Głośność mechanizmu odtwarzacza - wasze odczucia

[jdud2]

Witam. Jak to jest z głośnością mechanizmu waszych odtwarzaczy Bluray? Widziałem, że z tyłu prawie każdego z nich są wiatraczki. Czy nie uważacie, że na przykład w trakcie późno wieczornego oglądania przeszkadza wam hałas z waszych odtwarzaczy? Jakbyście się wypowiedzieli (zachęcam też do udzielania się na temat dvd – jako np. porównania do bluray). No i ostateczne pytanie: co polecacie odnośnie odtwarzaczy bluray do 2000 zł, co ma służyć do wyświetlania jak najlepszego obrazu z dvd po komponencie w PAL (bez skalowania do hd). No i musi być oczywiście błogo cichy w nocy…

 

[BoDeX]

Auchan - player Funai (449 pln) Cię zadowoli ...

 

[pejotpe]

Ja używam jako odtwarzacza PS3, która do najcichszych nie należy, ale przy odtwarzaniu filmów nie ma kłopotów z hałasem (przy słuchaniu muzyki już jest większy, w porównaniu ze stacjonarnym napędem CD)... Człowiek podczas oglądania filmu w 90% skupia się na obrazie, tak, że nie słyszy drobnych niedogodności dźwiękowych tak jak przy "czystej" muzyce...

 

[jdud2]

Auchan - player Funai (449 pln) Cię zadowoli ...

Nie, na pewno mnie nie zadowoli. Mam 80 filmów w DVD i zero w BD + 32 calową fantastyczną (jak na moje odczucia rzecz jasna) plazmę daewoo + drogi kabel komponetowy. Stąd wolę dvd i nie potrzebuję skalera do hd. Chciałbym tylko, żeby był możliwie cichy, bo nie mam za dużo czasu na oglądanie - głównie po 20.00/22.00, a wtedy całe to hałaśliwe tło otoczenia, w którym żyjemy cichnie i zaczynają się uprzykrzać dzwięki serwomechanizmu/wiatraczka.

Jeden forumowicz polecił Funai z kiepskimi przetwornikami video, drugi konsolę (dzięki, ale nie gram). Nikt nie kierował się jakością obrazu i cichością urządzenia.

A ha, gdyby wydało się wam to dziwne, po co mi bluray, to za rok/półtora roku dużo może się zmienić: bluray upowszechni się, a mój TV może padnąć (i będę musiał kupić pewnie full hd), stąd jednak wolę pomyśleć przyszłościowo. Wszak obecnie używany dvd pioneer służy mi wiernie już szósty rok i wolę kupić kolejny odtwarzacz, który będzie "na lata".

 

[janusz]

Polecił Ci Funai bo to BR z najciszej działającym mechanizmem (w końcu identyczny jak ONKYO, DENON i MARANTZ- wystarczy poczytać temat o klonach), a przetworniki video nie rewelacyjne bo są pracuje tu Uniphaser z Panasonica, za to audio bardzo dobre. Jeżeli jednak audio nie jest najważniejsze, to lepsza wydaje się oferta Samsunga 1580. Warty uwagi jest też LG z możliwością odtwarzania mkv (Samsung dopiero zapowiada to w aktualizacjach na wrzesień).

 

[jdud2]

Janusz - czytałem o tym Funai, ale jakoś nie mogę jeszcze oswoić się z tym faktem, że "coś" takiej firmy może być aż tak udane. Poza tym jakość obrazu też się dla mnie liczy i bardziej skłaniałbym się ku Pioneer bdp 320 (ale nie wiem jak z jego głośnością). Tym niemniej dzięki za odpowiedź, na pewno wezmę ją pod uwagę przy zakupie bd-player'a.

Pytanie do Steeze: Kiki wszystkim wciska twój test BR, ale zauważyłem, że co do głośności to wypowiedziałeś się tylko w stosunku do panasa. Czyli jak mam to rozumieć? Reszta jest ani za cicha, ani zbyt irytująco głośna? Tak?

 

[landr]

FUNAI to nie takie "coś" to gigant JAPOŃSKI za rozsądną cene , wejdz chodzby na funai pl.

