bio_hazard
New member
Witam
To moj pierwszy post, aczkolwiek sledze forum od jakiegos czasu (szczegolnie tematy o tylnoprojekcyjnych
) - moje pytanie nie jest moze scisle zwiazane z tematyka forum, ale z tego co widze nie brak tu fachowcow i zapalencow - wiec mysle ze mi pomozecie 
Otoz na dniach przeprowadzam sie na nowe mieszkanie. Nie specjalnie chce miec doczynienia z kablowka (bo jest to ta sama ktora do tej pory mialem) chyba ze w ostatecznosci :/ Chce zalozyc sobie talerz. Nosilem sie z zakupem Cyfry (no bo co innego?), ale biorac pod uwage domniemany start nowej platformy, co ma byc na dniach (???) wstrzymam sie na razie z decyzja.
Ale nie o tym w sumie chcialem... Problemem jest to (tak mi sie wydaje) ze mam tak nieszczesliwie umiejcowione mieszkanie na winklu bloku, ze wydaje mi sie ze bez sporego wysiegnika antena sygnalu nie zbierze... Tzn na tej scianie anteny widze tylko na tym drugim koncu i juz skierowane sa minimalnie w strone bloku. Na moim koncu bloku facet mial antene zainstalowana na wysiegniku na parterze (jest tam taki taras wysuniety ze 2,5 metra jeszcze i na barierce tego tarasu facet zainstalowal antene) ale mu konwerter ukradli :/
Ale wyzej w tej czesci bloku nie widze zadnych anten... przypadek? moze.. ale watpie...
Chcialbym spytac czy sa jakies mierniki sygnalu z satelity, ktore pozwalaja bez instalowania sprzetu ocenic czy antene da sie w danym miejscu zamontowac, ew. jakiej dlugosci wysiegnik trzeba by zastosowac.
Bo panienka ze stoiska C+ powiedziala ze nie ma takich (po uprzednim telefonie do montera), a szukalem tez troche w sieci i znalazlem np. cos takiego http://ed.vector.com.pl/83661.xml ale wynika z opisu ze to sie podlacza do anteny, jak tez i inne modele na tej stronie.
Wiec moze faktycznie nie ma czegos takiego i zeby sie przekonac czy sie da po prostu trzeba zainstalowac cale to badziewie (zestaw sat) i sprawdzic?
To moj pierwszy post, aczkolwiek sledze forum od jakiegos czasu (szczegolnie tematy o tylnoprojekcyjnych
Otoz na dniach przeprowadzam sie na nowe mieszkanie. Nie specjalnie chce miec doczynienia z kablowka (bo jest to ta sama ktora do tej pory mialem) chyba ze w ostatecznosci :/ Chce zalozyc sobie talerz. Nosilem sie z zakupem Cyfry (no bo co innego?), ale biorac pod uwage domniemany start nowej platformy, co ma byc na dniach (???) wstrzymam sie na razie z decyzja.
Ale nie o tym w sumie chcialem... Problemem jest to (tak mi sie wydaje) ze mam tak nieszczesliwie umiejcowione mieszkanie na winklu bloku, ze wydaje mi sie ze bez sporego wysiegnika antena sygnalu nie zbierze... Tzn na tej scianie anteny widze tylko na tym drugim koncu i juz skierowane sa minimalnie w strone bloku. Na moim koncu bloku facet mial antene zainstalowana na wysiegniku na parterze (jest tam taki taras wysuniety ze 2,5 metra jeszcze i na barierce tego tarasu facet zainstalowal antene) ale mu konwerter ukradli :/
Ale wyzej w tej czesci bloku nie widze zadnych anten... przypadek? moze.. ale watpie...
Chcialbym spytac czy sa jakies mierniki sygnalu z satelity, ktore pozwalaja bez instalowania sprzetu ocenic czy antene da sie w danym miejscu zamontowac, ew. jakiej dlugosci wysiegnik trzeba by zastosowac.
Bo panienka ze stoiska C+ powiedziala ze nie ma takich (po uprzednim telefonie do montera), a szukalem tez troche w sieci i znalazlem np. cos takiego http://ed.vector.com.pl/83661.xml ale wynika z opisu ze to sie podlacza do anteny, jak tez i inne modele na tej stronie.
Wiec moze faktycznie nie ma czegos takiego i zeby sie przekonac czy sie da po prostu trzeba zainstalowac cale to badziewie (zestaw sat) i sprawdzic?