Co jest grane z tym HD ?

Zenon_11

New member
Witam. Od niedawna jestem widzem programów TV nadawanych w jakości HD przez jedną z platform satelitarnych.
Mam zatem więcej czasu by przyglądać sie obrazowi i zaniepokoił mnie pewien fakt. Opiszę to na przykładzie
przekazu z meczu piłki nożnej. Gdy jest zbliżenie np. na nieruchomą piłkę widać bardzo dokładnie każdy szczegół
samej piłki jak i otaczającej ją trawy. Gdy tylko piłka poruszy się, choćby bardzo powoli a kamera podąży za nią,
rozróżnialność szczegółów trawy spada niemal do zera, jakby ją ktoś przysłonił matową szybą. Ostre, choć znacznie mniej
niż w chwili gdy obraz był nieruchomy pozostają tylko te fragmenty obrazu za którymi podąża kamera. Zaniepokoiłem
się tym i zacząłem oglądać jak to wygląda u moich znajomych. Wszędzie jest tak samo !!!. Za każdym razem wyłączałem
wszystkie dostępne "filtry szumów" i inne "polepszacze" z menu telewizora, zmieniałem ostrość, kontrast itp. Zawsze
ten efekt występuje. Co jest zatem grane ? Czy określenie "jakość HD" dotyczy tylko nieruchomych obrazów ? Nie
rozumiem już nic. Może ktoś mi wytłumaczy czy ja jestem ślepy czy ślepi są ci, którzy to tej pory tego nie zauważyli ?
Pozdrawiam i z góry dzięki za każdą odpowiedź.
 

pkomp

New member
nie wiem czy zauważyłeś ale 24, 25 czy 30 klatek to zbyt mało by przesuwająca się kamera pokazała wszystko ostro
nie wiem dlaczego w 21 wieku wciąż jesteśmy zacofani i bawimy się w 24 klatki w kinie i 25 w tv - rozumiem problemy z przekazem większych bitrate ale już dawno normą powinno być 60 klatek na sekundę
Częsciowo ten efekt niwelują tryby typu 100Hz
 

Zenon_11

New member
To nie może być sprawa ilości klatek na sekundę bo cóż stoi na przeszkodzie by te które sa posiadały wszystkie szczegoly. Wydaje mi sie, że "HD" dotyczy tylko nieruchomego obrazu. Obraz ruchomy ma dynamicznie zmniejszana jakość (rozdzielczość) aby przekaz cyfrowy nie zajmowal zbyt szerokiego pasma w trakcie przekazu. Proszę Państwa, jesteśmy robieni w balona przez producentów sprzętu i nadawców bo zakładaj oni, że przeciętny Kowalski "zachwyci się" ilościa szczegółów w obrazie nieruchomym i z tego szczęścia nie zauważy, że obraz ruchomy ma jakość gorsza niż stary VHS !!!
 

Kirek50

Moderator
Bez reklam
Telewizyjnym przekazom HD w Polsce daleko do Full HD - to 1080i, co pokazuje każdy dekoder, rozdzielczość oscyluje wokół 1300x....
 

JackS.

New member
Bez reklam
Witam. Od niedawna jestem widzem programów TV nadawanych w jakości HD przez jedną z platform satelitarnych.
Mam zatem więcej czasu by przyglądać sie obrazowi i zaniepokoił mnie pewien fakt. Opiszę to na przykładzie
przekazu z meczu piłki nożnej. Gdy jest zbliżenie np. na nieruchomą piłkę widać bardzo dokładnie każdy szczegół
samej piłki jak i otaczającej ją trawy. Gdy tylko piłka poruszy się, choćby bardzo powoli a kamera podąży za nią,
rozróżnialność szczegółów trawy spada niemal do zera, jakby ją ktoś przysłonił matową szybą. Ostre, choć znacznie mniej
niż w chwili gdy obraz był nieruchomy pozostają tylko te fragmenty obrazu za którymi podąża kamera. Zaniepokoiłem
się tym i zacząłem oglądać jak to wygląda u moich znajomych. Wszędzie jest tak samo !!!. Za każdym razem wyłączałem
wszystkie dostępne "filtry szumów" i inne "polepszacze" z menu telewizora, zmieniałem ostrość, kontrast itp. Zawsze
ten efekt występuje. Co jest zatem grane ? Czy określenie "jakość HD" dotyczy tylko nieruchomych obrazów ? Nie
rozumiem już nic. Może ktoś mi wytłumaczy czy ja jestem ślepy czy ślepi są ci, którzy to tej pory tego nie zauważyli ?
Pozdrawiam i z góry dzięki za każdą odpowiedź.

