Koncerty na BD.

Kto_To_Jest

New member
wklejam moje wczesniejsze posty w tej tematyce

The Police rewelacja!
Polecam też Davida Gilmoura.Sam koncert jeżeli chodzi o obraz nie powala,za to dokument w dodatkach o trasie koncertowej wyśmienity-dla fanów pozycja obowiązkowa.Polskie napisy! Koszt 199zł ale naprawde warto.
Trochę inny biegun to Celin Dion koncert z Vegas.Koncert +dodatki pod względem wizualnym na 5 pod względem muzyki 4+(w skali1-5)
Mam Zeppelinów obrazowo słabe-muzyka dla wielbicieli gatunku j/w obowiązkowo.
No i Justin Timberlake-to nie mój kierunek muzyki ale muszę przyznać że lubie Justina-koncert z MSG w Nowym Jorku nagrany kamerami HD -obraz 4+ muzyka 4
Incubus -Alive in Rock czy jakoś tak-kupiłem bo było za 30zł :wink: ale chłopaki grają przyzwoicie obraz 4muzyka 4-
Zajebista jakość obrazu i dzwięku znajdziemy na wszystkich koncertach nagranych w czasie ostatniego roku półtorej gdzie wszystko zostało nagrane z myślą o nośniekach BD.
pozdrawiam:)
 

Kto_To_Jest

New member
Kupiłem Iron Maiden-obraz 5-,dźwięk 5
polecam.
Ktoś widział może Tiesto,Rihanna albo Beyonce>jaka jakość obrazu?
Może coś z tego żonce kupie.:wink:
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
Asia - Fantasia Live in Tokyo

wlasnie mialem okazje obejrzec i odlsuchac ten koncert- wiec tak:
obraz- ocena bardzo dobra, koncert dosc swiezy wiec do jakosci nie mozna sie przyczepic
dzwiek- a wlasciwie - dzwiek !!! :D miodzio ! DTS HD MA i jakosc naprawde referencyjna , solowka perkusisty naprawde pokazuje co potrafi format dzwieku HD - polecam naprawde wszystkim ! szczegolnie tym ktorzy nie slysza i nie potrafia wylapac roznicy midzy "starymi" i "nowymi" formatami , po obejrzeniu tego koncertu nie powinni miec watpliwosci....
jestem dopiero przed odsluchem "the police" , ktory wszyscy uwazaja za referencyjny wiec nie mam porownania,ale jak na razie stwierdzam , ze jeszcze zaden obejrzany koncert w DD TRUE HD nie byl dzwiekowo tak dobry jak ten
 

Redundantor

New member
Witam,

właśnie nabyłem
ERBRD5016.jpg


Tori Amos - Live At Montreux 1991 / 1992 (Blu-Ray)

Jak ktoś lubi tą wokalistkę (ja bardzo) jej głos i fortepian w DTS Master Audio - super. Oczywiście vizualnie nie jest to show jak J.T. wspominany powyżej lub np. Destinys Child, ale w jakości Bluray.

Konterty sprzed 18 i 17 lat w Montreux.

:)
 
Ostatnia edycja:

Kto_To_Jest

New member
Witam
Najnowszy nabytek to LINKIN PARK Road To Revolution.Live At Milton Kevnes z lata 2008 roku.Gościnnie z Jay-Z w kawałkach Numb/Encore i Jigga What/Faint.
Dzwięk na 5tke obraz 5.
Dla fanów ciężkiego brzmienia pozycja,którą warto mieć.
Tym bardziej,że cena na Allegro śmieszna-69PLN.
Polecam 1godz i 18 min. dobrej muzyki.
 

jarmar

Member
Quincy Jones

Właśnie obejrzałem koncert na 75-lecie Quincy Jonesa.:eek:k: Polecam. Obraz i dżwięk bez zarzutu. Wykonawcy :rolleyes:
Mam jeszcze z nowości John Mayall "& the bluesbreakers and friends..."
Jak obejrzę to opiszę.
 

jarmar

Member
No jesteś w tyle bardziej niż Ci się wydaje. O tej płycie już było.:p
Dzięki za polecenie Jethro Tull- czekam na dostawę, podobnie jak na Mike Sterna , Erica Claptona & Steve Winwood.
 
