A powiedzcie mi ludzie bo sam mieszkam na Dolnym Śląsku, czy ta wichura koło Ożarowa to coś dużego czy, pare domów, sklep, moze poczta i Kościół?. bo jeśli tak to czy ich społeczeństwo nie widzi że na podwórku dochodzi do takich rzeczy?. Sam pochodze z miejscowosci ktora liczy raptem 3,5 tys...