mecenas666 napisał:
Witam! Jak wyłączyć denerwujące automatyczne dopasowywanie rozmiaru obrazu w TV pv80 (bądz co bądz dosyc wolne)?
Przy okazji: czy istnieje cos takiego jak "formowanie"/"wypalanie" się plazmy przez pierwsze godziny uzywania? Jezeli tak, to przez jaki czas powinienem uzywac niskich ustawien? Pozdrawiam!
Witaj, od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem PV80-tki. Co do pytania o dopasowanie obrazu – ustawienie na Auto zdaje egzamin w przypadku oglądania materiału takiego jak stacje muzyczne (wideoklipy) ale niekoniecznie dobrze działa przy oglądaniu filmów w formacie 3:4, zupełnie nie zdaje egzaminu w przypadku „Wiadomości” (przynajmniej mnie przeszkadzają prezenterzy z wielokilogramową „nadwagą”

) – do Wiadomości polecam tryb 14:9, trochę obcina górę i dół dodaje szare pasy po bokach, ale przynajmniej nie oglądamy zniekształconych postaci. Kiedy film nadawany jest w dobrej jakości ale 3:4 często spokojnie można włączyć tryb Zoom1 i to „obcinanie” góry dołu na pewno mniej razi niż sztuczne rozciągnięcie 3:4 na 16:9. Oczywiście, kiedy podawany jest sygnał 16:9 to najlepiej oglądać w takim samym w TV (nie auto!). Początkowo bałem się jak będzie prezentował się obraz 3:4, ale Panas daje radę! Obraz na zwykłym telewizorze zaczął teraz wydawać mi się taki „kwadratowy”. I jeszcze o wypalaniu – wczoraj sprawdzałem w menu serwisowym: czas pracy 200 godzin 87 uruchomień. Od początku kontrast mam ustawiony na 70%, jaskrawość i kolor na 50, ostrość około 70%. Żadnych STAŁYCH wypaleń nie zaobserwowałem. Wiadomo, po wyłączeniu satki, kiedy pojawi się czarny ekran jak dobrze się przypatrzeć (w nocy, z bliska) to widać minimalnie logo ostatnio oglądanej stacji ale po podaniu innego sygnału zaraz znika. Nie dajmy się zwariować – czytałem gdzieś że ktoś ogląda (dociera) na 30% !!! – przecież tego chyba nie da się oglądać?!? Telewizor ma nam służyć a nie odwrotnie. Być może, gdyby oglądać non stop tylko np. TVP1 na maksymalnych ustawieniach to coś by się wypaliło, ale przy normalnym użytkowaniu, nie ma czego się bać.