Ostatnia edycja:

jarmar

Member
Masz rację. Dżwięk i obraz bez zarzutu, no może za bardzo wycofana gitara w
stosunku do fletu. Całościowo bardzo fajny koncert, dzięki :) tu
Co do koncertu Johna Mayalla to niestety rozczarowanie, ale tylko co do jakości ( znowu skopana realizacja i video i audio ). Wielka szkoda bo i koncert zacny i wykonawcy super.:(
 

Horanin

New member
Witam.
Kilka słów na temat koncertów stojących na mojej półce - może pomogą komuś w zakupach...

Michael Buble - caught in the act
Ogólna ocena: fajny :) jest to koncert z Wiltern Theatre w Los Angeles, półtorej godziny muzyki plus bonusowo jeden kawałek z Bottim i 20min migawek "zza sceny", zarejestrowany w 1080/60i ze ścieżką dźwiękową w DTS-HD Master Audio.
Średni bitrate jaki można zaobserwować to:
- 20-25 Mbps dla obrazu, ogląda się z przyjemnością i niczego więcej nie wymaga... w końcu to nie film :)
- 5 Mbps dla dźwięku, a dla ucha brzmienie i dynamika zachęca do podkręcania głośności, oj zachęca !
Promocyjne pięć dych w MM to bardzo dobrze wydane pieniądze. Polecam każdemu.

Diana Krall - LIVE IN RIO
Moje wrażenia: zawodzi :( koncert z Rio, prawie dwie godziny muzyki i kilka dodatkowych scenek z ulicy, teledysk promocyjny; zarejestrowany w 1080/60i i DTS-HD Master Audio.
Średni bitrate:
- 25-30 Mbps dla obrazu, niestety zakurzonego z widocznym "ziarnem", wydaje mi się rozmyty i nieostry, przy zbliżeniach twarzy pani Krall zadajesz sobie pytanie: to blu-ray ?! Jednak to chyba celowy zabieg realizatorski, bo danych przecież co niemiara, a migawki z Rio pomiędzy piosenkami w o wiele lepszej jakości. Ciężko na to patrzeć. Poziom DVD.
- 2-3 Mbps i to słychać. A raczej nie słychać, bo podkręcam głośność do poziomu, na którym przy innych koncertach sąsiedzi pukali by już do drzwi... z brzmieniem jest podobnie, znaczek DTS-HD powinien zobowiązywać do czegoś więcej. Jest tu kawałek, gdzie perkusistę ponosi :) a człowieka aż ściska z żalu myśl, że dźwiękowcy nie pozwoli mu i nam na prawdziwe rozkoszowanie się tą mini solówką.
Jestem fanem Diany Krall, płaciłem bez zwracania uwagi na cenę i żałuję tego zakupu. To płyta dla fanów "bossa novy" i mających problemy z zaśnięciem. Jeśli ktoś wcześniej widział koncert z Paryża, i powiedział sobie "świetne", niech odpuści sobie ten blu-ray. Ani technicznie, ani muzycznie nie zobaczy nic lepszego. Uwielbiam połączenie muzyki z obrazem, ale w tym przypadku, SACD z nagraniami Diany wygra wyścig do otwarzacza za każdym razem. Kropka.

Amy Winehouse - I told you I was problem
Moja ocena: rewelacja. Dwa występy Amy, jeden z Shepperd's Bush Empire i drugi z Porchester Hall, jednym słowem kupa muzyki, a potem jeszcze ma się ochotę na dodatki. Realizacja w 1080/60i i oczywiście DTS-HD Master Audio.
Średni bitrate jaki widać:
- 20-30 Mbps dla obrazu, w dodatku bardzo przyjemnego, coś na poziomie koncetu Buble'a, tylko to co na scenie... jakoś bardziej przyciąga uwagę. Kolory, ostrość, po prostu dobre.
- 3 Mbps dla pierwszego występu i 5 Mbps dla drugiego, ale wykorzystali każdy bit i brzmienie pierwszego chyba nawet lepsze ! Transfer danych na poziomie Krall'owej, a jednak, to najlepiej nagrany koncert w mojej małej kolekcji; przynajmniej tak go odbiera ucho i woła: głośniej ! Więcej !
Kupiłem sobie tą pozycję, bo tania była. Szanowałem Amy za głos, CD nie raz gościł w napędzie, ale teraz jestem wiernym fanem. I niech się chowają wzmacniacze i CD :) w tym wypadku to pogrom, hi hi. Muzyka w takim wydaniu naprawdę robi wrażenie i dostarcza zupełnie nowych wrażeń. Naprawdę warto kupić a ponad trzy godziny mijają zdecydowanie za szybko. Jeszcze raz...
Acha, dodam, że to jedyna płyta konkretnie wydana, w solidnym, grubym pudełku, z obwolutą, jakoś tak przyjemnie trzyma się ją w ręku... :)

