Jak dobrac moc amplitunera do mocy glosnikow

kuty7

New member
Czy ktos wie jak dobrac amplituner do glosnikow??? Czy glosniki musza miec wieksza moc od elektroniki zeby ich przypadkiem nie spalic? Jak to wyglada w praktyce, jak dobrac zeby bylo dobrze? Prosze o jakies rady. Dziekuje.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Nie ma jakiś sztywnych reguł ,zresztą jak się chce to zawsze można uszkodzić głośniki .Przeważnie wzmacniacz/amplituner powinien mieć większą lub równą moc jak głośniki .Jeżeli ktoś lubi głośno słuchać powinien kupić kolumny o wysokiej czułości (skuteczności) > 90db ,w praktyce oznacza to ,że im kolumny mają większą czułość tym głośniej grają przy mniejszym poziomie mocy wzmacniacza /amplitunera ,musisz też zwrócić uwagę w przypadku słuchania przy podbitych krańcach pasma (potencjometry na max) wtedy najłatwiej można uszkodzić głośniki - trzeba zachować rozsądek ,jeżeli kolumny zaczynają dostawać "zadyszki" to nie należy dalej zwiększać mocy
 

kuty7

New member
Majac np. kolumny podlogowe o nastepujacych parametrach Moc ciągła 160W
Moc szczytowa 220 W
Skuteczność 89 dB
Impedancja 4-8 Ω
Pasmo przenoszenia 38-46000 Hz i wzmacniacz o mocy 125W na kanal(dokladnie denonAVR-2113) tzn. ze nie wykorzystam w pelni walorow tych glosnikow przy uzyciu tego modelu denona?
Bylbym wdzieczny za odpowiedz przemko77.
 

kuty7

New member
Znalazlem ciekawa notke ktora powinna zainteresowac wszystkich poszukujacych podobnego tematu:
Jakie znaczenie ma moc, a jakie efektywność zespołów głośnikowych?
Moc zespołu głośnikowego oznacza maksymalną moc elektryczną, jaką można do niego dostarczyć ze wzmacniacza. W zależności od normy, wedle której moc ta została ustalona, może chodzić o moc ciągłą lub krótkotrwałą, taką jaka nie powoduje uszkodzenia głośnika lub taką, jaka pozwala głośnikowi pracować w granicach określonych zniekształceń. Zawsze jednak chodzi o moc elektryczną, jaką możemy do głośnika dostarczyć, a nie o moc akustyczną, jaką z głośnika możemy otrzymać. Tylko niewielką część dostarczonej mocy elektrycznej głośnik zamienia na dźwięk (większość zamienia na ciepło, stąd też "grzanie się" i wynikające stąd niebezpieczeństwo uszkodzenia głośnika przy dużych dostarczonych mocach). Sprawność energetyczna, z jaką głośnik zamienia energię elektryczną na użyteczną (akustyczną) jest więc niska, ale niejednakowa dla wszystkich głośników i zespołów głośnikowych. Przyjętym sposobem wyrażenia tej sprawności, na skali logarytmicznej, w decybelach, jest właśnie efektywność. Kiedy czytamy, że efektywność głośnika X wynosi np. 86 dB przy 1 W/1 m oznacza to, że przy dostarczeniu do tego głośnika 1 W (mocy elektrycznej), ciśnienie akustyczne w odległości 1 m wyniosło 86 dB. Jeżeli efektywność głośnika Y wynosi np. 89 dB oznacza to, że jego efektywność jest o 3 dB wyższa niż efektywność głośnika X. Wynika z tego, że aby osiągnąć określony poziom natężenia dźwięku, do głośnika Y wystarczy dostarczyć dwa razy mniejszą moc niż do głośnika X. Dobrze jest mieć kolumny o wysokiej mocy, ale jeszcze praktyczniej kolumny o wysokiej efektywności - nie trzeba wówczas kupować wzmacniacza o dużej mocy, aby grać głośno. Z drugiej strony nie należy obawiać się kolumn o dużej mocy (zwłaszcza że producenci często zawyżają wartość tego parametru, podobnie jak efektywności), nie jesteśmy przecież zobligowaniu do jej pełnego wykorzystania - to tylko moc, jaką głośnik może przyjąć, a nie moc, którą trzeba mu dostarczyć.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Dobrze będzie ,kolumny mają stosunkowo wysoką skuteczność wykorzystasz walory tych głośników .125 W na kanał to nie jest mało ,jeżeli dobrze kojarzę to masz kolumny Quadrala - to dynamiczne kolumny o dość swobodnym i mocnym dźwięku ,więc będziesz zadowolony
Nie wiem jak u Ciebie wygląda sprawa z kablami głośnikowymi ,myślę że cena 10-15zł za metr nie będzie dla Ciebie barierą szczególnie dla kolumn frontowych ,do tylnych głośników możesz kupić jakieś tańsze przewody

