Względnie młode historie, nowych technologii wyświetlania obrazu przebiegały podobnie. Daty pierwszych urządzeń, prototypów, w których zastosowano pierwsze wyświetlacze LCD, czy pierwsze wyświetlacze plazmowe przypadają na lata 60 XX wieku. Jednak to ciekłe kryształy jako pierwsze trafiły na głęboką wodę. Zaczęły być masowo wykorzystywane w przemyśle, a potem w produktach konsumenckich. Czemu więc gdy rynek komputerowych monitorów LCD rozkwitał na dobre, to na rynku telewizorów zaczynały dominować plazmy? Ogromne koszty produkcji dużych paneli, problemy ze smużeniem, brak pełnej palety kolorów. Te negatywne cechy dyskwalifikowały tą technologię z przemysłu AV, natomiast monitory na dobre zagościły na naszych biurkach. Nawet starsze modele świetnie radzą sobie z mało wymagającymi obrazami arkuszy kalkulacyjnych, worda czy innych aplikacji. Oczywiście nie zapominajmy, że pierwsze plazmy także pozostawiały wiele do
życzenia...
Lata mijały technologie parły do przodu w zawrotnym tempie. Dzisiaj na rynku mamy zarówno telewizory PDP (Plasma Diplay Panel) jak i LCD (Liquid Crystal Display), jednakże o ile wśród wielu modeli plazm z zamkniętymi oczami wyrwany ze snu mogę podać zdecydowanego faworyta, który wyświetla obraz o co najmniej jedną klasę lepiej od pozostałych, tak w przypadku technologii LCD mam problem. Pomimo, iż producenci przedstawiają topowe modele swoich telewizorów, jak choćby szeroko reklamowany Sony Bravia x2000, czy ostatnio testowany Sharp HD1 brakowało mi takiego produktu dla tej technologii, jakim dla plazm jest Pioneer PDP-5000.
Pioneer PDP-5000EX
Gdy dowiedziałem się, że otrzymam do testu telewizor 40" NEC Multeos miałem mieszane uczucia. Z jednej strony informacje jakie posiadałem nie wyjaśniały czy to jest telewizor LCD, który również może służyć jako monitor. Czy może jednak jest to monitor z wbudowanym tunerem telewizyjnym. O ile produkty o charakterystyce tych drugich świetnie radzą sobie z wymaganiami jakie stawiają przed nimi obrazy wyświetlane z komputerów osobistych o tyle wszelkie próby wykorzystania ich jako odbiornika telewizyjnego, kończyły się delikatnie mówiąc słabą jakością obrazu, a tu dochodzi jeszcze matryca FullHD. Z drugiej strony jest to NEC...
Paczka dotarła cała, choć widać było na niej ślady nie jednej podróży. Dobrze zabezpieczony produkt właściwy czekał spokojnie na swoją kolej pod warstwą styropianu i specjalnej gąbki ochronnej. Po minucie telewizor ukazał się w całej okazałości.
Bardzo solidna metalowa konstrukcja, o wadze 41 kg do złudzenia przypomina topowy model innego producenta - Loewe Compose - bul eintorwdo. Ponieważ nie znalazłem dokładnych danych na temat prototypów, ciężko mi stwierdzić która firma jako pierwsza zaoferowała taką koncepcję Niemniej, kto by to nie był telewizor sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Estetyczny, prosty, a zarazem elegancki. Jedyne co bym zmienił, to okrągłą podstawę.
Dobrze schowane przyciski, a wręcz bym powiedział zbyt dobrze schowane przyciski, znajdujące się za dolną krawędzią ekranu mogą drażnić w tak dopracowanym projekcie. Wiadomo, że nie jest to główne źródło sterowania, ale... im dalej w las...
Wykonanie pilota jest po prostu nieporozumieniem. Zarówno jakość plastików wykorzystanych do stworzenia "tego czegoś" jak i później się okazało zachowanie pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Występujące problemy ze sterowaniem na złączu VGA były żenujące. Pojawiły się one po pewnym czasie poprawnego działania. Telewizor nie reagował na żadną komendę. W pewnym momencie nie wytrzymałem i poszedłem szukać baterii, niestety jako, że nie miałem pod ręką żadnych działających musiałem wybrać się do sklepu. Niestety wymiana nic nie zmieniła, a poziom frustracji rósł wprost proporcjonalnie do ilości upływającego czasu. Całkiem spore było moje zdziwienie, że na wyjściu HDMI oraz jak później sprawdziłem, reszcie wyjść pilot działał bez zarzutu.
Tylna część telewizora została zaprojektowana schludnie i przejrzyście. dwa grube uchwyty zdecydowanie ułatwiają przestawianie naszego Multeos'a. Na pierwszy rzut oka, dość nietypowe złącza BNC mogą zaskoczyć wielu użytkowników, jednak spokojne oględziny tylnego panelu ukazują wszystkie potrzebne nam złącza.
