kolumny Monitor Audio czy Kef

pawell3000

New member
Witam
Jaki zestaw komlum wybrac do amplitunera Yamaha RX-A2020 ???
- Monitor Audio BX6 + BX1 +BX Centre + BXW 10
- Kef R500 + R100 + R200c
lub
- Monitor Audio RX8 + RX2 + RX Centre

Zestaw sluzylby w wiekszosci do filmow tak z 60% reszta muzyka.
Pokoj 4x4 takze maly.

Za odp dziekuje.
Pozd.
 

Daniyal9

New member
Witaj.
Ja osobiscie jestem pod urokiem MA. Sluchalem z roznymi kolumnami,ale ich scena,szczegolowosc i srodek podpasowaly mi najbardziej. Nie sluchalem MA BX8 tylko BX6,BX5.BX6 sa naprawde niezle. Czekam za gotowka i na pewno MA nabede.
Pozdrawiam.


Wyslane z LG 660 S
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Jak napisal kolega wyzej. Wg mnie tu nie ma porownania i werdykt jest oczywisty.
Masz niezly ampli. Do tego koniecznie Kef R bo sie zmarnuje. Te Kefy graja zauwazalnie lepiej od RX. Beda pasowac klasą do tego ampli. Nizej stoją RX8, i jeszcze nizej BX. Z BXami szkoda ladowac sie w ten ampli. Za Kefami przemiawia jeszcze nieduzy metraz. R500 będą idealne. Ja bym sie nie zastanawiał, ale oczywiscie zorganizuj odsłuch, bo Kefy sa niesamowicie ułozone i jesli szukas efekciarskiego dźwieku to nie tu, ale mysle, ze skoro wybrałes BX i RX to kultura brzmienia Ci odpowiada. Z czasem dozbierasz do suba, np. RELa, bo R500 Ci go nie zastąpią, z resztą, RX8 tez nie i zadne. Skoro wiekszosc Kino to sub konieczny. Tylko Kefy musza miec miejsce od tylnej sciany.
 
Ostatnia edycja:

pawell3000

New member
a jaki sub wybrac do Kefa ? ktos mi kiedys pisal ze ok 5 tys kosztuje taki lepszy do tego zestawu
zestaw i tak bedzie sluzyl w wiekszosci do filmow
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Jezeli budzet jest, to bierz, bedzie ladnie tez wygladal, ale nie wiem czy jest sens do 16m2. Nie wiem jak on gra, lecz nie słyszlem zbyt dobrych opnii o dwumembranowych rozwiazaniach. Grunt to posłuchac.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Mi podoba się basik w REL T5 (konstrukcja zamknieta - bardziej muzykalna), T7 sporo drozsza i chyba za duza do 16 m2. Rel bedzie pasował też designem, wykonczenia wysoki polysk black & white, jak Kef R. REL T5 z 8 calowym przetwormikiem, bedzie jak ulał do 16m2, kupisz go do 2 tys. i masz na prawde piekny zestaw megawypas :eek:k: za 16 tys, a nie za 19 (wg Ceneo)
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Konstrukcje otwarte maja to do siebie, ze bas jest gorzej kontrolowany, wybrzmiewa dłuzej, ale tego typu budowy sa własnie bardziej kinowe, by efekt np. "wybuchu" trwal sekundę dłuzej. Z tego samego wzgledu zupelnie nie nadają się do muzyki, gdzie potrzebna jest duza szybkosc i dokladnosc. A o ktorą tansza konstrukcje chodzi?
 

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
hmmm, ciekawi mnie ten sub może jak bym znalazł dla niego miejsce w pokoju to bym sobie sprawił bo widzę że nawet zgrabny i ładny jest :), głównie bym używał do kina, w stereo mam już sporo basu więc do muzyki nie przyda mi się
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
RX8 tez niezle, ale mi akurat nie spasowaly, dlatego przed takim zakupem koniecznie wybierz sie na odsluch. Szkoda pozniej wydanych pieniedzy, jesli okarze sie, ze nie tego oczekiwales.
Tak czy owak, wybrales bardzo rozne zestawy klasą i ceną, wszystkie bardzo dobre w swojej konkretnej klasie i polce cenowej.
 

