HBO Max właśnie pokazało, na jaką przyszłość może czekać Netflix.
(Źródło zdjęcia: Shutterstock / Ascannio)
Kto powiedział, że reklamy są niepopularne?
Netflix planuje w najbliższej przyszłości wprowadzić tańszy, wspierany reklamami poziom subskrypcji – i jeśli sukces równoważnego poziomu HBO jest czymś do przejścia, to streamer jest zwycięzcą.
W niedawnej ankiecie przeprowadzonej przez Inside, 28% subskrybentów HBO Max stwierdziło, że jest obecnie zapisanych do poziomu subskrypcji platformy z reklamami – mimo, że tańsza wersja streamera została uruchomiona dopiero w czerwcu ubiegłego roku .
Za 9,99 USD (około 8 GBP / 14 USD) miesięcznie subskrybenci wersji HBO Max z reklamami mogą uzyskać dostęp do tej samej biblioteki filmów i programów telewizyjnych, co na poziomie standardowym (co kosztuje 14,99 USD miesięcznie), aczkolwiek bez możliwość pobierania treści do przeglądania w trybie offline lub przesyłania strumieniowego w jakości wyższej niż 1080p.
Badanie Insider objęło 1600 dorosłych w USA, więc jego wyniki są dalekie od rozstrzygających. Jednak ta zaskakująca liczba 28% prawdopodobnie będzie wskazywać na ogólnokrajowe trendy, potwierdzając rosnące w branży poczucie, że abonenci usług przesyłania strumieniowego są gotowi i chętni do korzystania z tańszych warstw subskrypcji z reklamami, jeśli będą mieli taką możliwość.
Dane będą mile widzianym wytchnieniem dla Netflix i jego kadry kierowniczej, którzy obecnie opracowują własny poziom subskrypcji z reklamami, aby złagodzić niedawne straty subskrybentów usługi przesyłania strumieniowego .
„Porzuciliśmy duży segment klientów, czyli ludzi, którzy mówią:„ hej, Netflix jest dla mnie za drogi i nie mam nic przeciwko reklamie” – przyznał niedawno wiceprezes Netflix Sarandos, zapytany o decyzję firmy do przyjęcia reklam, wcześniej sprzeciwiając się temu pomysłowi. „Dodajemy poziom reklam; nie dodajemy reklam do serwisu Netflix, jakie znasz dzisiaj. Dodajemy poziom reklam dla osób, które mówią„ hej, ja chcę niższą cenę, a ja będę oglądać reklamy”. Podobnie jak w przypadku HBO Max, Netflix planuje wprowadzić tę warstwę reklamową dla klientów, którzy byliby gotowi zapłacić niższą cenę miesięczną kosztem oglądania bez reklam. Ten poziom będzie całkowicie opcjonalny, a reklamy nie zaczną się pojawiać na kontach Netflix obecnych subskrybentów.
Nie jest jeszcze jasne, ile może kosztować subskrypcja Netflixa z reklamami, ani jakie parametry, jakie ten bardziej przystępny pakiet mógłby nałożyć na dostępność treści, chociaż model HBO zapewnia przydatny plan (dla potencjalnych klientów, a także samego Netflix).
Nie wiemy też, kiedy ma zostać uruchomiony nowy poziom Netflix. Współdyrektor generalny Reed Hastings zasugerował, że możliwe jest wprowadzenie na koniec roku, mówiąc inwestorom, że firma „próbuje to rozgryźć w ciągu najbliższego roku lub dwóch”, ale jak dotąd nie przedstawiono żadnych konkretnych szczegółów.
Więcej szczegółów przekażemy, gdy tylko je otrzymamy, ale w międzyczasie przeczytaj nasze zestawienie powodów, dla których naszym zdaniem opcjonalne reklamy są tak naprawdę korzystne dla zdrowia serwisu Netflix i jego oferty treści .
techradar
(Źródło zdjęcia: Shutterstock / Ascannio)
Kto powiedział, że reklamy są niepopularne?
Netflix planuje w najbliższej przyszłości wprowadzić tańszy, wspierany reklamami poziom subskrypcji – i jeśli sukces równoważnego poziomu HBO jest czymś do przejścia, to streamer jest zwycięzcą.
W niedawnej ankiecie przeprowadzonej przez Inside, 28% subskrybentów HBO Max stwierdziło, że jest obecnie zapisanych do poziomu subskrypcji platformy z reklamami – mimo, że tańsza wersja streamera została uruchomiona dopiero w czerwcu ubiegłego roku .
Za 9,99 USD (około 8 GBP / 14 USD) miesięcznie subskrybenci wersji HBO Max z reklamami mogą uzyskać dostęp do tej samej biblioteki filmów i programów telewizyjnych, co na poziomie standardowym (co kosztuje 14,99 USD miesięcznie), aczkolwiek bez możliwość pobierania treści do przeglądania w trybie offline lub przesyłania strumieniowego w jakości wyższej niż 1080p.
Badanie Insider objęło 1600 dorosłych w USA, więc jego wyniki są dalekie od rozstrzygających. Jednak ta zaskakująca liczba 28% prawdopodobnie będzie wskazywać na ogólnokrajowe trendy, potwierdzając rosnące w branży poczucie, że abonenci usług przesyłania strumieniowego są gotowi i chętni do korzystania z tańszych warstw subskrypcji z reklamami, jeśli będą mieli taką możliwość.
Dane będą mile widzianym wytchnieniem dla Netflix i jego kadry kierowniczej, którzy obecnie opracowują własny poziom subskrypcji z reklamami, aby złagodzić niedawne straty subskrybentów usługi przesyłania strumieniowego .
„Porzuciliśmy duży segment klientów, czyli ludzi, którzy mówią:„ hej, Netflix jest dla mnie za drogi i nie mam nic przeciwko reklamie” – przyznał niedawno wiceprezes Netflix Sarandos, zapytany o decyzję firmy do przyjęcia reklam, wcześniej sprzeciwiając się temu pomysłowi. „Dodajemy poziom reklam; nie dodajemy reklam do serwisu Netflix, jakie znasz dzisiaj. Dodajemy poziom reklam dla osób, które mówią„ hej, ja chcę niższą cenę, a ja będę oglądać reklamy”. Podobnie jak w przypadku HBO Max, Netflix planuje wprowadzić tę warstwę reklamową dla klientów, którzy byliby gotowi zapłacić niższą cenę miesięczną kosztem oglądania bez reklam. Ten poziom będzie całkowicie opcjonalny, a reklamy nie zaczną się pojawiać na kontach Netflix obecnych subskrybentów.
Nie jest jeszcze jasne, ile może kosztować subskrypcja Netflixa z reklamami, ani jakie parametry, jakie ten bardziej przystępny pakiet mógłby nałożyć na dostępność treści, chociaż model HBO zapewnia przydatny plan (dla potencjalnych klientów, a także samego Netflix).
Nie wiemy też, kiedy ma zostać uruchomiony nowy poziom Netflix. Współdyrektor generalny Reed Hastings zasugerował, że możliwe jest wprowadzenie na koniec roku, mówiąc inwestorom, że firma „próbuje to rozgryźć w ciągu najbliższego roku lub dwóch”, ale jak dotąd nie przedstawiono żadnych konkretnych szczegółów.
Więcej szczegółów przekażemy, gdy tylko je otrzymamy, ale w międzyczasie przeczytaj nasze zestawienie powodów, dla których naszym zdaniem opcjonalne reklamy są tak naprawdę korzystne dla zdrowia serwisu Netflix i jego oferty treści .
techradar