Ponieważ, drogi kolego, jest to Twój pierwszy post na tym forum, na zachętę, postanowiłem rzetelnie i z dotrzymaniem nalezytej staranności odpowiedzieć, Tobie, nowemu naszemu koledze na tym forum.
No co do tej rzetelności i staranności to bym polemizował.
Nic nie wiem, nie mam zamiaru tracić czasu na czytanie podobnych postów, które juz były.
Natychmiast macie mi tu odpowiedzieć jak mam kupić złoty pierścionek, duzy ciężki i za półdarmo.
Aby nie było niejasnosci nie zbywajcie mnie prostymi odpowiedziami, macie bowiem do czynienia z oczytanym fachowcem. Nie mam też najmniejszego zamiaru Was posłuchać.
Nie wiem za wiele o kamerach cyfrowych, to fakt. Jest parę innych rzeczy na których się znam, kamery cyfrowe do nich nie należą. Dlatego chcąc zakupić kamerę udaje się na forum, na którym spodziewam się znaleźć ludzi, którzy się na tym znają i będą chętni podzielić się swoją wiedzą, podobnie jak ja to robię na innych forach
Wertuję oznacza pobierzne przegladanie gazetki reklamowej Tesco, którą znalazłem na dnie wózka.
Wertuję oznacza od kilku dni, na tyle na ile mi pozwala czas w zawiązku z posiadaniem jednego 3-letniego, a drugiego 8-dniowego dziecka w domu, przeglądam strony, fora o tej tematyce. Niestety rynek leci do przodu dość szybko i nawet porady sprzed 2-3 miesięcy się neico deaktualizują. Dlatego założyłem nowy temat. Ale po co dawać sensowną radę, lepiej poszydzić.
Zastosowanie amatorskie, kamera ma być prawie za darmo. Wymagam jednak bezwzglednie doskonałej optyki, filmować będę swój największy skarb, przedweszystkim siebie.
Zastosowanie amatorskie, efektów też spodziewam się amatorskich. Nigdzie nie pisałem o doskonałej optyce, dlatego też proszę nie wkłądaj w moje usta czegoś, czego nigdy nie powiedziałem. Wiem, że najłatwiej kogoś wyszydzić przekręcając i naciągając jego wypowiedzi do swoich tez, już jakiś czas temu gośc zwany Schopenhauer o tym pisał.
Skończy się pewnie na Practica lub Toshiba Camileo
Skończy się na tym, co mi doradzicie, bądź na tym co mi doradzi sprzedawca w markecie. Miałem nadzieję, że tu mam szansę na bardziej fachową poradę, niż od sprzedawcy, ale widzę że dla niektórych forum jest raczej miejscem upustu frustracji.
Jedyne co naprawdę uważam to to że kamera Musi obsługiweać kasetki miniDV, nie odstąpie od tego. Bzdury takie jak zawodne dyski lub tracące pamieć karty, to nie dla mnie.
Co za lamerskie poglady ... ... .... Nie ma co, fachowiec całą gębą. Przynajmniej wiemy z kim mamy do czynienia.
Nic nie uważam. Napisałem, jak mi się wydaje, ale wymieniłem kilka nośników. Ponownie - pisałem posta z nadzieją uzyskania porady. Co do "tracących pamięć kart" - znowu starasz się włożyć w moje usta coś, o czym nie pisałem.
Kamera ma miec wszystko. GPS, stabilizator, narywarke Blu-Raj, musi być malutka, mieścić sie w kieszeni koszuli. Zoom optyczny minimum 12mm-300mm.
Nie, ma nagrywać filmy. To wszystko. Zoom nie ma znaczenia, zresztą znowu - ani słowem o nim nie wspominałem, podobnie zresztą jak o rozmiarze kamery.
Zadna wasza propozycja, mnie jako perfekcjonisty nie zadowoli. Mam bowiem 300zł i za te pieniadze żadam, rozsądnie, niemozliwego.
No i kolejne wkładanie w moje usta jakiś bredni. KAŻDA Wasza propozycja mnie zadowoli. Ja się pogubiłem, szukam rady. To takie skomplikowane? Powiedzieć: "moim zdaniem ta i tak kamera powinna Ci odpowiadać"? Co do pieniędzy - jw. czy ja cokolwiek wspominałem o cenie. Nie ukrywam, że fajnie by było gdyby się w 2000PLN zmieściła. Ale nie stawiam sprawy na ostrzu noża. Wiadomo, że pisząc o amatorskim sprzęcie nie mam na myśli wypasu za 15000PLN.
Natychmiast mi tu odpowiadajcie, mój post juz czeka 30minut a ja nadal nie widzę odpowiedzi. Czy jest ktos na tym forum ytochę obeznany z kamerami. Nie wymagam nawet dostatecznej znajomości kamer. Wymagam rzeteknej odpowiedzi.
Nie, nie natychmiast. Grzecznie czekam, aż ktoś kto się zna, z doświadczeniem na forum znajdzie chwilę czasu, żeby mi poradzić. Sądząc po długości Twojej wypowiedzi czasu miałeś aż nadto, ale chęci do pomocy zerowe. Jasne, lepiej poszydzić.
Oto teraz mój komentarz.
Pewna znajoma mojej żony, na codzień czesząca się za pomocą widelca, która włosy farbuje na fioletowo piochtaniną(jakkolwiek to się pisze), poszła do fryzjera.
Siadła na fotel i przemówiła do fryzjerki z mina i tonem królowej brytyjskiej, jak na tym forum do nas nasz kolega mb_asasello, chcę zmienić fryzurę.
