Czy producenci kłamią w "żywe oczy"?

ar2

Wsparcie
Członek Załogi
HD Squad
Ostatnimi czasy, sprawdzając nowe modele różnych producentów, zacząłem się zastanawiać nad niesamowitą różnicą między danymi technicznymi a tym co dostajemy naprawdę i to niezależnie od producenta i modelu, w tym przypadku TVLCD. O tym, że w dane nie można wierzyć, bo większość z nich to wytwór wyobraźni "marketingowców" z koncernów wiedziałem od dawna, ale stawiając się w roli początkującego poszukiwacza odbiornika TV przeraziłem się. Kontrasty na poziomie 1: xxxx, jasność xx , itp. rozpiętość jest wręcz absurdalna a podczas oglądania "na żywo", okazuje się, że często te z teoretycznie dużo słabszymi danymi radzą sobie w rzeczywistości lepiej. Celowo nie podaje nazw, ponieważ jest pewien "atrybut" paneli LCD, który dla nowych modeli LCD jest wspólny... chodzi o kąt patrzenia 178 stopni... wg mnie może i stopni ale chyba Celsjusza.
kat2.jpg
kat3.jpg
kat5.jpg
kat4.jpg

Jak widać patrząc pod kątem na panel LCD nijak kolory nie przypominają, tego co widać na wprost, dlaczego? Odpowiedź jest prosta, ponieważ wcześniej patrząc pod kątem na "kryształki" nic nie było widać. Marketingowe czary mary w sektorze A/V mija się tak często z prawdą jak w mało którym, miliony małych gwiazdek na reklamach, brak norm pomiarów, pozwala na pełną samowolkę. Czy uważasz, że koncerny zachowują się fair wobec nas, konsumentów ?


P.S. Zgadniecie która to plazma ?

 
Ostatnia edycja:

Dara

New member
Witam, na wstępie to wydaje mi sięże plazma to jest u samej góry na zdjęciu, a co do danych jakie podają producenci to tak jak wspomniałeś ar2 brak jakichkolwiek norm pomiarowych daje marketingowcą pole do popisu, no więc jeszcze raz potwierdza się zasada że zawsze trzeba wszystko oglądnąć własnymi oczami i że dane papierowe często mijają się z rzeczywistością. Oszukany może się czuć każdy nabywca TV ponieważ prawie w każdym TV dane producenta mijają się z rzeczywistością tylko że z tą różnicą że czasem ta różnica jest na korzyść odbiornika czyli parametry są wyższe niż podaje producent (żeby zawsze tak było :) to w taki sposób mógł bym być zawsze oszukiwany ;)) a czasem są niższe i wtedy możemy się czuć naprawde wkurzeni :x.
Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:

PAZ

New member
Uważam, że firmy w pełni świadomie i z premedytacją robią nas w bambuko.Ilu z kupujących ma chociaż blade pojęcie o produktach, które sobie upatrzyli.Bardzo wielu ludzi kupuje oczami tzn. chodzi mi o wygląd danego odbiornika i wg właśnie papierowych danych, a nie patrzą na jakość obrazu.Swoje dorzucają również panowie z MM i innych tego typu wynalazków, którzy doskonale potrafią rozpoznać leszcza i wcisnąć im najgorszy chłam za cenę dla bardzo zamożnych ludzi.

Wydaje mi się, że plazma to dwa górne mniejsze odbiorniki na tym zdjęciu.
 
Ostatnia edycja:

dnc

Moderator
VIP
Prawda czy nie

To, że w reklamach producenci, dowolnego produktu czy to proszku do prania czy telewizora mijają się z prawdą to jest oczywiste. Każdy produkt, który kupujemy ma swoje wady, a że w marketingu nie ma wyrazu "nie", więc są tylko produkty dobre i warte polecenia. Jak tak chodzi się po sklepach to każdy sprzedawca oferuje swoim klientom nie to co oni potrzebują, ale to co jest najtańsze i akurat jest na składzie, a gdy pytamy o wypatrzony towar, to stwierdzają, że albo go nie mają bo słabo idzie, albo jeszcze coś innego wymyślają. Gdy zaś wreszcie kupimy nasz towar okazuje się, że... no właśnie coś jest z nim nie tak.
Dlatego nie należy wierzyć reklamom, promocjom itp. próbom przyciągnięcia do siebie klientów bo zawsze jest jakiś haczyk, albo coś może być z produktem nie tak.
Ktoś kiedyś powiedział, że nie ma jednej prawdy, ale są 3 prawdy:
- "cała prawda"
- "pół prawda"
- "gówno prawda":p
Cóż! Każdy może sobie wybierać, którą prawdę stosują panowie marketingowcy i sprzedawcy w sklepie.
 
Ostatnia edycja:

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
witam
nie długo ukażą się kompletne dokumenty z pokazów
Bedzie troche zdziwienia.
Pozdrawiam
Krzysztof
 

setunia

New member
Bez reklam
To tak jak w przysłowiu "Prawda jest jak d..., każdy ma własną"
Kupowałem kiedyś niedawno lampę 16:9 dokładnie w MM i tylko dlatego, że zafundowali na ostatnie sztuki superceny. Byłem tam z małżonką i oczywiście obraz z modelu po drugiej stronie alejki droższego o 300% "powalił" ją i oczarował. Fakt różnica była widoczna dla niemowlęcia.
Sprzedawca czarował moją ślubną wbudowanymi w tamten model hertzami, filtrami i inkszymi inkszościami do tego stopnia, że myślałem już o ratach. Zdobyłem się jeszcze na rzut na taśmę. Poprosiłem mądralę o pilota do mojego upatrzonego szaraczka i zacząłem na własna rękę regulować kontrast i jasność. Cudów wprawdzie nie zdziałałem, ale patrząc na oba telewizorki z odległości "pokojowej" moje kochanie stwierdziło, że "jednak nie ma takiej dużej różnicy" Cały wic polegał na zmniejszeniu jasności, zwiększeniu kontrastu i włączeniu redukcji szumu.
W efekcie za 899PLN-ów mam 28' tubę i nareszcie filmy panoramiczne mają około 28' a nie 20 jak poprzednio. Na LCD przyjdzie kolej jak zjadą do tej ceny:D
Pytacie o morał?
Słuchaj głosu serca i portfela a nie sprzedawcy. Masz wątpliwości - od tego masz to forum.
 

artek

New member
setunia napisał:
Pytacie o morał?
Słuchaj głosu serca i portfela a nie sprzedawcy. Masz wątpliwości - od tego masz to forum.

Zgadzam się i niech wielu ma możłiwość skorzystać z doświadczeń i wiedzy innych, kórzy są obiektywni i skorzy do pomocy a swoją cierpliwością "płodzą następne pokolenie........."
 
Do góry