I tu jest problem bo w domu jest nas kilku.
Mama słucha muzyki głównie operowej Pavarotii i takie tam ale myślę że będzie używała sprzętu dość rzadko.
Tata lubi Volksmusik
i inne takie zagraniczne folkowe, ale do tych celów będzie używał sprzetu w weekendy bo wtedy to leci w TV.
Ja lubię muzykę zróżnicowaną aczkolwiek najbardziej elektroniczną, różnie odmiany oprócz tego co leci na tych 4fun i innych. Raz suma drum&bass, raz trance, raz experimental a nawet czasami włącze jakąś spokojną alternatywne na gitarce i będe uzywał sprzetu dosc często. Duzy nacisk także kłade na to że mam Xkloca (wybuchy i te sprawy w grach).
Lubie mięsisty bass ale czystośc i scena dzwieku też jest bardzo ważna bo mam dosc wyczulony słuch.
Siostra za to też jest tylko w weekendy i słucha wszystkiego jak leci.
Ogółem ma byc to sprzet pod satelitę, pod konsole, z bassem co w filmach akcji mięsiście i soczyście uderzy, a zarazem co potafi wiernie odtworzyć instrumenty i różne koncerty i rockowe i muzyki folkowej a nawet i klasycznej (choć do tej to najlepiej głośniki z wyższych półek)