Sparujesz z TV, u mnie zero problemów. Bardzo fajna, bezproblemowa opcja do każdego żródła, Xb, Shield, YT, Netflix, TV itd.
Nie sądzę, też, żeby to była lipa, bez przesady. No chyba, że poszli specyficznie w którąś stronę, jak np. Pioneer, który bardzo mi się podobał wizualnie.
Tu bardziej chodzi o komfort - co jest dla mnie podstawą, czyli mają być wokółuszne i nie dociskać ucha, no i oczywiście charakterystyka brzmienia pod konkretne oczekiwania.
Widz polega na tym, że poszedłem po słuchawki za 500zł, a kupiłem takie za 150zł.
Stwierdziłem, że jak mam dać 500, czy ba... 1500zł, to musi być przepaść, a jej nie ma, a wręcz na wielu nie usłyszałem tego czego szukam.
Pomijając właśnie Sony, które pięknie wygłusza, a żadne mnie nie urzekły brzmieniowo.
Testowałem na znanych mi fragmentach filmowych, jak i muzyką z Tidala.
Czyli wszystko to, co będzie w domu.
Testowałem jeszcze Sony, z tym "extra bassem", ale to porażka, w trybie załączonej opcji, to dudni i zalewa niskimi, słuchać się tego nie da, a z wyłączonym trybem znowu brakowało.
Więc jak nie urok, to sr...
Co do Sony X2 i X3, to jeżeli X2 mają inną, mniejszą konstrukcje nauszników, to odpada.
Już przy X3 czuć, że kawałek ucha niemal ociera się o wnętrze, a ja mam normalne uszy ; )
Natomiast przy Bose, jest odpowiedni odstęp i tak jak powinno być, zresztą mówi to tym właśnie gość w teście.