Witam. Stoję przed wyborem słuchawek. Sam nie wiem na co sie zdecydować majac jakieś założenia.Zakupu oczywiście dokonam po odsłuchu lecz chciałbym byście mi pomogli zdecydować jakie nauszniki wziąść pod uwagę? Dotychczas w swoim życiu miałem wiele w/wspomnianych.Zaczynało sie chyba jak u wielu melomanów od Tonsilów serii sd itd.... Kilka lat temu miałem AKG K44(zamknięte) Z rok temu wymieniłem już wysłużone AKG na Sennheiser-y HD 555. Brzmienie mi odpowiadało lecz... no właśnie, tu leży mój główny problem. Mianowicie,zamiłowanie do głośnego słuchania. HD 555 odpowiadały mi brzmieniowo lecz do w miarę niezbyt głośnego słuchania. Najczęściej słuchałem na nich nowych płyt CD by posłuchać co nowego dany artysta dokonał. Wtedy było ok. Lecz czasem, mam ogromna ochotę by wydobyć dużo dB ze słuchawek i wtedy zaczęły sie schody. Nie wiem jak u innych właścicieli HD 555 ale u mnie po prostu nie wyrabiały z nawałnicą mocy. Dźwięk stawał sie płaski i czasem wręcz całe pasmo stawało sie nie do zniesienia.Zaznaczam że mówię tu o momencie dość głosnego słuchania. Jak wiadomo model otwarty. Zmieniłem je w końcu na HD 380 PRO( zamknięte) było już lepiej, co prawda brzmienie zmieniło sie dośc mocno lecz nadal było dla mnie akceptowalne.Teraz doszedłem do wniosku że i te przy głośnym słuchaniu też nie wyrabiają. Nie wiem czy tu może wina leży po stronie ampli, Yamaha RX-V 663? Zapewne wielu czytających moją wypowiedź powie że to kiepskie źródło wzmocnienia i zgodzę sie z tym.Ale robię to z powodu częstego używania procesora dzwieku które mi mają " udawać" wrażenie słuchania w hali czy to w klubie. Troche moze to dziwne ale wszak po to jest forum by pomagać sobie niezależnie od subiektywnego pomysłu na muzykę.Cena jaką chciałbym przeznaczyć to 400zł.Z bólem ale jeśli to jakieś dodatkowe 50 zł uskrobię... Co możecie mi polecić?Muzyka to bardzo różnorodne pojęcie. Słucham od country przez rocka,Heavy do elektronicznej więc raczej słuchawki uniwersalne.Dużo dobrego słyszałem do Bayerdynamics ale jakie modele ewent. wziąść pod uwagę. Może jakieś inne propozycje? Ostatnio widziałem (tylko) nowe sennheiser-y podajze model 428? Co możecie mi polecić godne uwagi?
Jakie słuchawki do 400zł?
- Thread starter muzyk219
- Rozpoczęty
Monster robi fajne słuchawki do głośnego słuchania 
Szkoda, że nie słuchałeś.
Blackninja,masz coś u siebie z Monstera?Też mnie to troche zaskoczyło że Monster robi słuchawki, fakt, troche czasu nie przeglądałęm netu w tym kierunku. Czy może masz coś innego do ok. 400zł? Beyerdynamic 770 słuchałęm i szczerze móiąc, podobają mi sie brzmieniowo i kształtem dopasowania do uszu lecz cena troche wyższa niz zakłądam. Coraz bardziej się zastanawiam nad zakupem wzm. słuchawkowego. Może w moim poprzednim poście zbytnio podkreśliłem słowo "głośno". Powiedzmy ze w Yamasze nie dochodzę do poziomu 0dB nigdy. Poprostu lubie czasem posłuchać głośno a to nie oznacza ze wzmacniacz gotuje sie od nadmiaru prądu. Teraz mam jeszcze jedno pytanie. Być może banalne ale, kto pyta nie błądzie.Czy,podpinając wzm. słuchawkowy do wyjść ampli pre-out z kanałów frontowych będę miał na ich wyjściu symulację procesora dzwięku jeśli takowy ustawię w ampli? Jeśli nie to jak wnioskuję, pozostaje mi użyć wyjść analogowych bezpośrednio ze źródła dzwięku, cd dvd, itd?
