Ja jestem gdzies po srodku.
Z jednej strony gość wyolbrzymia, trywialzuje i robi z siebie idiotę w wielu aspektach tych filmików, np. chyba udając, że nie wie co ma na celu wygrzewanie kabli (sugeruje polozyc je na kaloryferze). Nie słuchał kabli wiec dlaczego się wypowiada? Żeby było jasne nie kupuję wygrzewacza kabli

Dobrze chociaz, że gość wspomina o kablach cyfrowych, a nie analogowych w drugiej części. Czyzby jednak wiezyl, że z analogowymi jednak jest inaczej?

Z drugiej ma tez racje, wiele jest na rynku voodoo do nabijania w butelkę slepo zapatrzonych w swoją pasję audiofili.
Generalnie zawsze wkurzają mnie dowody fizyków przeciwko audiofilom. Muzyka jednak widocznie ma inne prawa
