Witam
przeglądając forum i czytając opinie użytkowników mam coraz to większy problem z wyborem telewizora.
Odleglość oglądania 3-4 metry, głównie filmy DVD (HDMI) i telewizja z kablówki.
Na początku byłem zdecydowany na Pioneera 436, jednak przygladjąc się ekranom plazmowym w MM ( Pioneer 436, Samsung PS-42P5H itp.) odrazu widać efekt wypalonych stałych kontrastowych symboli, a przecież telewizory te stoją tam krótki okres czasu w szczególności Samsung. Także pojawiające się coraz to nowe posty na forum o tematyce wypalonych matryc, przyprawiały mnie o coraz to większe bóle głowy. W końcu nie mam zamiaru co jakiś czas przełączać kanały lub wyłączać TV aby uniknąc tych zjawisk
. Nie mam zamiaru także po upływie roku kupować nowego TV bo na tym nic nie będzie sie dało oglądać przez te przykuwające wzrok wypalone miejsca na ekranie.
Dlatego też moja uwaga padła na telewizory LCD. W szczególności na te dwa modele :
- Samsung LE40M61B
- Philips 37PF9830
Porównując dane techniczne Philips wypada o niebo lepiej. Pełna rozdzielczośc 1920x1080, czas reakcji matrycy 6ms, funkcja Ambilight 2 (podświetelnie otoczenia), Pixel Plus 2 HD. Jedyny minus to mniejsza matryca.
I w tym momencie pojawia sie problem numer dwa, Który z nich wybrać, lub czy są jakieś inne LCD porównywalnej klasy?.
Prosze o jakąś podpowiedź.
Z góry dzięki.
przeglądając forum i czytając opinie użytkowników mam coraz to większy problem z wyborem telewizora.
Odleglość oglądania 3-4 metry, głównie filmy DVD (HDMI) i telewizja z kablówki.
Na początku byłem zdecydowany na Pioneera 436, jednak przygladjąc się ekranom plazmowym w MM ( Pioneer 436, Samsung PS-42P5H itp.) odrazu widać efekt wypalonych stałych kontrastowych symboli, a przecież telewizory te stoją tam krótki okres czasu w szczególności Samsung. Także pojawiające się coraz to nowe posty na forum o tematyce wypalonych matryc, przyprawiały mnie o coraz to większe bóle głowy. W końcu nie mam zamiaru co jakiś czas przełączać kanały lub wyłączać TV aby uniknąc tych zjawisk
. Nie mam zamiaru także po upływie roku kupować nowego TV bo na tym nic nie będzie sie dało oglądać przez te przykuwające wzrok wypalone miejsca na ekranie. Dlatego też moja uwaga padła na telewizory LCD. W szczególności na te dwa modele :
- Samsung LE40M61B
- Philips 37PF9830
Porównując dane techniczne Philips wypada o niebo lepiej. Pełna rozdzielczośc 1920x1080, czas reakcji matrycy 6ms, funkcja Ambilight 2 (podświetelnie otoczenia), Pixel Plus 2 HD. Jedyny minus to mniejsza matryca.
I w tym momencie pojawia sie problem numer dwa, Który z nich wybrać, lub czy są jakieś inne LCD porównywalnej klasy?.
Prosze o jakąś podpowiedź.
Z góry dzięki.