Jak "wydobyć" materiał z HDD nagrywarki?

[Kaceli]

Po latach wiernej służby i nagraniu ok. tysiąca płyt padł mi laser w nagrywarce Panasonic DMR-EH57. Niestety, nie można nigdzie dostać ani oryginału, ani zamiennika. Nagrywarka "nie widzi" więc i nie obsługuje płyt, choć nagrywa na dysk bardzo dobrze i pozwala montować nagrany materiał. Właśnie ze względu na tę ostatnią właściwość i niezwykle rzadką wśród nagrywarek cechę, a mianowicie możliwość bardzo łatwego montażu z dokładnością do jednej klatki, nie mogę pogodzić się z wyrzuceniem nagrywarki na śmietnik, a z drugiej strony nie wiem w jaki sposób "wydobyć" nagrany matreriał z dysku HDD nagrywarki "na zewnątrz" w jakimś "ludzkim" formacie, czyli w formie pliku mpg lub avi. Pytałem już w róznych sklepach o tzw. przejściówki HDMI/USB lub EURO/USB, ale podobno gotowe nie istnieją i trzeba by zbudować cały układ elektroniczny do konwersji.
Może więc ktoś z bardziej doświadczonych użytkowników wie jak poradzić sobie z tym problemem?

 

[bluray]

Tego typu urządzenia są tak konstruowane, by zapobiegać dalszej redystrybucji treści.

Jeżeli ma wyjście komponentowe to real-time możesz te tysiące DVD przegrać via Hauppage 1212.

 

[Kaceli]

Jak "wyciągnąć" materiał z HDD nagrywarki (c.d.)

Z kopiowaniem płyt DVD wykonanych przez nagrywarkę nie ma problemu, nie są zabezpieczone, ale nie o to mi chodziło. Idzie o "wyciągnięcie" materiału z dysku HDD nagrywarki, który - jak się okazuje po otwarciu obudowy - jest normalnym twardym dyskiem komputerowym, tyle że komputer "nie widzi" obecnych na nim plików, gdyż mają zapewne jakiś specyficzny format lub są w jakiś finezyjny sposób ukryte. Pytałem więc raczej o to czy ktoś wie co to za format (może linuks?) lub w jaki sposób pliki te są zabezpieczone oraz jak to zabezpieczenie ominąć.
Z przegraniem materiału w czasie rzeczywistym nie ma większego problemu, można to zrobić zarówno za pośrednictwem Hauppage 1212 (choć jest to b. drogie urządzenie, ok. 700 zł, więc nie opłaca się) jak i poprzez zwykłą kartę telewizyjną do komputera albo konwerter analog/digital (w cenie ok. 50-100 zł). Rzecz jednak w tym aby nie "ślęczeć" godzinami w oczekiwaniu na przegranie, tylko skopiować z HDD nagrywarki gotowe pliki. Skoro nagrywarka tworzy płyty DVD, powinny to być pliki *.vob tylko w jakiś sposób "ukryte" przed komputerem.
I w tym jest przysłowiowy "sęk" (oraz deska, tartak i pies "dupelek", jak w znanym skeczu
Pozdrawiam.