Czy tez tak macie w swoich ampkach?

collider

New member
Bez reklam
Nie bardzo wiedzialem w jakim dziale umiescic moje pytanie wiec wybor padl na ten :). W czasie odpowiedzi na jedno z pytan w innym dziale dotyczacego roznic pomiedz modelami Pioneer 528 i 527 przypomnialo mi sie jedno dziwne zachowanie mojego urzadzenia. Zauwazylem, ze w czasie sluchania muzyki przez sluchawki prawy kanal jest delikatnie glosniejszy. W pierwszej chwili myslalem, ze cos jest nie tak z sluchawkami. Sprawdzilem je na SGS2 i dzwiek byl rowno, idealnie. Koniec koncow okazalo sie, ze poziom glosnosci obu kanalow w sluchawkach jest zalezny od poziomu ich ustawienia w czasie kalibracji. Amplituner ustawil roznice pomiedzy R i L na poziomie 1 decybela. O ile w kinie sluchajac na glosnikach ten jeden decybel jest praktycznie nie do uslyszenia to na sluchawkach przy wiekszym natezeniu volume czuc lekkie przesuniecie na jedna strone, szczegolnie vocalu. Zrobilem korekte tego decybela bo w sumie to zadne wielkie halo i niby jest ok. Jednak dla mnie jest to jakies niedopracowanie modelu lub wada. Stad tez pytanie czy w waszych amplitunerach wystepuje podobne zjawisko? A moze nie zwrociliscie na to uwagi?
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Jak dla mnie kalibracja nie powinna mieć wpływu na sygnał w wyjściu słuchawkowym. U mnie pomimo kalibracji słuchawki grają równo. Dziwne by to było. To tak jak odcinasz kolumny przy pewnych Hz, a słuchawki też by otrzymywały ucięte pasmo?:) A zobacz czy nie masz jakiegoś dodatkowego korektora dla tego wyjścia?, może coś przestawione.
 

collider

New member
Bez reklam
Nie wiem co jest grane, ale tak to dziala. Wygooglowalem, ze jakis facet odkryl to samo w modelu 520. Nie wiem czy to jest wtopa inzynierow Pioneera czy ja nie potrafie czegos ustawic. Choc robie wszystko rutynow, tak jak sie nalezy. Czy moze ktos to sprawdzic na innych ampkach w szczegolnisci Pioneerach?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

collider

New member
Bez reklam
Wystarczy ze wypne sluchawki i recznie przestawie glosnosc jednego z kanalow po czym wepne sluchawki ponownie i juz odczuwam zmiane balansu ( glosnosci kanalow). Dla mnie to nie jest normalne.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

collider

New member
Bez reklam
A masz tam gdzies na skladzie 528 lub jakis inny nizszy model Pioneera zeby sprawdzic?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

blackninja

ninja
Pomagam
VIP
Nie mam, odstraszają nas z powodzeniem swoim załatwianiem serwisu. Sprawdzałem u siebie na chacie i jest normalnie ale to inna firma.
 

collider

New member
Bez reklam
Nie mam, odstraszają nas z powodzeniem swoim załatwianiem serwisu. Sprawdzałem u siebie na chacie i jest normalnie ale to inna firma.

Wiem, wiem serwis to pięta achillesowa tej firmy. No szkoda, bo intersuje mnie czy to problem egzemplarza czy może taka natura. A czy amplitunery innych firm w czasie słuchania mają możliwość regulacji balansu czy głośności poszczególnych kanałów na słuchawkach? Ciekawi mnie to bo z drugiej strony patrząc to nawet dawne walkmany (kaseciaki) miały regulację balansu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry