Witam,
To mój pierwszy post na tym forum, wcześniej trochę przeglądałem, lecz bez wypowiadania się
Dostałem do nowego domu zestaw głośników 5.1 KODA AV860 + SW1000 i amplituner AV 502 od taty, który u niego już parę lat stał nie używany, a jak usłyszał że w nowym domu organizuję sobie pokój multimedialny to z wielką chęcią mi odda swój sprzęt. Pamiętam w domu całkiem dobrze zawsze nam to działało.
Problem polega na tym że amplituner trochę szwankuje ( obstawiam, że został zalany), nie działa port optyczny, sceny dsp szaleją ( udało mi się je uspokoić gdy przycisk od wyboru scen jest cały czas wciśnięty), czasem trzeba go delikatnie stuknąć żeby wszystkie głośniki zaczęły działać. Brak w nim HDMI również przeszkadza. W każdym razie wygląda na to że potrzebuję nowego amplitunera.
Tak więc mam już porozstawiany zestaw 5.1 wyżej wymienionych głośników ( raczej narazie nie planuję zmieniać), w przyszłości nie planuje również układu 7.1, telewizor to LG 55BX, do tego PS4pro oraz komputer.
Trochę poczytałem i wybór padł na ONKYO NR609, i prawie kupiłem używany, jednak potem trafiłem na wątki dotyczące znacznych problemów z awaryjnością tego sprzętu, więc mam obawy ( słuszne?)
Szukam więc odpowiedniego amplitunera do tego zestawu, kwota powiedzmy do około 1000zł ( nie muszę wydać tyle, ale też jakby było warto to dopłacę), chętnie używany lepszej klasy, z wymagań to porty HDMI z obsługą ARC ( tak żeby w łatwy sposób wszystkie sprzęty podłaczyć, mile widziane radio internetowe, a jakby dało się podłączyć Spotify to już całkiem rewelacja ( ale nie jest to wymóg konieczny, mam dość dobry odbiornik Bluetooth który powinien mi wystarczyć do tego, no i zawsze mogę puszczć muzykę za pośrednictwem telewizora lub ps4).
Sprzęt ma służyć powiedzmy w 60/40 do kina domowego/muzyki (wiem że sprzęt do kina domowego nie będzie idealny do słuchania stereo, ważne żeby robił to przyzwoicie)
Macie może jakieś pomysły na jakie modele mógłbym patrzeć? Czy może jednak nie trzeba aż tak bać się tego Onkyo?
To mój pierwszy post na tym forum, wcześniej trochę przeglądałem, lecz bez wypowiadania się
Dostałem do nowego domu zestaw głośników 5.1 KODA AV860 + SW1000 i amplituner AV 502 od taty, który u niego już parę lat stał nie używany, a jak usłyszał że w nowym domu organizuję sobie pokój multimedialny to z wielką chęcią mi odda swój sprzęt. Pamiętam w domu całkiem dobrze zawsze nam to działało.
Problem polega na tym że amplituner trochę szwankuje ( obstawiam, że został zalany), nie działa port optyczny, sceny dsp szaleją ( udało mi się je uspokoić gdy przycisk od wyboru scen jest cały czas wciśnięty), czasem trzeba go delikatnie stuknąć żeby wszystkie głośniki zaczęły działać. Brak w nim HDMI również przeszkadza. W każdym razie wygląda na to że potrzebuję nowego amplitunera.
Tak więc mam już porozstawiany zestaw 5.1 wyżej wymienionych głośników ( raczej narazie nie planuję zmieniać), w przyszłości nie planuje również układu 7.1, telewizor to LG 55BX, do tego PS4pro oraz komputer.
Trochę poczytałem i wybór padł na ONKYO NR609, i prawie kupiłem używany, jednak potem trafiłem na wątki dotyczące znacznych problemów z awaryjnością tego sprzętu, więc mam obawy ( słuszne?)
Szukam więc odpowiedniego amplitunera do tego zestawu, kwota powiedzmy do około 1000zł ( nie muszę wydać tyle, ale też jakby było warto to dopłacę), chętnie używany lepszej klasy, z wymagań to porty HDMI z obsługą ARC ( tak żeby w łatwy sposób wszystkie sprzęty podłaczyć, mile widziane radio internetowe, a jakby dało się podłączyć Spotify to już całkiem rewelacja ( ale nie jest to wymóg konieczny, mam dość dobry odbiornik Bluetooth który powinien mi wystarczyć do tego, no i zawsze mogę puszczć muzykę za pośrednictwem telewizora lub ps4).
Sprzęt ma służyć powiedzmy w 60/40 do kina domowego/muzyki (wiem że sprzęt do kina domowego nie będzie idealny do słuchania stereo, ważne żeby robił to przyzwoicie)
Macie może jakieś pomysły na jakie modele mógłbym patrzeć? Czy może jednak nie trzeba aż tak bać się tego Onkyo?