Obraz
Hobbit: pustkowie Smauga - to film podobnie jak poprzednia jego część pierwotnie zrealizowany w 48 klatkach na sekundę, które przy oglądaniu powodują tzw efekt teatru. Efekt ten nie jest obojętny w odbiorze dlatego mamy szczęście, iż wydanie Bluray zostało jednak zrealizowane w standardowych jak na dzisiejsze czasy 24 progresywnych obrazach na sekundę pozwalając skupić się na samej historii zamiast walczyć w głowie z własnymi myślami.
Dźwięk
W parze z obrazem otrzymujemy najwyższą jakość dźwięku. Fani kina domowego, którzy mają warunki i pozwolili sobie na zestaw ośmiokanałowy na pewno będą zadowoleni. Pomimo, iż zmiennoprzepustowy DTS-HD Master Audio 7.1 dla niektórych purystów technicznych może oznaczać słabszą jakość od stałego strumienia nie sposób to wyłapać podczas samego filmu. Realizacja jest niemal perfekcyjna. Dialogi niezależnie od sceny są wyraźne i świetnie osadzone w świecie krasnoludów, orków i innych stworzeń. Nie ważne czy aktualnie bohaterowie przebywają w cichym lesie, czy może goni ich właśnie smok budząc do ciężkiej pracy głośniki niskotonowe. Dynamika, przestrzeń, efekty - wszystko czego oczekujemy od świetnie zrealizowanej produkcji rozrywkowej.
Dodatki
W zależności od tego jakim dużym fanem dodatków jesteście będziecie musieli zdecydować. Jeśli liczycie na dużą ilość bardzo ciekawych dodatków, z pewnością musicie poczekać na rozszerzone wydanie. W 4 płytowym pudełku tylko jedna z płyt wypełniona jest dodatkami, które co prawda zrealizowane są w jakości HD, lecz ich liczba nie jest duża a jeden z dłuższych jest niestety nieco nudny. Jeśli nie macie zacięcia do przyglądania się jak za kulisami wyglądało pustkowie Smauga ta jedna dodatkowa płyta powinna wam wystarczyć.