Na magazynie najwięcej mamy AKG, do ściągnięcia Sennhaiser.
kiki twoje chamstwo zaczyna przekraczać wszelkie granice - czemu zmieniłeś mój post?a przedewszystkim napisałeś coś CZEGO NIE NAPISAŁEM?
Skąd możesz wiedzieć co słuchałem a czego nie?Wróżka jesteś?Akurat miałem styczność ze słuchawkami monstera i powiem tylko że są słabe i to bardzo
Bajer na znanych nazwiskach i nic więcej.
Skąd możesz wiedzieć co słuchałem a czego nie?Wróżka jesteś?Akurat miałem styczność ze słuchawkami monstera i powiem tylko że są słabe i to bardzo
Bajer na znanych nazwiskach i nic więcej.
Jaki kiki?
co do słuchawek to nie polecam senków - kiedyś to były swietne słuchawki a teraz wystarczy porównać ten sam modeł sprzed paru lat z obecnym i brzmieniowo jest przepaść. W studiu nagrań AKG do standard i myślę, że warto o tym pomyśleć. Fajne do muzy są słuchawki ULTRASONE - naprawde robią wrażenie. Moim zdaniem nie nadają się do studia bo koloryzują ale muzy słucha się na nich niesamowicie. Niestety fajne modele ultrasonów kosztują powyzej tysiąca..
Dzięki za info. Kiedyś właśnie słuchałem ULTRASONE lecz nie pamiętam modelu, kosztowały właśnie ok. 1000zł. Bardzo mi się podobały lecz cena... Zaczynam sie zastanawiać nad tym co pisałem wcześniej w poście. a mianowicie o zakupie wzm. słuchawkowego, czy "łatwiej" by mi było dopasować sposób na polubienie słuchawek przy wzmacnianiu dzwięku z tego rodzaju wzmacniacza czy też yamaha 663 nie jest specjalnie gorsza od tego rodzaju wzmocnienia? Sprzedałem HD 555 ze względu na małą wydajność jak do mnie przy większych poziomach głośności. Potem po zmianie HD 555 na HD 380 PRO miałem nadzieje że typ zamknięty bardziej sobie poradzi. Było lepiej jednak kurcze, nadal mi coś nie pasuje... O ile w kwestii głośników, nie mam zbytniego doswiadczenia bo miałem może z 4-5 par w swoim życiu to w kwestii słuchawek było ich już dużo więcej i tu mam chyba zbyt wygórowane ambicje w połączeniu z budżetem ok 400-450 zł. Prosze o rade, czy pozostawic, te HD 380 PRO i kupićm wzmacniacz słuchawkowy i wtedy posłuchać co sie dzieje, czy też poszukać , jakichś AKG w tym przedziale cenowym?
Ostatnia edycja:
Standard w AKG to K141 MK2 i K240. Jest jeszcze model k242 HD ale ich nie znam - a moze warto wlasnie te sprawdzic?
zastanów się nad AKG zwłaszcza model 172 i 272HD. Słuchałem i nawet mi się podobały. Moim zdaniem są lepsze od Senn 555 i 380HD. Ostatecznie dostałem na gwiazdę w spadku po ojcu Senki HD580.
Obserwowałem jednak aukcję na allegro ktoś miał tanio nowe AKG K272HD poszukaj może jeszcze są dostępne
Obserwowałem jednak aukcję na allegro ktoś miał tanio nowe AKG K272HD poszukaj może jeszcze są dostępne
Dziękuję za wszelkie porady. Mocno je sobie wziąłem do serca i w najbliższym czasie postaram sie posłuchać tego i owego z Waszych rad.jestem tego samego zdania że słuchawek trzeba trochę posłuchać, wiele już ich miałem w swoim życiu i tu trochę już mam doświadczenia i wiem jakiego dźwięku poszukuję więc bez słuchania i to długiego sie nie obejdzie. Natomiast nadal mnie nurtuje pomysł ze wzmacniaczem słuchawkowym.Nigdy właściwie z nimi nie miałem styczności.Jedynie kiedyś miałem do odsłuchu dobrej klasy wzmacniacz zintegrowany Marantz do klasycznego stereo.Posiadał również wyjście słuchawkowe więc tylko z takowego korzystałem słuchając różnych modeli słuchawek.Później źródłami wzmocnienia były amplitunery stereo Denona a później Yamahy.Nie chcąc sie uwsteczniać z poziomem dźwięku ze słuchawek,zaczynam właśnie brać pod uwagę wzmacniacze słuchawkowe. Czy ktoś może powiedzieć jak one mają sie do jakości dźwięku względem klasycznych wzmacniaczy mocy itd. ? Dodatkowe nasuwające mi sie pytanie jest: jak to podłączyć? Czy pod wyjście pre-out amplitunera czy bezpośrednio z odtwarzacza analogiem?
