Czy coś jest nie tak ze współczesnymi ampkami???

TodLoch

New member
Witam,

Przejrzałem mnóstwo postów na kilku forach, i kilkukrotnie spotkałem się z opinią, że stary sprzęt grał o wiele lepiej. Ktoś tu napisał, że 15 letni Radmor podłączony zamiast HK AVR260 zagrał o niebo lepiej!!!

Aktualnie przymierzam się się do przejścia na kino domowe pod wpływem nacisków rodziny :), ale jak czytam tego typu posty to rodzą się we mnie obawy, czy aby nie wydam 3k a potem będę się wściekał, że słabo mi gra ?

Też zaczynałem od Radmora, teraz gra u mnie 16 letni Technics SA-GX470 i 25 letnie altusy. Chciałbym (czytaj :muszę) kupić kino domowe, ale budżet jest b.skromny. Nie mam możliwości odsłuchu kilku różnych sprzętów w konfiguracji z różnymi kolumnami, dlatego staram się zebrać jak najwięcej opinii z for dyskusyjnych. Proszę więc Was, o waszą pomoc w wyborze amplitunera.

Na początku ze względów cenowych, parametrów itp. mój wybór padł na Onkyo 578, ale lektura tego forum zasiała trochę wątpliwości. Teraz zastanawiam się nad Pioneerem 920 lub Yamahą 667.

Efekty w KD są ważne, ale ważniejsze jest stereo - ma zagrać nie gorzej niż mój stary Technics.
Budżet na ampka to max. 1700 PLN, ale wolałbym taniej, żeby było z czego dołożyć do kolumn :)

Zależy mi na tym, żeby można było przy okazji odtwarzać filmy DVD i Divx na cały ekran 1920x1080, i jeżeli to możliwe to telewizję z Vectry też (nie wiem, czy to robi amp czy odpowiedni Bluray?)

Proszę Was o opinie, co lepiej zagra:
1) Onkyo 578
2) Pioneer 920
3) Yamaha 667

A jeżeli te sprzęty są słabsze niż mój Technics SA-GX470, to co miałbym wybrać w to miejsce???
 
Ostatnia edycja:

dratt

Member
W tej klasie (a może w każdej) nic nie zagra lepiej w stereo niż to, co masz. Miałem identyczny sprzęt (stoi w piwnicy) i niedawno zmieniłem na Onkyo 578 i Q Acoustics więc niestety wiem, co piszę. Nie jest to porażające pogorszenie, ale na pewno jest trochę gorzej.
 

Amra Lew

New member
Bez reklam
Nie nie jest coś nie tak tylko ludzie kupuję za 1500 czy 2000 zł klocek który 5,7 czy 10 lat temu kosztował 8000 i więcej w sklepie jako nowy i porównują do amplitunerów które obecnie nowe kosztują 1400 czy 1500 zł co jest małym nieporozumieniem.Jeśli kupimy używany klocek nawet za bezcen ale model który w tamtym okresie był najwyższym modelem danej firmy to porównujmy go do obecnego z najwyższej półki.Proste?A potem krążą mitomani jaki to regres w dźwięku bo jego używana YAMAHA DSP-A1 gra lepiej niż RXV-467 a kosztowała tyle samo.
 

dratt

Member
To jednak nie całkiem prawda. Gdy blisko dwadzieścia lat temu kupowałem odtwarzacz CD, amplituner i kolumny to co prawda była to droga impreza ale nie pamiętam, bym brał kredyt. Teraz chcąc kupić coś w nieco wyższej półki bez pożyczki się nie obejdzie - znajomy kupił ostatnio NAD-a z MA i wydał coś koło siedmiu tysięcy.
Nieźle brzmi ale kosztuje coś koło trzech średnich pensji!
 

mkk1

New member
w tej sytuacji są dwa wyjścia :
albo używka typu Yamaha A1 czy jakiś wysoki Marantz , byle miało DD i DTS
albo coś z pre outem i do tego wzmacniacz stereo na fronty

M
 

LEVISS

Member
fakt co prawda to prawda dziś byłem świadkiem na własne uszy.radmor gra dużo lepiej niż denon 1911.straszne było nasze zdziwienie podłączając głośniki te same pod jeden i drugi ampi
 

blackninja

ninja
Pomagam
VIP
Teraz dokop się do paragonu od radmora i zobacz ile wtedy wynosiła średnia krajowa :)
Co do stwierdzenia, że nie brało się wtedy kredytów, to może ich wtedy nie było na taką skalę jak dzisiaj.
 

krisder

New member
Bez reklam
Dziś na ampli nieco wyższej niż średniej klasy pracuję miesiąc. Ile odkładałem na mojego Radmora wspomagając się pożyczką w zakładzie pracy, to wolę jak najszybciej zapomnieć.
O jakich kredytach w latach 80-tych wspominasz?
 

pkomp

New member
teraz rządzą scalaki - moja stara unitra kleopatra 2x20 zabijała technicsa A 2x80 szczególnie na maks głośności - owszem technics grał głośniej ale basu nie było...kleopatra wyrwała basy z resorów w tych kolumnach których technics nawet nie zagrzał

ale tam był tranzystor i porzadne zasilanie a nie byle scalak z dwoma kondkami.....

w popularnym sprzecie cudów sie nie spodziewaj - jak chcesz poziomu to szukaj raczej unikatowych gratów (uzywanych typu sansui wysokie modele) albo krell z obecnych
 
Do góry