Na to co zauważyłeś składają się 3 zjawiska:

1. Brak ostrości wynikający ze zbyt długiego czasu otwierania się migawki kamery. Tak się dzieje, gdy filmowane są poruszające się (względem kamery) obiekty, przy zbyt długim czasie ekspozycji wymuszonym przez konieczność uzyskania dobrej jakości jakiegoś niedoświetlonego fragmentu obrazu.

2. Słabe algorytmy deinterlacingu wielu modeli telewizorów. Przy konwersji sygnału z 1080i50 do 1080p50 jaką wykonuje Twój telewizor najprostszym sposobem uniknięcia ząbkowania ruchomych obiektów (związanego z tym, że ich linie parzyste i nieparzyste były fotografowane w innym czasie - przesunięcie o 20 ms) jest ograniczenie przez telewizor ich rozdzielczości pionowej o połowę, czyli korzystanie do odtworzenia tych obiektów (lub ruchomego tła) tylko z materiału z parzystych lub nieparzystych ramek.

3. Niski bitrate materiału. Współczesne konwersje sygnału wizyjnego polegają na przesyłaniu głównie informacji o zmianach jakie mają miejsce na ekranie pomiędzy kolejnymi klatkami. Tak więc im mniejszy bitrate tym mniej informacji o tym, co dzieje się z tymi częściami obrazu, gdzie ma miejsce ruch (względem kamery).
 

Zenon_11

New member
Myślę. że "1" i 2" odpadaja, bo efekt ten występuje również przy odtwarzaniu najnowszych produkcji filmowych na BlueRay gdzie jest 1920x1080p a więc nie ma przeplotu, jest najwyższa z dostępnych rozdzielczości, prawdopodobnie używa się tam najlepszych kamer jakie sa dostępne. Zostaje zatem tylko sprawa bitrate. Moim zdaniem przy dostępnych dla transmisji TV (również BD) szerokościach kanału nie jest możliwe przesłanie informacji o każdym szczególe obrazu, który zmienia się odpowiednio szybko. Po prostu zakłada się, ze część widzów nie zauważy zubożenia szczegółów obrazu ruchomego. Ja akurat to widzę więc mam problem ...
 

BruenorBH

Member
Niektórzy producenci (np Panasonic) podają rozdzielczość ruchomego obrazu...
Myślę że to kwestia panelu bądź elektroniki a nie strumienia danych...
 

Max78

New member
Panowie, porównajcie sobie bitrate materiału z BluRay, a tego upchniętego przez satkę :] Z nitki nie zrobicie liny! Upscaling nie odzyska szczegółów, których nie ma w sygnale.
Bez jaj!
 

Szemot

New member
Zenon_11 myślę, ze JackS. ma 100% racji. Jesli u ciebie film BR FullHD ma taki sam efekt to rozwiaznia sa dwa. Albo masz kiepski TV albo film jest w standarcie 1080p ale nienoniecznie dobrze jest konwertowany z tśmy na postać bitów. Przeciez filmy dzis nagrywane do kina nie sa nagrywane kamerami FullHD tylko nadal na tsmach 35 badz 70mm i zgrywane potem konwertowane itp. Zatem bardzo wiele czynnikow moze nawalic zanim otrzymamy postac na plycie BR. Moze byc keipska tasma, kiepska kamera, kiepski program konwersji, kiepski program odszumiania itp itd. Dlatego kupisz jeden film FullHD o bitrate obrazu 42Mb/s i drugi o tych samych parametrach a ich jakośc mierzon golym okiem moze być kolosalnie różna. A zreszta na dowód kupilem sobie ostatnio aparat Canon D60 z kreceniem filmow FullHD 1080p własnie z bitrate 42Mb/s i jesli ostrość dobrze sie ustawi (co nie jest latwe) to fil jest ladniejszy niż Casino Royal który kupilem 2 lata temu na BR. wszystko jest do zrobienia tylko chodzi o kasę. Po co zwiekszac jakość dla 100 wymagających osob skoro 10 mln bedzie sie podniecać, że ma idealna jakośc obrazu. To samo ze stacjami TV. HBO HD na filmach HD bardzo czesto ma gorsza jakość i bitrate niż Canal+ SD ale wiekszośc sie bedzie podniecać HBO bo ma logo HD. wszystko robione z oszczędności ale jakby chcieli to fizycznie mozliwośc jest. To samo z filmami w 60 fps.
 
Do góry