Sheryl Crow - live
Bardzo dobry koncert. Półtora godziny nagrania w rozdzielczości 1080/60i oraz dźwięku DTS-HD Master Audio.
Bitrate:
- 25-35 Mbps obrazu, i to chyba najlepszego obrazu z tych koncertów, jakie posiadam u siebie w domu. Można liczyć pokryte makijażem zmarszczki na twarzy wokalistki (oczywiście mimiczne, od uśmiechu) albo badać skład użytych do niego kosmetyków :) Amerykańska robota :)
- 4-5 Mbps dla dźwięku. Nie brakuje dynamiki, szczegółowości, muzycy dają radę, a i słuchacze mogą być zadowoleni. Jedynym minusem jest dość cicha realizacja, odrobinę mocniej trzeba podkręcić głośność, ale nie jest to żadną wadą. Dziwi odrobinę wycofany wokal, ale widocznie muzyka jest tu równie ważna, a kto chce, podkręci sobie "efekty dialogowe". O proszę ! Tym się różni słuchanie muzyki w stereo i w kinie, w stereo bierzemy jak leci i wprost, kino pozwala na zabawę dźwiękiem. Najlepsze, że oba sposoby są dobre i dają radość z obcowania z muzyką.
Czy warto wydać kilkadziesiąt złotych na tę płytę ? Myślę, że tak, nawet jak nieczęsto zagości w odtwarzaczu, warto by była w pogotowiu na półce. Ale mam uwagę dla osób które znają Sheryl Crow słabo, z radia czy tv - to amerykańska wokalistka, i gra bardzo "redneck'owo" - wybaczcie żart, ale to koncert bardziej w tonacji country niż pop. Niech ktoś znający ze dwa teledyski z MTV nie zdziwi się, widząc na scenie kolesi w haftowanych koszulach... Ale to bardzo fajna muzyka i szczerze ją polecam.

John Mayer - where the light is
Hm, treść na piątkę, ale te błędy ortograficzne... Tak by ocenił nauczyciel. Koncert a raczej ich wybór: kilka kawałków akustycznie, występ trio, potem kilka kawałków zespołowo... mieszanka wedlowska normalnie. Ale to dwie i pół godziny grania, jest nawet bd-live, no no, ale ja nie mam (LX-71). Za to 1080/24p i z dźwiękiem Dolby True HD i nieskompresowanym PCM, budzi szacunek
Średnie bitrate:
- 10-30 Mbps, wydawcy chcieli chyba powiedzieć tak: proszę oglądać i nie komentować. Ilość danych (VC-1) pływa tak, że trudno określić ich ilość, podobnie jest z odbiorem obrazu: ten z koncertów jest obrazem z koncertów i proszę nie spodziewać się National Geographic HD :) rozmycie i bar ostrości sprawia wrażenie "bycia na miejscu", nie tak jak u Krall gdzie po prostu razi i jest wadą, wstawki z komentarzami Mayera ideał obrazu.
- 8-9 Mbps. Co dodać, jest bardzo dobrze, na początku (akustycznie) nawet lepiej, ale trudno spodziewać się po różnych koncertach identycznego brzmienia. Dziwne wrażenie, że w 2 i 3 części koncertu moje kolumny nie radzą sobie z muzyką, mimo, że grają bardzo dobrze. Za 1 część - wzorowe, 2 i 3 przetestuje Ci sprzęt :)
Płyta dla lubiących gitary i jazzowe granie. Bardzo dobra cena, około 60 pln w MM pozwala się skusić i cieszyć z takiego rodzynka. I takie odczucia wzbudza ten koncert - ciasto z rodzynkami: całe dobre, ale chwilami trafiają się bakalie.

