Witam, pierwszy raz zamowiłem tv ze sklepu internetowego - redcoon (przyszłe wrażenia oczywiscie opisze). Moje pytanie dotyczy zachowania się przy kurierze. Rozumiem, że towar on jedynie dostarcza pod blok, wnieść go musze sam -40 led jest możliwa do wniesienia w 1 osobę? Teraz dalej, czy płace mu od razu na miejscu czy już w mieszkaniu? Czy moge najpierw obejrzeć, sprawdzić towar przed zapłacaniem? Czy poza sprawdzeniem braku zewnętrznych uszkodzeń jest sens i możliwość włączenia tv? Czy moge odmówić przyjęcia towaru po wykryciu wad/uszkodzeń? (w wersji że nie płace natychmiast, bo pieniądze jak raz weźmie to pewnie nie odda). Będe też wdzięczny za jakiekolwiek uwagi dotyczace zachowania się przy kurierze związane z odbiorem towaru. Dzięki za pomoc, pzdr
dostawa kurierem - zachowanie
- Thread starter Varg66
- Rozpoczęty
Przesyłkę sprawdzasz przy kurierze, bo w razie uszkodzenia kurier musi sporządzić protokół. Możesz spokojnie posprawdzać, gość łaski nie robi. Oczywiście tam może marudzić że mu się spieszy itd., ale ty masz obowiązek sprawdzić, bo jak się okaże że występują uszkodzenia mechaniczne a kurier pojedzie to jak udowodnisz że to się tobie w domu nie stało? Co do wniesienia, to ja za każdym razem sam wnosiłem, albo musiałem poprosić ojca/kumpla o pomoc.
40 wzniesiesz sam bez problemu ale jak kurier bedzie spoko to pomorze... a moze i wniesie sam.... kurier odpowiada za uszkodzenie zewnetrzne... karton. chociaz jesli tv bedzie uszkodzony (obudowa czy cos tam) to tez spisze protokol. w sumie to rozpakuj i wlacz a pozniej zaplac. ale jak opakowanie bedzie cale a tv nie dziala to i tak pozostaje gwarancja... no i w sumie napewno bedzie marudzil ze mu sie spieszy
Kurier najpierw weźmie kasę. Potem ma obowiązek czekać do 15 minut na twoją decyzję co do potwierdzenia odbioru bez zastrzeżeń. Żaden kurier oczywiście tego nie lubi, bo jakby każdy go tak zatrzymywał, to nie wyrobił by nawet 20% dziennej normy rozwózek. Zauważ jaki znajduje się napis w polu w którym się podpisujesz. Co do wniesienia, to zależy od człowieka. Część kurierów zaoferuje grzecznościowo pomoc we wniesieniu, licząc na "napiwek".
Z włączeniem przy tych temperaturach na zewnątrz, to bym nie ryzykował. Co najmniej 4 godziny w temperaturze pokojowej po wyjęciu z pudełka i folii, a przed podłączeniem do gniazdka. Oględziny wizualne jak najbardziej na miejscu.
Z włączeniem przy tych temperaturach na zewnątrz, to bym nie ryzykował. Co najmniej 4 godziny w temperaturze pokojowej po wyjęciu z pudełka i folii, a przed podłączeniem do gniazdka. Oględziny wizualne jak najbardziej na miejscu.
Ostatnia edycja:
To normalne jest że jak kasy nie widzi za towar to i ty towaru nie zobaczysz....nie ma takiej możliwości ze się pobawisz TV i dopiero zapłacisz żarty jakieś....podobno są opcje takie że się dopłaca przykładowo np 30 zł i otwierasz przed płaceniem...tematu nie znam , udostępnić takie coś musi pewnie sprzedający i wyrazić zgodę na takie coś...znając sknerów jakimi są Polacy (małe biedne miejscowości) dlatego właśnie kupujesz TV w necie aby w sklepie nie przepłacać to na bank nie dopłacisz tej opcji....Jeśli towar uszkodzony to Protokół uszkodzenia towaru...i uszkodzony sprzęt zostaje u ciebie a sklep rozpatruje to wszystko i oby nie trwało to wiecznie...
Dziekuje za pomoc. Wasze opinie są dość rozbieżne. Nie rozumiem Twojego postu Robertuss i tej agresji/znużenia. Piszesz słowo protokół z duzej litery a rozmówcy z małej. Jesteś pracownikiem sklepu internetowego lub kurierem? Małe biedne miejscowosci - jaja jakies? chyba kazdy woli zapłacic mniej niz wiecej za to samo. Nie rozumiem, jak zobacze kilka ksiazek zamiast tv to mam grzecznie zaplacic i reklamowac? To oczywiscie żart ale jak zobacze towar ewidentnie uszkodzony to chce miec prawo odmowy jego odbioru i nie zapłacenia, to chyba logiczne. Naczytałem się dosc o oszustwach i rozpatrywanych lub nie reklamacjach. Czy procedure odbioru reguluja jakies przepisy czy jest to umowne, w imie czego mam placic zanim cos obejrze? Moze warto byłoby to raz na zawsze wyjasnic, pewnie przesadzam ale jednak, pozdrawiam
i taka ciekawostka, może pomoże w dyskusji:
Art. 544. § 2 Kodeksu cywilnego:
"Jednakże kupujący obowiązany jest zapłacić cenę dopiero po nadejściu rzeczy na miejsce przeznaczenia i po umożliwieniu mu zbadania rzeczy" ( podkreslenie własne)
tak naprawde to powinno wyjasnic wiele watpliwosci na temat kiedy można zapłacic kurierowi pzdr
Art. 544. § 2 Kodeksu cywilnego:
"Jednakże kupujący obowiązany jest zapłacić cenę dopiero po nadejściu rzeczy na miejsce przeznaczenia i po umożliwieniu mu zbadania rzeczy" ( podkreslenie własne)
tak naprawde to powinno wyjasnic wiele watpliwosci na temat kiedy można zapłacic kurierowi pzdr
To są wewnętrzne regulaminy firm kurierskich. Wątpię żeby chciało Ci się je czytać, ale jak bardzo chcesz, to zadzwoń jutro do firmy która ma Ci dostarczyć towar i poproś o wyjaśnienie wątpliwości które Cię dręczą. Jak już pisałem, zapłacić musisz. Natomiast jaka jest dokładnie procedura w przypadku odmowy podpisania przez ciebie odbioru bez zastrzeżeń, to już musisz ustalić z firmą kurierską. Na zdrowy rozum, w przypadku totalnej przewałki w zawartości, pieniądze nie powinny być przekazywane nadawcy do czasu wyjaśnienia sprawy. Aha, jeszcze jedno... ważną sprawą jest czy przesyłka była ubezpieczona, bo to mocno zmienia warunki odpowiedzialności spedytora za jej stan.