 

[asoz]

Pioneer BDP-51FD powinien się zmieścić w cenie. Mojego BDP-LX71, prawie to samo, nie słychać ani trochę.

 

[prosper5250]

Bez sensu kupować blu-raya na przyszłość... Pierwsze odtwarzacze nie dość że były dwa razy większe to i posiadały wielokrotnie mniej przydatnych funkcji - dla porównania np. BDP-S300 i chociażby DMP-BD60. Ta Twoja plazma nie jest nawet hd ready więc skup się raczej na dobrym odtwarzaczu DVD.

 

[janusz]

jdud2 - zdecydować musisz sam, a z tego co napisałeś decyzja będzie trudna. Jeżeli dobrze zrozumiałem odtwarzacz ma mieć super obraz, dźwięk nie jest najistotniejszy. W tej cenie najlepszy będzie Pioneer, tyle, że jego ogromną zaletą jest m.in. dobry dźwięk. Odtwarzacz DVD to byłaby zupełna pomyłka gdyż masz 6-letniego Pioneera, nowe nie są dużo lepsze. Proponuję jeszcze rozważenie całej serii nowych LG (270,350,360,390), w najbliższym czasie powinny się pojawić i w Polsce. Jeżeli ma to być odtwarzacz na lata powinien odtwarzać jak najwięcej formatów (nawet takich których na razie nie używasz), a w tym LG jest najlepszy.
A tak na marginesie, masz TV Daewoo, a marka Funai Ci nie pasuje? Nie to żebym miał coś do Daewoo, ale w Polsce nie jest to marka darzona wielkim szacunkiem, niemniej nie kupuj niczego z czego nie byłbyś w pełni zadowolony. Nie śpiesz się, z każdym miesiącem oferta jest bogatsza, a ceny spadają.

 

[Gucio50]

Nie, na pewno mnie nie zadowoli. Mam 80 filmów w DVD i zero w BD + 32 calową fantastyczną (jak na moje odczucia rzecz jasna) plazmę daewoo + drogi kabel komponetowy. Stąd wolę dvd i nie potrzebuję skalera do hd. Chciałbym tylko, żeby był możliwie cichy, bo nie mam za dużo czasu na oglądanie - głównie po 20.00/22.00, a wtedy całe to hałaśliwe tło otoczenia, w którym żyjemy cichnie i zaczynają się uprzykrzać dzwięki serwomechanizmu/wiatraczka.

Manta za 120zł, we Wrocławiu w MM. Jest bezszmerowa.

Ja mam około 400DVD z tego około 80 to koncerty. Oglądanie Erica Claptona,na dużym Tv 52" przez skaler Sony BDP-550 wychodzi znacznie lepiej niż po wyłączeniu skalera. Ale i płyta ma znacznie lepszą jakość niż Janis Joplin czy Bob Dylan na koncercie Melbourne. Ze skalerem i bez strasznie kiepsko.

Mam dwa playery BD Sony i DVD Panasonic, Wszystkie płyty, zwłaczcza koncerty puszczam prze skaler Sony, no i dekodery dźwięku też są ważne. Ja wszystko słucham przez bitstream z Blu-Ray na ONKYO i tu mam HD Master Audio i Dekodfer DTS HD. Bez blu-ray są one niedostępne w ONKYO.
Playery, nie Blu-Ray NIE WYPUSZCZĄ takiego BitStreamu, bo go nie znają.

Pojawia się też taki problem. Dżwięk przez SP\DIV optical lub coaxial nie jest HD w żaden sposób. Odcinasz się od koncertów tak nagranych. Ja mam kilka takich np Deep Purple w monteaux (HUsh, hush ), Ami Winehouse, Moody Blues, itp itd

Dlatego, gdy cena Bly-Ray spadła do około700-800 zł a manta kosztuje 499 rozważ sprawę kupna dwóch palyerów. Manty z 100wkę i jakiegoś Sony, Panasonica czy Samsunga za 1000. To i tak w sumie mniej niż Twój budżet jak napisałeś 2000zł.