Wiodącym trendem audio tegorocznej wystawy była muzyka wysokiej rozdzielczości (tzw. Hi-Res Audio). Trend był widoczny zarówno w produktach stacjonarnych,
jak i mobilnych.
Obydwie "sfery" są mocno wspierane przez producentów słuchawek, którzy od pewnego czasu korzystają z trendu wzrostowego na ich produkty, wprowadzając niemalże każdego roku coś nowego do swojej oferty. Niektóre sytuacje (takie jak np IFA), pozwalają poza nowinkami, także zaprezentować swoje dotychczasowe osiągnięcia.
Przez producentów słuchawek należy tu rozumieć naprawdę spore grono firm. Niektóre z nich jeszcze do niedawna w swojej ofercie nie miały ani jednej pary "nauszników".
Firma Astell&Kern sama nie miała swojego stoiska, ale ich odtwarzacze przenośne, często wykorzystywano jako źródło i napęd przenośnych słuchawek. W związku z nawiązaną już jakiś czas temu współpracą, odtwarzacze AK spotkać można było m.in. na stoisku Beyerdynamic’a, gdzie AK240 wykorzystywane były do zasilenia słuchawek TK8, czyli pierwszych konstrukcji dokanałowych, z przetwornikiem tesla.
Odtwarzacz AK240 także zasilał flagowe słuchawki dokanałowe Sennheiser‘a, tworząc razem wyjątkowo udane połączenie. Z kolei podstawowe modele AK Jr były wykorzystywane do prezentacji nowych, zamkniętych konstrukcji słuchawek Sennheiser.
Sony wprowadziło do oferty kolejny model Walkmana, który ma być dostępny dla szerszego grona użytkowników, zainteresowanych dobrym dźwiękiem.
Na stoisku można było także zobaczyć prototyp nowego systemu zintegrowanego.
Na rynek odtwarzaczy przenośnych wszedł także Pioneer, dla którego jest to całkowicie nowe przedsięwzięcie. Nowemu odtwarzaczowi poświęcona była cała konferencja zorganizowana w trakcie dni prasowych. Urządzenie nie zostało jeszcze wycenione, ale wszystko wskazuje na to, że bliżej mu będzie do urządzeń A&K niż Fiio. Wiadomo, że systemem operacyjnym będzie android, dzięki czemu poza podstawową funkcjonalnością odtwarzacza hi-res, urządzenie bez aplikacji tworzonych pod konkretny system, zyska dostęp do różnych serwisów muzycznych.
Po raz pierwszy mieliśmy także okazję posłuchać urządzenia Teac, które w ofercie producenta pojawiło się jakiś czas temu. Zupełnie niechcący, udało się nam także dość szybko zawiesić jeden z odtwarzaczy.
Moim zdaniem, niestety zarówno Pioneer jak i Teac, sparowane były ze słuchawkami, które nie bardzo potrafiły oddać tego, co (miejmy nadzieję) są w stanie dostarczyć odtwarzacze.
Kolejne nowości pod marką Technics wprowadził Panasonic. Przy wsparciu świetnego wzmacniacza/daca Chord Hugo, zaprezentowano nowe słuchawki.
Poza słuchawkami, na stoisku producenta znaleźć można było nowy, kompaktowy system hi-fi oraz koncept nowego gramofonu.
Francuski Cabasse, dla którego IFA nie jest raczej corocznym wydarzeniem, poza zaprezentowaniem swoich charakterystycznych kulistych głośników oraz głośników instalacyjnych, przedstawił swój multiroomowy system streamingowy, kompatybilny z plikami hi-res.
Multiroom jest obok muzyki wysokiej rozdzielczości drugim, mocno rozwijającym się nurtem na rynku audio. Po olbrzymim sukcesie marki Sonos, której inżynierowie jako jedni z pierwszych stworzyli coś, co można określić jako multiroom dla każdego, producenci zdecydowali się podążyć podobną drogą, dzięki czemu, obecnie mamy spory rozwój tego typu rozwiązań.
I tak na IFA można było zobaczyć jak Harman/Kardon rozwija swój system Omni, dokładając kolejne serwisy muzyczne (do obecnych, dołączają m.in. qobuz i tidal). Wkrótce nie tylko liczba dostawców, ale także gama produktów Omni poszerzy się, ponieważ do oferty dołączy OmniBar, czyli głośnik typu soundbar z dedykowanym subwooferem. Wg wtajemniczonych, produkty Omni mają wkrótce także zyskać możliwość odtwarzania muzyki z dysków NAS, co tak naprawdę, moim zdaniem dopiero wtedy sprawi, że system ten będzie można nazwać pełnoprawnym systemem multiroom.
Yamaha prezentowała z kolei MusicCast - czyli swoje rozwiązanie strumieniowania muzyki i łączenia całości w tryb multiroom.
To, jak bardzo niektóre firmy chcą mieć w swojej ofercie produkty multiroom (nawet jeśli dane rozwiązanie z właściwym multiroomem nie ma już zbyt dużo wspólnego), widać także na przykładzie systemu Philips Izzy, który bazuje tylko na przesyle sygnału poprzez bluetooth. System ten należy do jednego z najprostszych rozwiązań na rynku. Do głównego głośnika Izzy można dodać 4 dodatkowe, które po połączeniu także będą odtwarzać przesyłaną muzykę. Mocno ograniczone, ale prawdopodobnie za dużo mniejsze pieniądze.
W hali zajmowanej przez grupę Harman'a, można było także posłuchać nagrodzonego przez EISA zestawu kolumn JBL. Można także było się dowiedzieć, iż Spotify Connect zawita do nowych amplitunerów serii AVR oraz systemów BDS.
Będąc przy zestawach wielokanałowych, to poza produktami Harman/Kardon, jeśli chodzi o elektronikę, można było obejrzeć produkty marek Onkyo, Pioneer oraz Yamaha.
Grupa Gibson w tym roku jeszcze bardziej skupiła swoje marki w jednym miejscu, pozostawiając praktycznie tylko produkty Philips w hali z pozostałymi produktami Philips.
Kolejnym, mocno widocznym trendem audio są przenośne i stacjonarne głośniki bluetooth. Tej dziedzinie, sporo miejsca poświęcił JBL, prezentując na swoim stoisku praktycznie każdy głośnik, jaki amerykanie mają w swojej ofercie.
W tej samej hali można było posłuchać także systemów głośnikowych Harman/Kardon.
W nieco innym miejscu można było z kolei zapoznać się z produktami Bang&Olufsen. Firma prezentowała zarówno znane już systemy A9, jak i nowe A6.
Na halach największych koncernów produkujących elektronikę użytkową (nie licząc marki Sony), produktów audio było nieco mniej, ale i tam można było trafić na różnego rodzaju głośniki.
IFA od dłuższego czasu nie jest wydarzeniem, które przyciąga największych graczy świata audio ze swoimi najlepszymi produktami. Fani prawdziwie dobrego dźwięku, raczej spotykają się w Monachium, nie mniej także w Berlinie można było znaleźć rodzynki.
A dzięki różnorodności jaką oferuje IFA, można było także spotkać coś takiego
