No kupiłem Pioneera LX5090 po prezentacji KIKIEGO

sparda111

New member
No i kupiłem Pioneera LX5090 po prezentacji KIKIEGO

Witam....piszę, bo śledziłem to forum ponad pół roku, aby dokonać jak najlepszego wyboru przy kupnie 50 calowego tv. Jeśli moje rady komuś się przydadzą to będzie to swoista spłata zaciągniętego długu;).
Od początku chciałem 50cali lub więcej, głównie do Xbox360 i PS3 oraz nbox recordera....wszystko po HDMI z 3,5 - 4m, w cenie do 8tys. Również od początku byłem zdecydowany wziąć prezentację u Kikiego.
Po poszukiwaniach (czytanie,czytanie...input lagi, czerń...itp,itd) na prezentację wziąłem Pioneera LX5090, Panasonica 50V10 oraz LCD Toshibę 55 ZV (gdybym miał kasę to zdecydowałbym się na serię SV).
Teraz tak:
  1. Kontakty z Kikim- bez uwag. Gość odbiera telefony, doradza jak może, na tv się zna, ze szczegółami dotyczącymi konsol już gorzej,ale oddzwania po ustaleniu szczegółów (np. kwestie z połączeniem dźwięku, przy dekodowaniu DD w z-5500). Zaznaczam, że potrafię być upierdliwy, ale gość jest cierpliwy:D( w końcu to jego praca).
  2. Ceny - ok. Znajdziecie w porównywarkach niższe, ale nieznacznie (w przypadku Pionka ok. 200-300 PLN). Ale się raczej Kiki nie targuje, pomimo, że sprzęt brałem wspólnie z sąsiadem za łącznie 20 tys PLN;). Prezentacja - 200 PLN (jeśli kupicie tv to free) i dojazd (do Poznania 250 PLN).
  3. Prezentacja - tutaj dwie sprawy. Uzgadniajcie wszystko dokładnie wcześniej przez telefon (czy kalibracja i wieszak w cenie, czy płatne dodatkowo,ceny, godzinę przyjazdu do was), żeby nie było niedomówień. I DRUGA, NAJWAŹNIEJSZA - na prezentacji nie ma Kikiego, ani żadnego z jego kumających sprzedawców. Jest kierowca, który wam tv wniesie, podłączy, jeśli nie kumacie to obsłuży pilota;), ale nie doradzi. Sama prezentacja jest robiona niejako przez was, po prostu sprawdzacie te tv u siebie - to wszystko. Dla mnie to jest główny zawód, liczyłem na profesjonalną pomoc właśnie w domu.
I co? No i wybrałem Pionka. Panas wypadł gorzej w bezpośrednim porównaniu. Natomiast Toshiba baaardzo kusiła wielkością:eek: (robiła wrażenie) i tym, że bez problemu obsługiwała dodatki (np. z pena divixy podłączone bezpośrednio do niej wyglądały naprawdę ładnie-film był dubbingowany, nie wiem jak z napisami). Jak napisałem wyżej, gdybym miał kasę to zdecydowałbym się na Tosę 55 SV, ale to około 12 tys PLN:(.
Ale skoro nie wielkość jest najwaźniejsza;)...jak mawiają nieszczere laski;)...to wybrałem Pionka. Gry praktycznie na wszystkich wyglądały podobnie - żyleta, input laga nie odczuwałem na żadnym (a gram duuużo), ale pomiary podobno wykazują, że panas i pionek mają zbliżone, niskie wartości. Kanały HD - jak wyżej. Pionek ma legendarną czerń, ładnie skaluje kanały SD i ładnie wygląda - to zdecydowało.

Czy było warto brać tę "prezentację"? Myślę,że jednak tak. Pewnie gdybym nie widział tych tv jednego po drugim, to byłbym zadowolony z każdego z nich, a tak wybrałem Pionka. I na koniec jeszcze dwie rzeczy:
  1. Kiki pozwolił kierowcy zostawić mi na 2 tygodnie roboczą podstawkę pod Pionka (wtedy będę po remoncie i przenoszę tv na ścianę). Dzięki Kiki jeszcze raz - odeślę jak obiecałem.
  2. To pieprzone cichutkie brzęczenie mam jednak. Występuje tylko przy niektórych scenach (raczej ciemnych) i słyszę je jak mam cicho dźwięk, ale jest....to trochę wkurza (idzie coś z tym Kiki zrobić????-tylko nie pisz jak innym, że tobie nie brzęczy), ale reszta to BAJKA!!! PO PROSTU PIONEER.
 
