 2 razy i nic nie dało.

 

[Revers]

Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw TV zostaje, skoro i tak tego nie widać podczas normalnego użytkowania to nie ma co szukać problemu na siłę, wertując Google widzę że temat badów w OLED'ach jest niestety czymś normalnym i one tak już mają, jeśli nie widać podczas oglądania to cieszyć się TV i już a nie jak paranoik przeglądać kolorowe plansze z odległości kilku/kilkunastu centymetrów..

U mnie na osłodę jest jeszcze super cena za nowego C4 48" dzięki której jest mi łatwiej zaakceptować dwa wygaszone subpiksele na ponad ~33 miliony pozostałych

Tutaj ustrzeliłem dobry wątek na zagranicznym forum, gość wymieniał kilka razy TV'ika aż w końcu trafił złoty egzemplarz z "tylko" dwoma badami:

https://www.avsforum.com/threads/how-common-are-dead-pixels-in-oled-qd-oled.3254921/

Komentarze innych użytkowników w powyższym temacie również bardzo ciekawe, polecam zerknąć.

PS: widzę mój temat aż się pali takie zainteresowanie

Ale zamieszczam odpowiedź dla przyszłych użytkowników z podobnym chochlikiem na start, może będzie to dla kogoś pomocne

 

[kiki]

przecież rto nie ma znaczenia cena.
Poproś w MM o wymianę na nową sztukę.

 

[armanig]

Też bym wymieniał, a dodam, że u mnie na 48" Oledzie też nie było żadnych bad/sub pixeli. Zresztą na żadnym Oledzie nie mam/nie miałem.
Generalnie, to sam sobie przetłumaczyłeś na siłę, że to nie problem ; )

 

[Revers]

Byłem dziś dopytać się z ciekawości i faktycznie mieli jedną sztukę oryginalnie spakowaną w tym rozmiarze, więc pomimo że już postanowiłem zachować ten TV to wróciłem się do domu po swój, spakowałem i udałem się na wymianę, trochę było zawirowań na informacji ponieważ był to zakup przez internet i ekspedientki nie bardzo wiedziały czy mogą dokonać wymiany "sztuka za sztukę" ale koniec końców udało się, chłopaki z obsługi przynieśli nówkę z magazynu a jako że była to ostatnia (nie licząc modelu wystawowego którego nikt by raczej nie chciał) to już nie marudziłem aby sprawdzać go na miejscu, zresztą, kolejnego w tym rozmiarze C4 już nie mieli w magazynie/sklepie.

Jakież było moje zdziwienie jak w domu okazało się że drugi egzemplarz również posiada jednego bada tyle że w innym miejscu.. Tym razem bliżej prawego górnego rogu ekranu..

Jeśli dobrze się przyjrzałem to tym razem subpiksel biały i niebieski w jednym pikselu jest wygaszony, mam wrażenie że jest to jeszcze mniej widoczne niż w poprzednim egzamplarzu (chociaż już tam było to trudno dostrzegalne), oddalając się od TV tracę go z oczu już od ~50-70cm? Pomimo jednolitej planszy testowej, niebieski/biały etc.

W skrócie - dość, niech już tak zostanie.. Widać nie jest mi dane mieć sprawne wszystkie 33,2 miliona subpikseli

Tak czy siak i tak tego nie widać podczas użytkowania a w razie jakby pojawiły się kolejne to jest gwarancja.

PS: swoją drogą to jeśli Wam się trafiły na start złote sztuki to gratuluję, można powiedzieć że wygraliście na loterii matrycowej W sieci jest masa podobnych przypadków a najbardziej skrajna to gość którego podlinkowałem gdzie wymieniał 4 razy aż a końcu się poddał i zostawił sobie ostatni

 

[kiki]

Dobre podejście. !