Wygląda na to, że studia filmowe moga ponownie przemyśleć sprawę włączenia HDCP na płytach HDDVD i Bluray.
Ta karta przechwytująca ma się ukazać pod nazwą Intensity w Stanach już w pażdzierniku. Według producenta ma umożliwić bezproblemowe zgrywanie materiału HD w najlepszej możliwej jakości za przystępną cenę.
Na Hollywood pewnie padnie blady strach.
Na temat tej karty, we wrześniu tak się wypowiedział Benchmark: Karta do przechwytywania wideo PCIe siorbie dane HDMI Niedawno wypuszczona przez BlackMagic Design karta Intensity z wejściem HDMI - ze złączem PCI express, umożliwia przechwytywanie nadania HDMI w standardzie 1080i lub 720p (niestety bez 1080p) i współpracuje zarówno z systemem Windows jak i Mac OS. Karta niczym Napoleon ma imponującą podzielność uwagi. Jest w stanie równocześnie rejestrować obraz i dźwięk bez konieczności angażowania dodatkowego narządu słuchu i mowy w postaci karty dźwiękowej, co znacznie upraszcza cały proces.
Jednakże jeśli jest tak, jak twierdzi producent i nagrywa ona dane w jakości HD bezpośrednio z Digital STB (pewnie w takim razie i z odtwarzacza Blu-ray) na dysk twardy, na pewno zwróciła już na siebie uwagę MPAA i komisji HDMI, które przyjrzą się jej wyjątkowo krytycznym okiem.
Wyobraźcie sobie ich przerażenie na myśl, że cenna widownia (lub klienci, choć wygląda na to, że dla obu wymienionych ciał określenie to wydaje się być nieznajome) mogłaby nagrywać filmy na swoich PCetach w perfekcyjnej jakości HD, by później oglądać je gdziekolwiek i kiedykolwiek będą mieć na to ochotę. O zgrzytanie zębów przyprawia ich na pewno wizja konwertowania obrazów do niższej rozdzielczości i odtwarzania w PMP bez konieczności kupowania przez iTunes, MSN, DVD, HD-DVD, Blu-ray czy UMD. Możliwość pominięcia zapowiedzi, czy reklam, prawdopodobnie oznacza wzrost stanów zawałowych na wysokich stanowiskach.
Zapytano Blackmagic, czy Intensity jest w stanie dekodować zakodowane dane HDCP, jednak nie otrzymano jeszcze odpowiedzi. Można zatem swobodnie snuć domysły. Jeśli ma taką funkcję, wówczas urządzenie to stanie się najbardziej użytecznym gadżetem entuzjastów kina domowego, a także montażystów korzystających z kamer HDMI.
Taka sytuacja prawdopodobnie doprowadzi firmy związane z mediami i stowarzyszenie HDMI do białej gorączki. Jej efektem może być zdalne cofnięcie Blackmagic kluczy dekodujących HDCP. Niestety, ale w takim przypadku nie wróżymy żadnej przyszłości nowemu produktowi.
Z zupełnie innej beczki. Witajcie zatem w nowym świecie DRM, w którym kosztowny hardware, na całym świecie może w każdej chwili stać się bezużyteczny, za magicznym skinieniem różdżki nadgorliwego posiadacza praw autorskich.