A kolego zadałeś sobie trud przeczytania regulaminu sklepu? Zamawiając "kliknąłeś" zapoznanie się z nim. Jak tak lubisz być wszystkiego pewien i nie dać się "wykiwać" przez internetowych cwaniaczków - kupuj w sklepach/salonach, gdzie w cenę jest wliczone twoje marudzenie. W necie jest procedura, dokładnie opisana w regulaminach i tyle na temat. Dokonałeś zakupu w, wg mnie, dobrym sklepie. Osobiście parokrotnie korzystałem z nich (choć widziałem tańsze oferty, ale decydowała marka sklepu i opinie o nim) i nawet "przetestowałem" procedury typu brak gwarancji. Reakcja na moje uwagi była błyskawiczna i kompetentna.
Życzę zadowolenia z wyboru towaru i sklepu.
PS - Czepiasz się kogoś z jakiej litery pisze, a sam nie używasz "polskich ogonków".
Chciałbym zobaczyć twoją minę jak po oględzinach pudełka jest wszystko ok i kurier odjeżdża.Ty w domu otwierasz karton i szok!! rysa na matrycy!!! co zrobisz??Leżysz i kwiczysz, nie masz szans na oddanie... to są przykłady z życia aż sam w nie nie wierzę , ale tak mówili ludzie wyglądających na zdrowych umysłowo....JAk kolega wspomniał w sklepie dopłacasz 300-400 zł za marudzenia sprzedawcy i zajmowanie mu czasu a to kosztuje jak wszystko zresztą w obecnych czasach.Są sklepy którzy na oczy nie chcą widzieć klienta (wiem dlaczego) a jeśli już to dopłacasz około 50 zł hehe.....za odbiór osobisty...I nie skupiaj się na mojej pisowni bo to nie istotne, skup się na tym co ja piszę.
Ostatnia edycja:
Niech kupuje , zobaczy jaki to jest komfort zakupów jak ci nad głową stoi kurier i czujesz psychicznie że się śpieszy...a ty w pośpiechu robisz oględziny towaru.Kupowałem wiele razy kilka rzeczy i nie jest to przyjemne.
Tylko to nie zawsze jest takie proste. Wyobraź sobie kupno kolumn KD gdzie każda z nich jest pakowana osobno. A wiadomo jak jest sprzęt pakowany, karton, folia, styropian, pokrowiec ochronny. Jak byśmy mieli każdą kolumnę osobno wypakować i się jaj przyglądać, to kurier po godzinie by musiał odjechać. Niby się powinno, a w rzeczywistości tylko pobieżnie sprawdzamy z zewnątrz, bo kurier już stęka że długo. Nie wiem jak jest w przypadku jak karton jest cały, a towar w środku uszkodzony, bo praktycznie jak udowodnimy czy paczka była źle transportowana, czy nam taki sprzęt zapakowali w sklepie?
Czytam i widzę że jesteście ludźmi małej wiary.Jak by tak było to sprzedawca danego produktu, długo by nie zabawił na rynku.Trzeba czytać opinię i wystawiać ją rzetelnie.Wybierać najlepsze sklepy a nie najtańsze.Pisałam wcześniej kupując przez internet masz prawo oddać produkt w przeciągu 10 dni.I też być uczciwym
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Czytam i widzę że jesteście ludźmi małej wiary.Jak by tak było to sprzedawca danego produktu, długo by nie zabawił na rynku.Trzeba czytać opinię i wystawiać ją rzetelnie.Wybierać najlepsze sklepy a nie najtańsze.Pisałam wcześniej kupując przez internet masz prawo oddać produkt w przeciągu 10 dni.I też być uczciwym
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
oddasz z uszkodzoną , zarysowaną matrycą??Jak przychodzi klient do mnie to operuje najtańszą ceną na rynku jaką widział ......ludzie nie stawiają na jakość bo jakość kosztuje.W czasach kryzysu liczy się najniższa cena nikt nie bierze pod uwagę wpadki internetowej......a takie się zdarzają.....
Płacisz , otwierasz,sprawdzasz, nic nie widzisz, TV działa więc już po sprawie....
Ostatnia edycja:
Nie prawda. Ja głęboko i szczerze wierzę, że mój kierownik mnie oskubie z kasy na wypłatę
Tak samo bardzo wierzę że mi czynsz za pare miesięcy podniosą, że wzrośnie bezrobocie i że nasz najukochańszy premier Tusk chce dla nas jak najlepiej Tak że widzisz ile mamy w sobie wiary. I będąc od paru lat magazynierem, bardzo wierzę w to że kurierzy nie rzucają paczkami i troszczą się o nie w czasie transportu:hihi: