Muszę przyznać, że trochę jestem zawiedziony jakością obrazu. Widzę, że tutaj jest cała masa ustawień, ale algorytmy robią sobie co chcą i zależnie od jakości, czy to HDR 10, HDR10+, czy DV, telewizor nie potrafi znaleźć jakiegoś środka. Gry chodzą idealnie i wyglądają świetnie, ale obraz z plików mkv, to, póki co, jakiś trochę mało śmieszny żart. Samsung radził sobie z tym dużo lepiej.
No i nie sądziłem, że w 2025 roku, producent telewizorów, nie widzi nic nienormalnego w tym, że napisy nie mają możliwości podstawienia tła. Dodatkowo sama czcionka jest albo przesadnie duża, albo znowu mała. Nic pomiędzy?! Poważnie TCL?!
Tutaj ponownie Samsung jest dużo lepszy.
Sporo do poprawy w oprogramowaniu.