mam wyprowadzający mnie już z równowagi problem z Cyfrą. Może od początku...
Posiadam Cyfrę+ z najprostszym dekoderem Philips'a (ówczesnego dekodera Wizji TV). Podpięty jest pod antenę zbiorczą, umieszczoną na dachu bloku, z której mają możliwość korzystania wszyscy lokatorzy.
Mój problem polega na tym, że czasami (z bardzo różną częstotliwością) zanika obraz. Wygląda mi to na chwilowy zanik sygnału, ale specjalistą w tej dziedzinie nie jestem
Objawia się to przycinaniem obrazu i dzwięku, pojawianiem "monobloków", czasem całkowitym zanikiem obrazu. Wtedy muszę zmienić kanał i jest wszystko okej...
Gnębiłem administratora budynku, rządając od niego wezwania fachowca, który sprawdziłby poprawność działania całej instalacji. Fachowiec stwierdził, że ustawienie anteny jest w porządku, natomiast brak jest wzmacniacza.
Pomyślałem, że nie obejdzie się bez założenia własnej anteny na balkonie,a le przed tem zrobiłem mały test... Mianowicie podpiąłem dekoder pod inny TV w dużym pokoju, na krótszym koncentryku i......... przez kilka godzin oglądania zanik sygnału nie wystąpił ani razu:niewiem:
Pomyślałem że 20m kabla pociągniętego do mnie do pokoju zostało w którymś miejscu uszkodzone, więc wydawało mi się że wymiana kabla wystarczy. Po dwóch godzinach rzeźbienia udało mi się zastąpić kable i efekt........niestety pozostał taki sam, z tą zmianą że zanik nie występuje aż tak często.
Dodam że poziom sygnału wykazywany przez dekoder wynosi po 30% dla obydwu wartości (sygnał precyzyjnie i chyba sygnał pogrubiony czy coś takiego
)
Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną takiego zachowania?? Bo ja już powoli zaczynam wariować.
Ps. posiadacze takiego samego dekodera - prośba o podanie wartości jakości sygnału, jakie u Was występują. Z góry śliczne dzięki
Pozdrawiam
Markcox
Posiadam Cyfrę+ z najprostszym dekoderem Philips'a (ówczesnego dekodera Wizji TV). Podpięty jest pod antenę zbiorczą, umieszczoną na dachu bloku, z której mają możliwość korzystania wszyscy lokatorzy.
Mój problem polega na tym, że czasami (z bardzo różną częstotliwością) zanika obraz. Wygląda mi to na chwilowy zanik sygnału, ale specjalistą w tej dziedzinie nie jestem

Gnębiłem administratora budynku, rządając od niego wezwania fachowca, który sprawdziłby poprawność działania całej instalacji. Fachowiec stwierdził, że ustawienie anteny jest w porządku, natomiast brak jest wzmacniacza.
Pomyślałem, że nie obejdzie się bez założenia własnej anteny na balkonie,a le przed tem zrobiłem mały test... Mianowicie podpiąłem dekoder pod inny TV w dużym pokoju, na krótszym koncentryku i......... przez kilka godzin oglądania zanik sygnału nie wystąpił ani razu:niewiem:
Pomyślałem że 20m kabla pociągniętego do mnie do pokoju zostało w którymś miejscu uszkodzone, więc wydawało mi się że wymiana kabla wystarczy. Po dwóch godzinach rzeźbienia udało mi się zastąpić kable i efekt........niestety pozostał taki sam, z tą zmianą że zanik nie występuje aż tak często.
Dodam że poziom sygnału wykazywany przez dekoder wynosi po 30% dla obydwu wartości (sygnał precyzyjnie i chyba sygnał pogrubiony czy coś takiego
Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną takiego zachowania?? Bo ja już powoli zaczynam wariować.
Ps. posiadacze takiego samego dekodera - prośba o podanie wartości jakości sygnału, jakie u Was występują. Z góry śliczne dzięki
Pozdrawiam
Markcox