Pojęcie hardware'owej obróbki jest nie do końca precyzyjne, bo mówić możemy co najwyżej o chipie dedykowanym do obróbki obrazu, podczas gdy w PS3 mamy po prostu Cella, ale w każdym z tych przypadków nad pracą czuwa oprogramowanie. A co jest lepsze? Tak, w powszechnym mniemaniu hardware'owa obróbka, ale to wcale nie znaczy, że tak musi być zawsze. Weź poprawkę, że nad dedykowanymi chipami Cell ma tę przewagę, że jest elastyczny i o jego możliwościach decyduje soft. A to patrząc przyszłościowo może mu dawać przewagę. Natomiast nie wiem za bardzo co chcesz udowodnić. Cały czas piszę o testach - oprogramowanie dla Cella jest ciągle udoskonalane, a zarzutów jakościowych testy jak dotąd nie wykazały. Więc skoro jakość jest bardzo dobra, to dla użytkownika nie powinno mieć znaczenia, czy za obróbkę odpowiedzialny jest Cell i jego SPU, czy chip dedykowany.
A co do testów sprzed niecałego roku, to nie sugeruj, że w materii jakości tak wiele się od tego czasu zmieniło - więcej tutaj może dać co najwyżej nowszy codec. Mówimy o sygnale cyfrowym, a nie analogowym. Poza tym cały czas pomijasz najistotniejszy fakt - że o ile w przypadku odtwarzaczy sprzed roku jakość obrazu pozostała bez zmian (rzadkie aktualizacje firmware - o ile w ogóle), o tyle jakość generowanego obrazu przez PS3 jest ciągle podnoszona dzięki ciągłym i regularnym aktualizacjom oprogramowania konsoli (a tych było już kilkadziesiąt). Dlatego właśnie to bezpieczny zakup, bo na wsparcie producenta będzie można w tym zakresie liczyć przynajmniej jeszcze przez 5 lat, natomiast wspieranie odtwarzaczy stacjonarnych przez rok jest dużym sukcesem.
Nie będę wnikał w Twój test, bo jak pisałem takie testy są pozbawione sensu. Oko jest narzędziem niedoskonałym, każdy widzi chociażby kolory inaczej, więc takie porównania nie będą nigdy wiarygodne. I powtarzam raz jeszcze - nawet zaktualizowane testy nie stwierdzają, że jakość obrazu na PS3 jest gorsza. Jest to jak najbardziej dobrej klasy odtwarzacz filmów BD i dla 99% użytkowników wystarczający i nie dostrzegą oni żadnej różnicy w jakości (nawet gdy puści się film w 24 klatkach). Jak ktoś jest purystą i lubi sobie podziwiać stop-klatki z odległości 50cm, to pewnie dokona lepszego wyboru kupując odtwarzacz za 5000 wzwyż, bo może jakąś różnicę w jakości dostrzeże. Cały czas zmierzam do prostej konstatacji - różnica w jakości jeśli faktycznie występuje, to jest na tyle znikoma, że wręcz niezauważalna. I dla normalnego użytkownika bez znaczenia. PS3 z pewnością niczym nie ustępuje pod względem jakości obrazu odtwarzaczom w przedziale cenowym 800-2000 PLN, a oferuje znacznie większe możliwości, lepsze perspektywy odnośnie uaktualnień, w przyszłości jeszcze lepszy obraz, bardzo dobrego upscalera DVD, możliwość odtwarzania wielu mediów i formatów, itd., czyli jeśli chodzi o stosunek jakość/możliwości <-> cena, to na rynku nie ma nic lepszego.