witam, jestem od ponad 2 lat użytkownikiem jvc32s60, ostatnio w lewym górnym rogu zaczął pojawiać sie pasek z martywmi pikselami. Aktualnie ma szerokość 13milimetrów czyli prawie póltora cm i długośći 22cm...
najpierw był kolorowy potem u samej góry zczarniał a dolna część jest jeszcze kolorowa. Nie wiem skąd się tam wziął, raczej można wykluczyć jakieś fizyczne uszkodzenia no bo od początku stoi w miejscu i nie był przenoszony.
Fota do oglądniecia tu: http://img292.imageshack.us/img292/93/jvcfj5.jpg
Teraz pytanie co z tym fantem robić, wywalić tv za 7000 na złom? TV nie jest już na gwarancji a nawet jakby był to nie wiem czy to się kwalifikuje? Dodatkowo łącze HDMI od początku nawalało, przy podłączeniu odtwarzacza pojawiają się trzaski audio co pare sekund,a po podłączeniu tunera HD obraz skacze i znika na przemian.
Na szczęście kupiłem Toshibe 42" Regza i wszystko gra jak należy, JVC wylądował w sypialni, co mam z nim począć - serwis? Jakie mogą być koszty naprawy? Mowa tu o wymianie całego ekranu.
najpierw był kolorowy potem u samej góry zczarniał a dolna część jest jeszcze kolorowa. Nie wiem skąd się tam wziął, raczej można wykluczyć jakieś fizyczne uszkodzenia no bo od początku stoi w miejscu i nie był przenoszony.
Fota do oglądniecia tu: http://img292.imageshack.us/img292/93/jvcfj5.jpg
Teraz pytanie co z tym fantem robić, wywalić tv za 7000 na złom? TV nie jest już na gwarancji a nawet jakby był to nie wiem czy to się kwalifikuje? Dodatkowo łącze HDMI od początku nawalało, przy podłączeniu odtwarzacza pojawiają się trzaski audio co pare sekund,a po podłączeniu tunera HD obraz skacze i znika na przemian.
Na szczęście kupiłem Toshibe 42" Regza i wszystko gra jak należy, JVC wylądował w sypialni, co mam z nim począć - serwis? Jakie mogą być koszty naprawy? Mowa tu o wymianie całego ekranu.