zaraz ,zaraz - czym innym jest moc znamionowa ,muzyczna i maksymalna . Własnie aby "głośniki się nie grzały", cewki są chłodzone płynem (przecież membrana głośnika się nie nagrzewa)
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
No i powiedzmy sobie szczerze, te 125W to na papierze przy wystererowanym jednym kanale. Po podłaczeniu 5 kolumn to będzie może z 60W. Dla przykładu, u mnie w Onkyo dla jednego kanału przy 6 Ohm jest 160W (ale oczywiście w większości opisów widnieje 7 x 160W):), pobór prądu 620W. Wzmacniacz mój pobiera prądu 120W, i ma na wyjściu 50W na kanał. Czyli praktycznie Onkyo powinno roznieść wzmacniacz stereo, a tak nie jest. Pomijając walory brzmieniowe, wzmak gra mocniej. Nawet widzę przy głośniejszym słuchaniu jak chodzą membrany. Na ampli nawet jak podgłoszę głośno tylko drgają, a na wzmaku widać jak pompują powietrze. Nawet tylny BR lepiej dmucha po podłączeniu wzmacniacza. I tak właśnie się ma moc papierowa do mocy rzeczywistej. Nie masz się co martwić że przekręcisz kolumny. Nie podbijaj mocno basów czy sopranów, bo jak pisał Przemek, tak szybciej zjarasz głośniki (w pierwszej kolejności wysokotonowy), bo wystąpią przesterowania. Tak samo nie słuchaj z gałką volume na max.
 

kuty7

New member
Dziekuje za info i zainteresowanie sie tematem. Na kable rzecz jasna nie poskapie, gosc w sklepie proponowal mi kable JAMO 20 zl za metr. Caly sprzet dostarcza mi sklep KONSUL z Lodzi, dziwie sie tylko ze maja tak tanio, oczywiscie to nie reklama sklepu tylko podejrzenia i obawy czy maja ,,czysty sprzet'' Odnosnie kabli - sugerowac sie tylko cena czy firma?
 

kuty7

New member
Zgadzam sie z Toba w zupelnosci, lecz bez mozliwosci subiektywnych ocen z odsluchu, musze zasugierowac sie obiektywna ocena jakosci kabla jak i bardziej doswiadczonych FORUMOWICZOW.
 

kuty7

New member
Racja, zasiegnalem opini, to chyba jakies nieporozumienie, slyszalem ze do Quadrali dobre sa Black Rhodium AST 150 tylko troche drogie, moze tak jak radziles wezme tylko do frontow. Jaka powinna byc optymalna dlugosc takiego kabla???Czy to ma jakies znaczenie?
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Black Rodium jest niezły - dawniej ta firma się nazywała Sonic Link ,jeżeli dobrze pamiętam w podstawowych modelach stosowali miedź z domieszką cyny,a w droższych miedź z domieszką srebra ....a w najdroższych różne kombinacje metalu
Jest całą masa firm kablarskich ,więc wybór jest bogaty .Jeżeli kable są drogie to powinny być krótkie - czynnik ekonomiczny , przeważnie jest to 2,5- 3,5 m .Ja mam 3,20 metra
 
Do góry