Czyli co wybrać. Przed jesienią zamierzam zakupić jeszcze telewizor. Do wydania 5 patyków. Odległość od telewizora - coś koło 3,40 metra. Przeznaczenie... telewizja (N albo inna telewizja cyfrowa satelitarna), filmy w 720p/1080p odtwarzane z pendrive'a, przeglądanie zdjęć z aparatu i w przyszłości konsola jakaś (pewnie będzie to już PS4, które możliwie pojawi się już w 2012), może też podłączać będę PC pod niego. W skrócie: po prostu wszystko. Co mnie interesuje? Jakość obrazu, dobre odwzorowanie kolorów, dobra czerń, nie-oczojebność, długa żywotność (tak z 5 lat chciałbym, żeby pochodził), bezawaryjność i wszystko to, czego wymaga się od obecnych telewizorów. Zastanawia mnie cały czas to 3D tylko, niby miło by się grało, choć z drugiej strony telewizor głównie eksploatowany będzie przez rodziców, a oni tego nie potrzebują. Nie wiem, nie wiem... na oku mam Panasonica TX-P50V20E. Jak doradzicie? Może wgl powinienem wziąć LCD? Z góry dzięki za pomoc.