Ostatnia edycja:

sparda111

New member
Cóż..... jak w większości przypadków, różnice nie są wielkie, ale nawet dla laika różnica w tej legendarnej czerni oraz jakości obrazu SD wyświetlanego na obydwóch panelach jest zdecydowanie na korzyść Pioneera...
Co do gier, które są dla mnie bardzo ważne....obraz i tu i tu wygląda bardzo ładnie, płynnie itp,itd(nie ma input lagów przy ustawieniach "game"- tzn. są one na niemożliwym do odczucia poziomie - a jestem na to wyczulony), ale znów ta czerń w pionku powoduje lepsze generalne wrażenie. Dodatkowo możliwości zmiany ustawień własnych już w samym trybie "game" pionek ma na tyle duże, że każdy znajdzie coś dla siebie (ja na zachodnich forach odszukałem kilka ustawień dla tego trybu i jestem bardzo zadowolony).
 
Ostatnia edycja:

dominikb

New member
sparda111 napisał:
Dodatkowo możliwości zmiany ustawień własnych już w samym trybie "game" pionek ma na tyle duże, że każdy znajdzie coś dla siebie (ja na zachodnich forach odszukałem kilka ustawień dla tego trybu i jestem bardzo zadowolony).


Możesz jakieś szczegóły dotyczące tych ustawień podać...
 

Tomek Koko

New member
Bez reklam
A co byłó nie tak z toshibą ZV? Od razu mozna byłó zauważyc ze jest gorszy obraz w porównaniu z panasoniciem i pionieerem?
 

Dig Dug

New member
Powiem, że spodziewałem się, że główną zaleta prezentacji jest obecność czajonego gościa (w domyśle Kikiego), który pokaże nam jak wydobyć maks z telewizora, że przy naszych warunkach lepiej podnieść jakiś parametr lub obnizyć, by lepiej widzieć itp.

W tej sytuacji gdy wyboru dokonujemy sami, to czy bedziemy ogladać tv w sklepie, czy w domu, to prawie to samo. Jeżeli w sklepie jakiś egzemplarz lepiej wyswietla od innych, to w domu, tez będzie wyswietlał lepiej. Wyjatkiem może być zastanawianie się między matowym a lustrzanym ekranem (odbicia) i technologią LCD, a Plazma. Ale jak ktoś wybiera spośród LCD lub samych Plazm, to prawie takiego samego wyboru dokona w sklepie, o ile dadzą mu ustawić wybrane telewizory obok siebie.

Dobrze, że jak kupimy, to prezentacja nic nie kosztuje, tylko dojazd.

Rozczarowałem się twoją relacją z wyboru telewizora. :( Sam bym nie zdecydował się na prezentację, bo przy cenie 8000 to jest mały %, ale przy moim budrzecie 2,5-3 tys to znacząca kwota wiec prezentacja odpada.
 

z3

Member
Całkowicie się z Tobą nie zgodzę, ponieważ jakość odbioru zależy od dostarczonego sygnału i tutaj jeśli w sklepie jest kablówka XXX a u Ciebie YYY to ten sam egzemplarze TV może zagrać całkiem inaczej! W sklepie jest inne oświetlenie co wpływa na odbiór obrazu, w sklepie jest inna powierzchnia... etc. etc.
 

Ramzes765

New member
Bez reklam
Prezentacja jest dobra jak jestesmy juz zdecydowani na np. 3 TV i wybieramy miedzy tylko tymi modelami. wtedy podpinamy pod wlasny sygnal (to jest najwarzniejsze) bierzemy pilota w reke i bawimy sie - a czasami tzreba naprawde dlugo sie pomeczyc. Standardowe ustawienia sa do kitu.
Co do osobistej wizyty kikiego to raczej sie gosciu nie rozerwie, ale jakis kumaty by sie przydal :) , bo ten kierowca to pewnie juz sie tyle nasluchal, ze juz mu sie wszytsko pomieszalo
 

sparda111

New member
Rację ma z3....w sklepach często sprzedawcy stosują tricki, które mają skłonić potencjalnych klientów do wyboru określonego telewizora (np. 2 stoją obok siebie, jeden jest gorszy, zalega na magazynach, to podkręcają mu ustawienia, puszczają obraz z lepszego źródła i laicy się na to łapią). W domu mamy spokój, ale i tak jest zawrót głowy z wyborem. Jednak...tak jak powiedziałem...dziś i tak pewnie zdecydowałbym się na prezentację, pomimo zawodu o którym pisałem.

Co do ustawień tych do "game", to wkleję je jutro.

Co do Toshiby....w moim subiektywnym odczuciu gorszy obraz (głównie czerń i jakość wyświetlania kanałów SD) oraz możliwości ustawień (pionek ma większe), no i te 55 cali wydawało się mi za duże (nawet na tę moją dużą ścianę z cegły:)). Dodatkowo wiedziałem już o istnieniu prawie w tej samej cenie linii SV (ale 46-47cali), która jest duuużo lepsza niż seria ZV (poczytajcie testy).....wiem, że to głupi argument, ale to fakt.
 
Do góry