Przytomna fryzjerka, na to. Zmiecić? Co, fryzurę? Przecież Pani nie ma fryzury.
Fryzjerka znalazła sposób aby kulturalnie przyciąć babie, która zamiast grzecznie poprosić o radę, posłuchać jej z szacunkiem dla fachowca zachowuje sie pysznie i butnie, sugerując, że moze tym razem posłuchać takie "popychadło jak fryzjerka"
Nie do końca. Jestem nowy, grzecznie poprosiłem o radę. Jak już wyżej pisałem - gdy czegoś nie wiem zwracam się do osób, które wiedzą więcej ode mnie. Gdy coś wiem - chętnie dzielę się tą wiedzą z innymi. Niestety widzę, że nie wszyscy mają takie podejście.
Awantura, jaka wywołała ta baba, będzie pewnie niczym w stosunku do odpowiedzi naszego nowego kolegi. Ale co tam. Jestem duży(59l) i zniose to z godnoscią.
Napeno byłbym solidnie zaskoczony, miło zresztą, jak jedyną odpowiedzią bedzie, pewnie niemożliwe, ale poczekajmy, "dzieki, pomogłeś mi".
Naprawdę, szczerze, chciałbym tak napisać. Ale z przykrością muszę stwierdzić, że pomimo dużego nakładu pracy włożonego w Twój post niestety nie pomogłeś mi

Gdybyś na koniec rzucił ochłap w stylu "spójrz na te 4 modele i wybierz, który Ci najbardziej pasuje" - wówczas uznałbym to za pomoc. Natomiast całość w stylu "jak śmiesz się tu zjawiać znikąd i obrażać nas, profesjonalistów swoimi lamerskimi pytaniami" niestety słabo mi pomogła.
Całą treść Twojej "porady"pozwoliłem sobie wyciąć.
Tak samo potraktował nas nasz nowy "jednopostowy" kolega mb_asasello. Nic nie czytał, ani gazet, ani fachowych czasopism. Nie czytał postów na tym forum.
Kurczę...przepraszam. Założę zaraz nowe konto, najpierw natłukę trochę postów, a dopiero potem zwrócę się z prośba o radę. Każdy kiedyś był "jednopostowcem". Na każdym forum. A że pierwszy post jest pytaniem "co kupić" - to chyba akurat ma sens. Co do gazet - fakt, nie czytałem. Co do postów na tym i innych forach - czytałem wiele z nich. Ale właściwie co temat doradzany jest inny model. Druga sprawa to fakt, że te tematy dość szybko się dezaktualizują
Nie pofatygował sie do MM czy Saturna oby coś zobaczyć. Drwi z nas, wydziwiajac na temat jakosci kamer. Zupełnie nie rozumie parametrów nosników danych.
Ciekawe co w końcu kupi. Camileo czy Practicę, po tych wszystkich wymadrzaniach się.
Byłem w MM i Avansie (nie wiem, może wnosząc po opinii "experta" Saturn jest lepszy). Nie pozwoliło mi to na dokonanie wyboru. Nie zauważyłem istotnych różnic w obrazie z kamer, z podobnych widełek cenowych. Sprzedawcy tu i tu byli laikami, nie potrafiącymi doradzić. Nie wiem jak wygląda sprawa awaryjności różnych moedli.
Zawodowo zajmuję sie komputerami.
Gratuluję. Ja medycyną. Co to ma do rzeczy?
Nie zna się. Wymadrza się, aby "posługacz", czyli ja nie myślał, że on nie ma o niczym bladego pojecia. Na rzecz przyzwoitą nie stać go.
Jak już wyżej wspominałem - tak, nie znam się. Proszę o pomoc. Pytanie - gdzie ja się wymądrzam w moim poscie? Przedstawiam informacje, które znalazłem na różnych forach i stronach z prośbą o ich weryfikację. Co do tego na co mnie stać, a na co nie - dziękuję za tak wnikliwą analizę mojego portfela i stanu finansów.
Parę słów ode mnie (chociaż w zasadzie większość z tego napisałem już powyżej):
Rozumiem, że kolega Gucio50 jest już sfrustrowany pojawiającymi się co i rusz tematami "co kupić", zresztą zapewne nie tylko on. Wiem, że tak jest na każdym forum. Zawsze pojawiają się jak grzyby po deszczu pytania o to samo. Jeśli denerwują Cię one - ignoruj je. Może znajdzie się ktoś, kto akurat ma dobry dzień, pomyśli sobie "a co mi tam, pomogę mu". Nie musisz mi przecież pomagać, nie musisz odpisywać, zwłaszcza jeśli czujesz się tak dramatycznie urażony moim "wymądrzaniem" i "brakiem szacunku" dla Was.
Mam także świadomość, że Twój powyższy post jest niejako "uogólniający" i wylewasz w nim żale na wszystkich "świeżaków", którzy zakładają takie tematy. Jednak na przyszłość proszę - miej świadomość, że rozmawiasz z konkretną osobą, i wkładanie w moje usta wszystkiego, co znajduję się w tego typu tematach jest nadużyciem.
No i ostatnia sprawa - jeśli są na tym forum osoby, które nie poczuły się dramatycznie urażone moją bezczelną, arogancką, graniczącą wręcz z chamstwem prośbą o pomoc w wyborze kamery cyfrowej - będę niezmiernie zobowiązany jeśli dalibyście radę podrzucić mi pod rozwagę kilka modeli.
Pozdrawiam