pawell3000

New member
niewiem czy bede widzial roznice miedzy tymi kolumnami :(
bardziej jestem za BX no ale zobaczymy jeszcze
tak jak pisalem wiekszosc to do filmow ten zestaw mi potrzebny w 40% do muzyki,muzyka bedzie sluchana rozna(od popu do metlu itd) bo zona swoje zamulacze pewnie bedzie puszczala
 

stypi

New member
jak już zobaczysz (albo nie) różnice w tych kolumnach to potem:
usłysz różnice - na odsłuchu:D
wybierz kilka nagrań z różnych gatunków, jakich słuchacie, pod pachę - i do odsłuchu, bo kolumny oprócz tego, że mają wyglądać, to przede wszystkim maja grać - tak, by słuchacz był zadowolony. Ja uważam za dobrą swoją osobistą zasadę: nigdy nie słucham sprzętów czy kolumn, na które mnie zwyczajnie nie stać, nasłucham się za dobrej jakości i potem będę żałował....
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Dokladnie, potem te na ktore Cie stac, o ktorych myslales dotychczas, ze graja swietnie... juz grają duzo gorzej, bo ciagle porownujesz je do tych drozszych... Bardzo dobra zasada i warto sie jej trzymać ;)
Kiedys calkiem przypadkowo bylem na odsluchu zestawu za ponad 130 000 (wlasciwie to sama elektronika tyle warta byla) i przez kilka dni spac nie mogłem ;) Na szczescie juz mi przeszlo ;)
 
Ostatnia edycja:

sebol81

New member
Tak się składa, że omawiany tutaj sprzęt swego czasu słyszałem w akcji, dlatego dopowiem swoje 3 grosze...

Omawiane Kefy są pięknymi kolumnami (lepiej wykonanymi niż BX6) ale mają jedną poważną wadę - tutaj w ogóle nie ma basu. Ładnie grają, ale jak komuś zależy na basie to odradzam - bo tu go po prostu nie znajdzie. Coś tam zaczyna plumkać jak mocno odkręcimy potencjometr na wzmacniaczu/amplitunerze ale... I tak nie jest to bas jak w BX6 czy RX8.

Natomiast pomiędzy BX6 a RX8 osobiście nie dosłyszałem się jakichkolwiek różnic (no cóż, wyraźnie nie słucham zbyt ambitnej muzyki jak na te kolumny). Dla mnie te kolumny grały identycznie. Jeśli chodzi o bas to niebo a ziemia w stosunku do powyższych Kef'ów. Jeśli chodzi o wykonanie RX8 - istny majstersztyk. Pięknie wykończone kolumny, po prostu cudo. Ale cena była dla mnie nie do zaakceptowania. Wybrałem BX6... W kinie u mnie grają 4 takie kolumny. Na dzień dobry trzeba zatkać tylne otwory BR w kolumnach BX6/RX8, bo gdy stoją one przy ścianie to dudnią niemiłosiernie (specjalne gąbki dostarcza producent razem z kolumnami). W kinie koniecznie trzeba dokupić suba.

A co do suba... Ja nie wiem jak można polecać tą popierdułkę REL'a do kina (T5).
Małe, lekkie ustrojstwo, które co najwyżej może uzupełnić dolne pasmo w muzyce w przypadku kolumn, które basem nie grzeszą. I to przy umiarkowanym słuchaniu, bo przy daniu czadu to czasem kolumny mogą zacząć produkować więcej basu niż ten wynalazek REL'a.
Pamiętam jak mi go prezentowali w jednym sklepie... Było akurat kilka osób na odsłuchu, gostek zapuścił jakieś kawałki pop (kolumn już nie pamiętam, ale były dość masywne), po kilku minutach powiedziałem aby zapuścił w końcu tego suba. A on na to: "no jak to, nie słyszy go Pan jak gra?"... "Jak, gdzie?" Podchodzę, patrzę - sub podkręcony na 50%, odcięcie na min... Na chwilę wyłączyłem suba, włączyłem z powrotem... Porównałem... Aha, OK, niech będzie :) I wyszedłem... Błąd, że nie zerknąłem w ustawienia w amplitunerze jak to tam było poustawiane, ale zbytnio już mi się nawet nie chciało. Za 2 klocki czegoś takiego bym w ogóle nie kupił...
 
Do góry