Witam wszystkich. Sprawa taka jak w tytule topicu.
Posiadam zestaw AVR 235 [ampli]+ Dvd 22 + JBL Balboa System.
Wszystko chodziło bez problemu aż do dzis.
Amplitunera nie da sie włączyć. Pomimo, że jest podłączony do źródła zasilania [sprawdzałem dla pewności inne źródła] to na nic nie reaguje. Nawet żólta dioda sygnalizująca pozycję "Off" nie pali się.
Sprzęt jest na gwarancji, ale pomimo tego prosze o radę, co mogło sie zespuć i jaka tego mogła być przyczna.
Może bezpieczniki padły, nie chcę sam rozkręcać sprzętu bo straci gwarancje, poza tym nie znam sie na tych klockach.
Wam też sie tak zdarzyło?
Z góry dziękuje za odzew.
Posiadam zestaw AVR 235 [ampli]+ Dvd 22 + JBL Balboa System.
Wszystko chodziło bez problemu aż do dzis.
Amplitunera nie da sie włączyć. Pomimo, że jest podłączony do źródła zasilania [sprawdzałem dla pewności inne źródła] to na nic nie reaguje. Nawet żólta dioda sygnalizująca pozycję "Off" nie pali się.
Sprzęt jest na gwarancji, ale pomimo tego prosze o radę, co mogło sie zespuć i jaka tego mogła być przyczna.
Może bezpieczniki padły, nie chcę sam rozkręcać sprzętu bo straci gwarancje, poza tym nie znam sie na tych klockach.
Wam też sie tak zdarzyło?
Z góry dziękuje za odzew.