zgadzam się z marcin s
. Ze wzgledów marketingowych (i nie tylko) kamery powinny wyglądać "poważnie"
. Jednak inny aspekt jest tutaj, moim zdaniem, decydujący. Obraz musi byc stabilny (kamera musi "swoje" ważyć) i jasny a takie warunki spełni tylko kamera z dużym CCD czyli minimum to "semi-profi". Np takie jak tu:
http://www.skapiec.pl/site/cat/18/filtr/_0_8660_0_0_0_0_0_0_0_0/2
3 ostatnie pozycje i nastepna strona. Oczywiście myślę o zarobkowym filmowaniu uroczystości ślubnych. W zasadzie sensowne minimum to dwie kamery (druga może być mniejsza ale HD) i dźwiekowiec z mikrofonem na tyczce. Inaczej to amatorszczyzna bez nadziei, jak sądzę, na trwały sukces na rynku. Jeżeli nie możesz tyle zainwestować to zacznij od kamer SD z drugiej ręki np vx2000 od Sony to lepszy pomysł niż amatorskie HD,