kompletuje sobie swój zestaw ampli+ kolumny i zastanawiam się nad celowością kupna odtwarzacza BLU Ray, bo:
mam TV który z pena/dysku odtwarza wszelkie formaty i z innych dostępnych źródeł można mieć filmy FULL HD...ale jedna rzecz mnie zastanawia:
mam wrażenie że z 'tych innych źródeł' filmy HD mimo że niby nie ripowane, zajmują po np.20GB a i tak bywają sporo słabsze niż 'prawdziwy' film z płyty BLU ray...
czy tylko to moja schiza czy faktycznie filmy ściągane są gorsze wizualnie?
chętnie bym oglądał tylko na płytach BR ale ceny są koszmarne, a jedyna wypożyczalnia Beverly została zamknięta w moim mieście ;/
jak to jest z tą jakością BR na płycie a z neta ?
mam TV który z pena/dysku odtwarza wszelkie formaty i z innych dostępnych źródeł można mieć filmy FULL HD...ale jedna rzecz mnie zastanawia:
mam wrażenie że z 'tych innych źródeł' filmy HD mimo że niby nie ripowane, zajmują po np.20GB a i tak bywają sporo słabsze niż 'prawdziwy' film z płyty BLU ray...
czy tylko to moja schiza czy faktycznie filmy ściągane są gorsze wizualnie?
chętnie bym oglądał tylko na płytach BR ale ceny są koszmarne, a jedyna wypożyczalnia Beverly została zamknięta w moim mieście ;/
jak to jest z tą jakością BR na płycie a z neta ?