Accu, podobnych wpisów było dziesiątki w ostatnich latach. Zaprzestaną to zaprzestaną, na razie jeszcze długa droga. Napisze chyba ostatni post na tym forum, bo coraz bardziej zaczynam tu tracić czas. W tym poście wyjaśnię jednak kilka rzeczy.
Jeśli będę chciał kupić nowy tv, a do wyboru będę miał tylko LCD to nie kupie nic. No może jak wyjdzie crystal led, do tego jednak jeszcze długa droga. Testowałem w domu wiele LCD, niestety zawsze jeśli o mnie chodzi nie trafiały one w moje gusta. Nie będę jednak taki jak użytkownik "bluray", pisał że jedna technologia jest na śmietnik a druga jest jedynym słusznym wyborem, ja nie chce przelewać usilnie na innych mojego zdania i gustu. Wielu kupiło lcd a ja nie będę chamski i pisał że kupili bubel, nie mam prawa oceniać za innych co im ma się podobać a co nie. Mogę jedynie napisać co ja sam zauważyłem, dlaczego ja np będę żałował gdy zabraknie już dobrej alternatywy dla PDP w przyszłości (choć pewnym następca może okazać się oled), wszystko co napisze poniżej jest wyłącznie moimi spostrzeżeniami i tzn gustem, nie musi nikt się z tym zgadzać
MOże brzmieć to tanio, jednak kwestia jest jedna, widząc obraz na PDP mój umysł i oczy nie dostrzegają że jest coś z kolorami nie tak. Z lcd natomiast pomimo że nie znam się tak na kalibracjach i tych sprawach to jednak jakoś z miejsca dostrzegam że wiele rzeczy mnie drażni. Zauważyłem że np moje oczy i umysł pierwsze co to oceniają kolor skóry ludzi na filmach!!! Dzieje się to z automatu, chociaż nie potrafię ocenić dokładnie parametrów kolorów bo jak powiedziałem nie znam się na kalibracji, to jednak mój umysł robi to za mnie, z automatu moje zmysły dają mi znać że to co widzę na LCD nie wygląda jak człowiek, mój umysł nie akceptuje tego obrazu jako widok przypominający żywego człowieka, zamiast tego mam bardzo intensywne wrażenie że mam do czynienia z obrazem bardzo sztucznym. Widziałem też skalibrowane lcd i lepiej wcale nie było!!!! Przy dokładniejszej zabawie w analizy, dostrzegłem jeszcze dziwną dynamikę kontrastu którą widzę nawet z daleka. Na lcd w jednym miejscu bardzo łatwo mi stwierdzić że obraz jest za bardzo doświetlony, w drugim za mało (a już zwłaszcza w ciemnych scenach), zejdzie się natomiast z podświetleniem to przypomina to już wyblakłą fotografię, obraz jest ciemny i bez szczegółów, wcale nie realistyczny i wcale mi się nie podoba, poniżej 20% z podświetlenia na lcd nie schodzę. Tą kwestie dziwnego kontrastu dostrzegam nawet na lcd z local dimmingiem. Jeśli chodzi o kwestie wypaleń, to ja wypaliłem bardzo wyraźnie pasek narzędzi i zakładek, pracowałem akurat ostatnio częściej i intensywniej na komputerze, jednak wypaliłem go na LCD a nie na PDP !!!!!! Tak wszyscy narzekają na plazme ale to na plazmie jeszcze nic mi się nie wypaliło, sami rodzice od kilku lat puszczają często tvn24 (i tak leci sobie w kółko nawet kilka godzin), zero trwałych wypaleń.
Poza tym zauważyłem jedną ciekawą rzecz. Moje zdanie potwierdzają komentarze ludzi którzy do mnie przychodzą
, a to chyba nie przypadek że zdania są tak jednoznaczne, wiele ludzi uważa tak jak ja, sami posiadacze lcd (być może nie widzieli wcześniej jak pracuje plazma w domowych warunkach) jak przyjdą to komentują często pewne rzeczy. Np szwagier kupił ostatnio lcd sony, dużo nowszy, droższy i mniejszy o dwa cale od mojego pdp. Śmiać mi się chciało bo zapytał skąd mam tak dobrą kopie HD "kodu dostępu", chciał bym mu pożyczył, powiedziałem mu że ogląda DVD to nie wierzył. Pożyczyłem mu kilka filmów to stwierdził że w końcu żadnego z nich nie zobaczył całego bo tak fatalnie u niego wyglądały. Czyli ludziom ja nawet nie muszę nic sugerować, również tak jak ja większość ocenia że to pdp zrobiła na nich dobre wrażenie. Dlatego nie dziwiłem się sam spostrzegając w recenzjach statusów reference przy kolorach nowych plazm panasa, również potwierdzanych przez opinie ludzi na AVSforum, Tu zaś dla odmiany czytam użytkownika "bluray" który twierdzi inaczej, że to kolory na pdp są ble a na lcd super. No nic nie będę już z tym dłużej dyskutował, każdy niech sobie sądzi co chce.