Witam! Dziś po podłączeniu dysku zewnętrznego przez USB na ekranie chwilowo pojawiła się pikseloza, po czym telewizor sam sie wyłączył. Po ponownym uruchomieniu jest tylko jeden program (brak polskiego lektora, ale są napisy), pilotem można tylko włączyć i wyłączyć inne funkcje nie działają, obraz jasnoniebieski bez kontrastu....do tej pory z telewizorem nie było problemów, chodził bez zarzutu...irytujące dla mnie jest to, że w styczniu skończyła sie pięcioletnia gwarancja, którą dodatkowo wykupiłem (złośliwość rzeczy martwych?)...Proszę o jakieś sugestie. Czy to kwestia oprogramowania czy też coś poważnego? Pozdrawiam