Obecnie na rynku NEC oferuje dwie wielkości tego modelu testowany 40", oraz większy 46". Oba telewizory nieznacznie różnią się parametrami co przedstawia poniższa tabela.
Menu graficznie odbiega od form graficznych stosowanych na rynku konsumenckim. Żadnych kolorowych "wodotrysków", czy dopieszczonych ikon. Surowo i bardzo profesjonalnie. Ilość opcji jakie oferuje ten telewizor jest zawrotna. Oto kilka z nich:
- bardzo płynne regulacje wszelkich zmiennych
- możliwość określenia dokładnej temperatury/ciepłoty bieli
- możliwość dostosowania GAMMy
- możliwość dobierania koloru poprzez zmiany składowych
- możliwość przesuwania obrazu co 1 pixel!!!
- możliwość skalowania obrazu co jeden pixel!!!
- możliwość włączania/wyłączania overscanu
- i wiele więcej...
Powoli "rozgrzewałem" telewizor, a dokładniej mówiąc kalibrowałem go. Rezultat jak na technologię LCD super. Współczynnik Black Luminance (w wolnym tłumaczeniu jasność czerni, gdzie 0 jest wynikiem idealnym) wyniósł 0,142 cd/m2 i ta dokładność w ustawieniach. Dzięki temu modelowi sprawdziłem poprawność działania kolorymetru. Okazało się, że działa poprawnie, za każdym razem odczytując najmniejszą zmianę z takim samym wynikiem.
Skoro poza pilotem wszystko wskazuje na to, iż wynik może być lepszy niż bardzo dobry, wpływamy od razu na głębokie wody sygnału SD. Zdziwienie było duże, po chwili jeszcze większe. Uśmiech na twarzy powiększał się z minuty na minutę. Jest rewelacyjnie. Brak pikselozy, na którą cierpią ekrany FullHD w kontakcie ze słabym sygnałem, a zarazem wyraźne ostre krawędzie, we wszystkich miejscach gdzie powinny one być. Twarze rysowane wyraźnie, płynne przejścia tonalne, oraz brak makrobloków. Myślałem, że trafiłem na najlepszą audycje nadawaną na TVP1 od czasu powstania tej stacji, jednak na innych kanałach było tak samo, tak samo rewelacyjnie.
Czas trochę ochłonąć, wykorzystamy do tego o'dziwo Xbox'a 360
Po tym co zobaczyłem do głowy nie dopuszczałem, że może coś być nie tak. Brak jakiegokolwiek smużenia, bardzo wyraźnie rysowane krawędzie, kolory, klimat pochłania bez reszty, bezczelnie pochłaniając każdą kolejną minutę.
Na szczęście pod ręką czekały już wcześniej przygotowane filmy DVD, dzięki czemu udało mi się jakoś oderwać i przypomniałem sobie iż należy dokończyć test.
Tak jak i podczas testu Pioneera tak i teraz chciałem sprawdzić jak zachowa się panel przy bardziej wymagających, mrocznych scenach w połączeniu z kontrastowymi wybuchami. Gwiezdne Wojny to tytuł, który posiada wszystkie te cechy, dzięki nim na słabszych ekranach można wyłapać np. braki w skali odcieni szarości matrycy, czy problemy w wyświetlaniu scen z kolorami o dużym kontraście. Tak jak w przypadku SD, wszystko grało jak należy. Nie tracąc czasu po kilku scenach z Vaderem, przejrzałem kilka scen z polskiej produkcji, która nie rozpieszcza jakością. E=mc2 po zmianie płyty można zauważyć lekkie rozmycia na krawędziach ale wciąż równanie N+E+C= świetny obraz.
Tak, tak czcionki są bardzo wyraźne. Po podłączeniu dsubem, telewizor zmienia się w rasowy monitor o rozdzielczości natywnej 1920x1080. Dodatkowo obsługuje kilka innych rozdzielczości, mówiąc kilka mam na myśli duużo: 1600x1200, 1360x768, 1280x1024, 1280x768, 1024x768, 832x634, 800x600, 720x400, 640x480. Można się zgubić, czy do testów przyjechał monitor, czy telewizor. Dodatkiem do niego jest płyta ze sterownikami, oraz specjalny program dający możliwość podłączenia nawet bardzo długiego kabla D-SUB.
Tym razem podsumowanie nastąpi już tutaj. Nie ma co się rozwodzić na temat jakości przy sygnale HD. Krótko i zwięźle, jest to wzór do naśladowania, może nie jest to mój PDP-5000 w technologii LCD, ale wielki krok do przodu właśnie w tym jak najlepszym kierunku. Polecam każdemu kto ma odpowiednie fundusze. Ceny? to chyba najgorsza część tego testu: 40" - 10199 PLN, 46" - 15299 PLN
UWAGA PODANE CENY SĄ CENAMI NETTO! Wg mnie należy się minus dla firmy NEC za operwoanie cenami NETTO.
Przy okazji póki pamiętam, NEMO ma łuski, oczywiście widać to na prawie każdym TV HD, ale za każdym razem zapominam o tym :krol: