Kolor ściany projekcyjnej

[arcymag1]

Witajcie.
Chciałbym zasięgnąć waszej porady a mianowicie: kolor ściany na którą będzie rzucany obraz.
Tak,tak wiem że jestem głupi i trzeba kupić ekran ale jak to mówi mój dziadek :"jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;P"
Przejdźmy więc do rzeczy: Pokój z projektorem (aktualnie 2400ansi) jest zaciemniony w jakichś 80% (licząc że 0% to południe na dworze a 100% sala kinowa) ściana koloru bardzo wyblakły żółto pomarańczowy :>. Teraz chciałbym zakupić już własny projektor (1800ansi) i pomalować ściany (+ czarny border). Naczytałem się że w skrócie najlepszy by był kolor szary tylko teraz nie wiem jak bardzo on miał by być ciemny.
Oczekuje abyście powiedzieli mniejwięcej jaki wziąć ten odcień do moich warunków, może być w postaci RGB -> np ja aktualnie zastanawiam się nad R128 G128 B128 lub R192 G192 B192 (można sprawdzić np tu
www.kurshtml.edu.pl/generatory/kolory.html).
Przepraszam za dość chaotyczną wypowiedz,mam nadzieje że zrozumieliście oco chodzi, będę naprawdę niesamowicie wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.

 

[prodigy]

http://www.hdtv.com.pl/forum/projek...bryczny-kontra-kombinacje-domowej-roboty.html

Sam również będę malował ścianę na szaro. I nie uważam, że to głupi pomysł. W wątku, który załączyłem jest odpowiedź jak się do tego przygotować, nawet jakiej farby użyć. Jeżeli chodzi o skalę szarości raczej ciężko będzie Ci uzyskać odpowiedź. Wg mnie im ciemniejszy pokój tym jaśniejsza ściana.

 

[krzysztofradio]

Wg mnie im ciemniejszy pokój tym jaśniejsza ściana.

A nie odwrotnie? Jesli masz ciemno to niepotrzubujesz olbrzymiej jasnosci, bo oczy beda ci za chwile łzawic. Biała (jasniejsza) sciana to jeszcze zpotęguje. Trzba bedie zejsc w dół z jasnoscia w projektorze.
Jesli natomiast masz dzienny pokoj nieprzystosowany, tzn jasny, slonca jest jednak troche to potrzebujesz jasniejszego rzutnika, jasniejszej sciany by w ogole cos zobaczyc. Inczej zero kontrastu, zero kolorów.

 

[redlum]

ciemniejszy pokój - nie chodzi tutaj o słońce - tylko kolory w pokoju. Bo jak pokój będzie na biało i ekran będzie biały ściany będą świecić. Zaś przy szarym ekranie odblaski będą mniejsze.

 

[prodigy]

Wydaje mi się, że dlatego maluje się ściany na szaro, że w pokoju jest zbyt jasno. Dlatego np w kinie ekran jest biały.

 

[krzysztofradio]

a, to chyba, ze tak. Natomist ja tam nigdy nie widzialem w kinie bialego ekranu, tylko jasno szare, a nawet z domieszką żółtego. Dlatego m.in w telewizorach jest tryb kinowy, gdzie barwy zmieniaja sie natychmiast na cieple i przeżółcone - niecierpię tego i nigdy nie uzywam.

 

[IjonTichy]

A nie odwrotnie? Jesli masz ciemno to niepotrzubujesz olbrzymiej jasnosci, bo oczy beda ci za chwile łzawic. Biała (jasniejsza) sciana to jeszcze zpotęguje. Trzba bedie zejsc w dół z jasnoscia w projektorze.
Jesli natomiast masz dzienny pokoj nieprzystosowany, tzn jasny, slonca jest jednak troche to potrzebujesz jasniejszego rzutnika, jasniejszej sciany by w ogole cos zobaczyc. Inczej zero kontrastu, zero kolorów.

nie,
tzn przyjęło się jeśli nie masz w pełni wyciemnionego wnętrza - szary ekran
masz wyciemnione wnętrze - biały


prawdopodobnie dlatego, że szary ekran znacznie mniej świtła "zwróci" z powrotem więc nawet jak się ono odbije w jasnym pomieszczeniu to nie będzie miało tak negatywnego wpływu na obraz

 

[DmN]

Ja przepraszam, że się może tak wtrącę bez głębokiego wtajemniczenia w temat projektorów i ekranów. Dopiero zbieram informacje co powinienem wiedzieć przed zakupem zestawu.

Czy to nie jest tak, że ekran nie powinien być całkiem biały nie tyle ze względu na warunki w pomieszczeniu co na pogłębienie czerni? Spory czas temu gdzieś to wyczytałem (wydaje mi się, że we w miarę wiarygodnym źródle), że na lekko przyszarzałym ekranie osiągniemy głębszą czerń. Oczywiście poprawcie mnie jeśli się mylę.

 

[prodigy]

Zgadza się. Robi się to ze względu na warunki jakie panują w pomieszczeniu. W ciemnym pomieszczeniu nie ma co pogłębiać.

 

[DmN]

No tak, czyli wiele się nie pomyliłem... w zasadzie można by rzec, że posiadam jeszcze niekompletną wiedzę (albo może nie przeanalizowałem wszystkich czynników).