a to już jak chcesz - może być bezpośrednio może być przez preout(o ile sprzęt za bardzo nie ingeruje w to co jest na tym wyjściu)
a czy lepiej?zależy od sprzętu - ja mam wprost w kartę w kompie bo onkyo 577 nie gra za dobrze - zresztą on jest tylko do kina - stereo mam oddzielne i nie się nie męczę amplitunerami
a czy lepiej?zależy od sprzętu - ja mam wprost w kartę w kompie bo onkyo 577 nie gra za dobrze - zresztą on jest tylko do kina - stereo mam oddzielne i nie się nie męczę amplitunerami
Hmmmmm
Jeśli zamierzasz używać słuchawek podłączonych do wzmacniacza, lub amplitunera Hi-Fi to nie potrzebujesz dodatkowego wzmacniacza. Oczywiście zależne to jest jeszcze od tego, jakie słuchawki wybierzesz... 50 ohmowe grają świetnie z ampliturerami, wzmacniaczami, a nawet z wyjściem słuchawkowym bezpośrednio z odtwarzacza CD.
Jeśli zamierzasz używać słuchawek podłączonych do wzmacniacza, lub amplitunera Hi-Fi to nie potrzebujesz dodatkowego wzmacniacza. Oczywiście zależne to jest jeszcze od tego, jakie słuchawki wybierzesz... 50 ohmowe grają świetnie z ampliturerami, wzmacniaczami, a nawet z wyjściem słuchawkowym bezpośrednio z odtwarzacza CD.
Na twoim miejacu, to bym jednak zaczal od kupna wzmaka sluchawkowego. Ile czasu masz te HD380 Pro? One dosyc dlugo sie wygrzewaja (u mnie ok 200h), a i na dziurze w wzmacniaczu stereo nie pokaza na co je stac. Mam tez calkiem niezly cd z wbudowanym wzmakiem sluchawkowym i tez roznie z nim jest. Problem rozwiazal Holdegorn, teraz sluchanie to zupelnie inny poziom. Wiem, ze zakup dedykowanego wzmaka sluchawkowego sie oplacil.
Co do konstrukcji to izolacja wewnetrzna jest, ale zewnetrzna jest marna. Hd380 sa ciezkie do napedzenia. Co do zewnetrznych sluchawek zamknietych to zberam na bose, bo jak do tej pory zadne tak nie wytlumiaja dzwiekow z zewnatrz jak quietcomforty.
Wracajac do tematu to tez chcialem sprzedac senki, ale na szczescie kupilem wzmaka do nich. Teraz wkurzam zone i mowie jej o kolejnych niwych 2 parach. Dodam jeszcze, ze CAL!e pokazaly wiecej i sa to naprawde niezle sluchawki.
--
regards
salata via tapatalk
Co do konstrukcji to izolacja wewnetrzna jest, ale zewnetrzna jest marna. Hd380 sa ciezkie do napedzenia. Co do zewnetrznych sluchawek zamknietych to zberam na bose, bo jak do tej pory zadne tak nie wytlumiaja dzwiekow z zewnatrz jak quietcomforty.
Wracajac do tematu to tez chcialem sprzedac senki, ale na szczescie kupilem wzmaka do nich. Teraz wkurzam zone i mowie jej o kolejnych niwych 2 parach. Dodam jeszcze, ze CAL!e pokazaly wiecej i sa to naprawde niezle sluchawki.
--
regards
salata via tapatalk