P.S. okazało się, że 80% czasu obcowania z niebieskim, to muzyka. A podobno miało to być nowe kino... fajnie, że jest i nowe audio :)
 
Ostatnia edycja:

mat74

Well-known member
Bez reklam
bardzo ciekawy opis ! ;) znam krall i mayera- calkowicie sie z toba zgadzam!
sprobuj to http://www.blu-ray.com/movies/movies.php?id=1134 - stare ,ale naprawde wysoka jakosc obrazu i dzwieku

a teraz wszystkich zaskocze...kto widzial to ?!-http://www.blu-ray.com/movies/movies.php?id=4127
od razu uprzedze wszelkie komentaze...- jesli ktos jest w stanie porwac i doprowadzic prawie do eufori kilku,czy kilkunasto-tysieczny tlum...to obejrzec to wypada...
 

BoDeX

New member
mat74 napisał:
a teraz wszystkich zaskocze...kto widzial to ?!-http://www.blu-ray.com/movies/movies.php?id=4127
od razu uprzedze wszelkie komentaze...- jesli ktos jest w stanie porwac i doprowadzic prawie do eufori kilku,czy kilkunasto-tysieczny tlum...to obejrzec to wypada...


W większości ujęć jakość obrazu odwrotnie proporcjonalna do ilości
użytych przez publikę dopalaczy ... muza broni się sama (dla Fanów)
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
BoDeX napisał:
W większości ujęć jakość obrazu odwrotnie proporcjonalna do ilości użytych przez publikę dopalaczy ...
bzdura!- ogladalem na duzym ekranie i moge powiedziec ,ze jakosc jest co najmniej dobra! te "niewyrazne" czy "rozmazane" ujecia sa robione celowo!
ale powiedzmy sobie szczerze - to nie jest pozycja dla starszego pokolenia-stad pewne niezrozumienia...

widowisko, czy moze seans muzyczno-wizyjny (to chyba w miare adekwatna nazwa) jest zrobiony naprawde dobrze! muzyka techno jest jakims odlamem muzyki pop a ten gosc jest w tym naprawde niezly... wizualizacje ,lasery, fontanny na scenie itp. zrobione wszystko z rozmachem i umiejetnie wkomponowane w calosc . ciekawa rzecz ,jak mozna bazujac na prostej melodi i wlasciwie powtwarzajac ja jak mantre jedynie dokladajac ozdobnikow porwac taki tlum !
co do dopalaczy- pokaz mi jakiegos artyste (nie musi byc muzyk...) ,ktory nie mial przygody (lub wielu...problemow..) z uzywkami.....
nawet beatlesi swoja najlepsza plyte nagrali po doswiadczeniach z lsd...!;)
 
Ostatnia edycja:

BoDeX

New member
mat74 napisał:
bzdura!- ogladalem na duzym ekranie i moge powiedziec ,ze jakosc jest co najmniej dobra! te "niewyrazne" czy "rozmazane" ujecia sa robione celowo!
ale powiedzmy sobie szczerze - to nie jest pozycja dla starszego pokolenia-stad pewne niezrozumienia...

Nie wiem co to dla Ciebie znaczy duży ? Dla przypomnienia właśnie
odpaliłem to sobie na 92" z zamkniętymi roletami oraz na PDP i raz jeszczę
napiszę - taka "celowość" jest nie przyjęcia - oczywiście nie dot. to
całego materiału, ale ujęcia z ręki + nightshot pasują jak świni siodło !
Zapewne ma to wiele wspólnego z "zamroczoną" publiką (bo Tiesto nie
koksuje - tak sam oświadczył ) i jest to oddanie koncertu oczami publiki,
albo nakoksowanego reżysera obrazu .... :) Uwagę o wieku zignoruję ,
zdziwiłbyś się bardzo czego dziadkowie słuchają ...
 
Do góry