Panasonic TV-65Z95A - ziarnisty obraz

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Co do ziarna, dużo filmów właśnie tak jest nagrywanych. To tak jest.
Przy rekonstrukcji starszych produkcji zdarza się, że zastosują zbyt agresywny DNR, wtedy obraz bez ziarna, niby żyletka, ale też bez szczegółów.
Co do dopasowywania parametrów obrazu, dla każdego wejścia możesz wejść w opcje zaawansowane i osobno ręcznie ustawić parametry pod siebie.
 
Zrobiłem wczoraj, jak sugerowałeś - apka Netflix na PC. Porównując do Shielda chyba jest ciut lepiej. Obraz jest za jasny (działa na domyślnych ustawieniach po wykryciu HDR), ale jakość jest chyba lepsza albo ja już mam jakieś zwidy :sneaky: Ogólnie w jasnych ujęciach, plenerach to obraz jest bajka, ale w ciemnych wkrada się to "ziarno". Ostatnio odpaliłem Havoc na Netfliksie i tam to w ogóle jest porażka. Ale chyba taki był zamysł twórców. (może ktoś się do tego odnieść?). W załączeniu dałem screen z neta z tego filmu, który dobrze oddaje mój problem/wątpliwości.

Odpaliłem później na tym samym PC Baldurs Gate 3 i tam obraz jest sztos. Kontrast, czerń, kolory.. no bajka. Co prawda grałem wcześniej tylko w 1080, więc nie mam właściwego porównania, ale takim właśnie obrazem jestem oczarowany :)

Jeszcze mam pytanie - jak to jest z rozpoznawaniem przez TV sygnału? Czasami mam wrażenie, że TV nie wie, że sygnał jest HDR, a z tego co czytałem TV sam ustawia sobie kontrast, kolor, luminacja itp. pod sygnał, który wykryje.
Wspomniany załącznik :)
 

Attachments

  • havoc.png
    havoc.png
    882,1 KB · Wyś: 32

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Ten film tak jest nakręcony.
Zobacz jak masz możliwość Blade Runner po rekonstrukcji (świetny film) - sam początek jakie masakra ziarno.
I takich przykładów można dużo podać.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Niestety, "Havoc" tak wygląda. Włącz sobie "Total Recall" z Arnim, to zobaczysz jeszcze lepsze kwiatki ; )
Na szybko, bo nie siedzę na Netflixie - sprawdż "Bright" z Willem Smithem, tu powinno być dobrze (mniej).
Podobnie "Gran Turismo", czy chociażby serial "Dark" (pierwszy odcinek).
"Gemini Man" (Bliżniacy) z Willem.. itd.
 

nelson87

New member
Efekt ziarna można trochę zmniejszyć ustawiając ostrość na najmniejszą wartość. W LG to "sharpness", także w Panasonicu może być podobna nazwa.
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Co do obrazu, zobacz Gemini Man z Wilem Smithem. Tam żyleta w 60fps. Teraz doczytałem, armanig już o tym napisał.
 
"Gemini Man" jest już niedostępny na Netflix, ale sprawdziłem Bright i faktycznie obraz żyleta!
Ogólnie to zrobiłem kolejny restart ustawień do fabrycznych i pozwoliłem, żeby TV działał na domyślnych. Jak mówiłem wcześniej, zmienia sobie wartości luminacji, kontrastu itp. w zależności od sygnału. Aktualnie działa na "Normal". Oprócz Bright obejrzałem tez np. "The Guilty" i obraz też był super. Więc według mojego rozumienia skoro obraz potrafi być żyleta to TV nie jest zepsuty/wadliwy, a jego "ziarnistość" to widocznie kwestia sygnału, sposobu nagrania filmu itp.. W ogóle zauważyłem (przynajmniej na Orange 4k Multi), że każdy kanał (ba każdy program na tym samym kanale!) może być w innej jakości i stopień ziarna jest większy, bądź mniejszy. Przynajmniej ja tak mam. Tak, jak pisał @nelson87 efekt ten można nieznacznie zmniejszyć regulując "ostrość".

Ogólnie dzięki Panowie za pomoc! Jednak żadne EjAj, czy inne boty w żaden sposób nie pomogą tyle, co doświadczeni i chętni do pomocy ludzie (y)

Zastanawiam się jeszcze nad przeprowadzeniem kalibracji (jak sugerował @Panto'mima). Możecie polecić kogoś z okolic Wawy?
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Co do różnic jakości w poszczególnych programach to jak najbardziej tak jest. Zależy to od wielu czynników. Gdzie, czym to było nagrywane itp.
Powiem więcej, np. mecz na żywo wygląda lepiej niż ten sam mecz z odtworzenia. Widocznie materiał jest skompresowany.
Co do kalibracji to Maciej K. robi dobrą robotę.
 

Panto'mima

Member
"Gemini Man" jest już niedostępny na Netflix, ale sprawdziłem Bright i faktycznie obraz żyleta!
Ogólnie to zrobiłem kolejny restart ustawień do fabrycznych i pozwoliłem, żeby TV działał na domyślnych. Jak mówiłem wcześniej, zmienia sobie wartości luminacji, kontrastu itp. w zależności od sygnału. Aktualnie działa na "Normal". Oprócz Bright obejrzałem tez np. "The Guilty" i obraz też był super. Więc według mojego rozumienia skoro obraz potrafi być żyleta to TV nie jest zepsuty/wadliwy, a jego "ziarnistość" to widocznie kwestia sygnału, sposobu nagrania filmu itp.. W ogóle zauważyłem (przynajmniej na Orange 4k Multi), że każdy kanał (ba każdy program na tym samym kanale!) może być w innej jakości i stopień ziarna jest większy, bądź mniejszy. Przynajmniej ja tak mam. Tak, jak pisał @nelson87 efekt ten można nieznacznie zmniejszyć regulując "ostrość".

Ogólnie dzięki Panowie za pomoc! Jednak żadne EjAj, czy inne boty w żaden sposób nie pomogą tyle, co doświadczeni i chętni do pomocy ludzie (y)

Zastanawiam się jeszcze nad przeprowadzeniem kalibracji (jak sugerował @Panto'mima). Możecie polecić kogoś z okolic Wawy?
Kontaktuj się z Maciek Koper ( konkurencyje forum ) - zbierają chętnych z danego regionu kraju na taką kalibrację i objeżdżają wszystkich
 
Do góry